Ale najbardziej to bym się bał w rodzicielstwie tego, że w końcu bym stracił cierpliwość i powiedział dziecku trochę zbyt głośno coś w stylu "jak nie będziesz grzeczny to..." albo "nie jestem twoim kolegą, żebyś tak do mnie mówił" czy inne. Tego bym sobie nie wybaczył, a nie mam dużo cierpliwości niestety.
#rodzicielstwo
@RogerThat no i świat się zawali wtedy :)
@cebulaZrosolu może nie zawali, ale do dziś pamiętam, jak mi mama powiedziała to z koleżanką i sobie wziąłem do serca tak, że jak mam gdzieś wpisać numer ICE to nie wpisuję nic.
@RogerThat xDD
"nieco". Kochany. Nie wiem jak ustabilizowany jesteś teraz ale o wolnym czasie to już lepiej zapomnij.
@RogerThat - takie mówienie staje się w latach nastoletnich koniecznością - ale to pikuś bo gorsze rzeczy przychodzą do głowy
Masz bambinistyczne wyobrażenie o rodzicielstwie - może to właściwie tylko zmienić zostanie rodzicem
@koszotorobur
takie mówienie staje się w latach nastoletnich koniecznością
no to nie zazdroszczę
@RogerThat - ojojo takie słowa jeszcze skrzywdzą bombelka
Wołaj jak będziesz miał swoje dzieci bo jestem ciekaw jak Cię rzeczywistość zweryfikuje
@koszotorobur zweryfikuje, czyli przestanę tak chuchać i uważać co mówię w nerwach?
@RogerThat - może to pójść w każdą stronę - pewnie jest, że poznasz siebie na nowo.
@RogerThat mnie za dziecka straszono cyganami i czarną wołgą... i jakos żyję;)
@RogerThat Idziesz w dobrym kierunku. Nawet nie wiesz ile jest zalet nieposiadania gówniaków.
@Fishery nie mam dzieci, więc chyba wiem, ile jest tych zalet xd nowe co najwyżej bym odkrył, gdybym miał dzieci
@RogerThat abstrahując od poglądów na wychowanie i tego jak się do dziecka odzywać a jak nie, to tak - duże pokłady cierpliwości są bardzo wskazane.
@emdet - po latach dopiero zrozumiałem jakie pokłady cierpliwość musieli w sobie znaleźć moi rodzice - zwłaszcza, że gębę mam niewyparzoną i za młodu miałem głupie pomysły.
Teraz to mam dla nich tylko podziw i szacunek.
@RogerThat Dzieci są fajne, każdemu zdarzy się czasem brak cierpliwości. Mój 6 letni syn mówi bez przerwy i ma milion pytań o wszystko. Ostatnio na imprezie zapytali go czy lubi tatę, dał mi taką laurkę, że aż mi nogi zmiękły.
@paulusll nie mówię, że nie są fajne i nie neguję uroków, które opisujesz. Takich to nawet zazdroszczę. Naszła mnie taka rozkmina, jak na parkingu widziałem matkę, która rugała syna w taki sposób, który nie był raczej wychowawczy.
@paulusll - ciesz się latami beztroski - koło 12 roku życia bombelka hormony robią z większości już nie takie małe pyskate i humorzaste potwory
Na szczęście to im mija koło trzydziestki
@koszotorobur Teee, ja wiem co mnie czeka gdy zaczną dojrzewać! Mam tylko nadzieję, że nie będą mnie ciulać na każdym kroku.
@RogerThat Są różne dzieci i różni rodzice.. Ja mam teraz w rodzinie dwójkę 3 latków, moja córa i syn od szwagierki. Oni są jak niebo i piekło. Oni go wychowują bezstresowo, nie można nawet na niego podnieść głosu versus moja córunia która dostanie ochrzan gdy przesadzi. On nie potrafi się bawić z moimi dziećmi i jest odludkiem który wszystko wymusza krzykiem. Ja potrafię wyjść z moimi dziećmi do sklepu, oni zostawiają młodego w domu.
@paulusll - jak się zastanawiam jak można dobrze przygotować dziecko do życia, które jest pełne stesu, chroniąc je przed stresem?
Nie pytam bezpośrednio Ciebie - po prostu się tak o zastanawiam
@koszotorobur Ale czy 3letnie dziecko powinno decydować o tym kim będzie? Rodzic musi mieć autorytet, jeśli moja córka w wielkich bólach nie nauczy się sprzątać po sobie swoich koni, to dlaczego ja mam ją zabierać na naukę jazdy konnej?
@paulusll - dokładnie, dziecko trzeba uczyć odpowiedzialności i konsekwencji swoich czynów - co je niestety stresuje bo dziecko nie dostaje to czego chce na każde zawołanie.
Dzieci potrzebują wzorców i autorytetów gdyż uczą się najlepiej przez naśladowanie.
Życie z natury jest stresujące i jak rodzice nie uczą dzieci od małego radzić sobie choćby z mały stresem i odpowiedzialnością oraz autorytetem to takie dzieci wchodząc w dorosłe życie zderzą się ze ścianą
@paulusll nie mówię, żeby dziecko wychowywać bezstresowo albo że w ogóle nie można się unosić, na wszystko pozwalać itp. Tak jak wyżej ktoś pisał, traktowanie dziecka jak równego sobie człowieka i jak swojego dziecka, nie jak znajdę.
@koszotorobur też nie mówię, żeby je chronić przed stresem, bo on i tak się pojawi. Mówię, żeby go nie wywoływać w dziecku niepotrzebnie oraz żeby dziecko nie miało wrażenia odrzucenia. A tak czasem rodzice próbują szantażować emocjonalnie dzieci, "nie bądź niegrzeczny, bo cię zostawię" czy coś takiego. To mnie przeraża/smuci/wkurwia. Takie sytuacje czasem widuję gdzieś na mieście.
Komentarz usunięty
@RogerThat - dzieci często też mówią to czego nie myślą.
Może przyłapałeś tą matkę na chwili słabości bo walczyła z dzieciakiem cały dzień i już nie miała siły. No i czasem nie ma czasu na tłumaczenie i liczy się natychmiastowy rezultat.
Dzieci dużo jednak rozumieją i jak się z nimi rozmawia i generalnie okazuje miłość to one wiedzą, że to taki wytrych - ba same testują cierpliwość swoich rodziców - czasem aż za bardzo.
Oczywiście są rodzice, którzy tylko i wyłącznie emocjonalnie szantażują swoje dzieci okaleczając je psychicznie na lata - ale po jednej sytuacji nie będziesz tego w stanie ocenić.
@koszotorobur Gdybyś tylko wiedział jak rodzice potrafią być nawiedzeni... Ja ze względów humanitarnych nie jestem w żadnej grupie na whatsapp.
@RogerThat Powiem ci tak, jeśli będziesz miał syna to ta franca będzie podobna do ciebie. Jeśli córkę, to będzie twoją kochanką która skradnie twoje serce.
Dzieci dużo wybaczają, sobie wybaczyć trudniej wiadomo.
Jesteśmy tylko ludźmi i nie ma idealnych rodziców, każdy czasami przesadzi, czy puszczą mu hamulce. Dla mnie grunt to traktować tego małego człowieka na równych prawach. Przeprosić, wytłumaczyć czemu się tak stało.
Z cierpliwością, zależnie od dziecka. Pierwsza córka w ogóle mi jej nie nadużywała, druga spowodowała, że wzrost nastąpił między 50-100%
@RogerThat w sumie porób ćwiczenia stoickie i będzie git
To dobrze, właśnie o to chodzi. Czasami mówisz i robisz rzeczy, których się potem wstydzisz, ale traktujesz to jako naukę i starasz się być lepszy.
Zaloguj się aby komentować