#astronomia #kosmos #nauka #ciekawostki
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/odkryto-rekordowo-odlegla-czarna-dziure
Mój mózg nie ogarnia, jak można oglądać cokolwiek z tak absurdalnej odległości. Jaki ten wszechświat jest wielki, jednocześnie pusty i pełny. Tyle lat drogi, i ani jednej przeszkody, by skończyć w obiektywie teleskopu, a część tych fotonów poleci sobie dalej, i może za kolejne 13mld lat, inne życie złapie sobie takie fotony. Jak to wszystko w ogóle powstało?! Gdybym miał zadać jedno pytanie i zaraz umrzeć, to chciałbym wiedzieć, co było przed wielkim wybuchem. Gdzie był początek tego wszystkiego?! A jak nie było początku to jak to możliwe, żeby nie było początku. Aż mnie mózg rozbolał od myślenia o tym.
@Pjorun
Tyle lat drogi, i ani jednej przeszkody, by
Przeszkody mogły być, np inne czarnen dziury lub inne masywne obiekty.
Wtedy dochodzi do soczewkowania grawitacyjnego i światło i tak do nas doleci.
@Pjorun najlepsze jest to, że to co widzimy to nie cały wszechświat, a wyłącznie widzialny wszechświat.
A za X miliardów lat cokolwiek co będzie żyć na Ziemi (czy gdzieś w naszej galaktyce) nie zobaczy nic, bo wszystko się rozszerza, odsuwa od siebie i w końcu to będą takie odległości, że będzie tylko pustka. Jedna galaktyka, w której jest obserwator i pustka na miliardy lat świetlnych wokół.
Masakra.
W zasadzie ludzkość żyje w najlepszym okresie do obserwacji, wciąż sięgamy niemal do początków, jednocześnie jednak to co możemy zaobserwować to kula o średnicy 92 miliardy lat świetlnych. Całość jest być może nieskończona, a jeśli nawet skończona to sporo większa niż to co możemy obserwować... To tak jakby kulę z siatki (gdzie siatka to granica tego co widzimy) wrzucić do akwarium. A teraz sobie wyobraż, że to może nie akwarium, a jezioro... Morze... Ocean. Masakra
@conradowl Pustka wg. obecnych modeli kosmologicznych które jednak nie są takie pewne. Rzeczy które poszły dalej jak teoria względności nie zawsze są wielokrotnie potwierdzone.
@dsol17 na razie ekspansja wszechświata jest pewna, to że w końcu pomiędzy galaktykami odległości będą zbyt duże by coś obserwować to jest pewnik. O ile wszystko się będzie rozszerzać. Niemniej nam to nie grozi, najpierw zderzenie z Andromedą, czego Ziemia może nie przetrwać
@Pjorun do takich rozmyślań, zawsze lubię dziabnąć buszka albo dwa.
@conradowl Niby są mega niskie szanse na jakiekolwiek zderzenia w takim łączeniu. Co nie oznacza, że ziemia przetrwa, bo możliwe że orbita się jakoś zdestabilizuje. Mimo to, chciałbym żyć tak w momencie kiedy zostanie niewiele lat do zderzenia, że andromeda zajmowałaby pół nieba. Kurwa mać, ale to byłby widok.
@Pjorun to byłoby zajebiste, a do tego można by latać na inne układy przed zderzeniem
13 miliardow lat świetlnych. Boli mnie głowa jak mysle o takich rzeczach..
Zaloguj się aby komentować