Wspominalem juz,ze szukam auta w cenie 18-23 000 zl z roku 2013,najlepiej kompaktowego,nadwozie obojetnie.
Wyczytalem taka opinie,ze dobre auta uzywane to sie nie sprzedaje na olx/otomoto w komisie tylko rozchodza sie po rodzinie/znajomych
Moj znajomek co zobowiazal sie mi pomoc przy zakupie pisze mi we wtorek na messengerze,ze ma znajomka co ma kuzyna co jego ojciec takie auto sprzedaje- nie wystawial jeszcze w necie,ale dogadamy sie- auto jest za Piasecznem,ale on tam jedzie to jak chce to moge z nim jechac,bo on musi i tak jedna rzecz w tych okolicach zalatwic( bylo to wczoraj i ogledziny tez byly wczoraj).

Wrocmy do samochodu: pacjent to Ford Focus rocznik 2014, hatchback, silnik benzynowy,od nowosci jest jeden wlasiciciel,przebieg kolo 150 000 km,w ogole auto szal-cial,niedawno przeszlo badanie techniczne,a kolor jak zdjeciu.
Przyjezdzamy na miejsce i podjezdza ten kuzyn samochodem- nie powiem,na zywo ladnie sie prezentuje.

Ogladamy,cos tam smieszkujemy,umowy juz gotowe z podpisem wlasciciela( starszy pan,moze nie mial sily osobiscie przyjechac,nie wnikam) tylko wpisac kwote umowy i forme platnosci( gotowka).
Dane z dowodu zgadzaja sie z tymi w umowie,numer vin w dowodzie i w aucie tez prawidlowy.

Z zewnatrz rzeczywiscie super- rysy malutkie,nic wielkiego w takim aucie- z zewnatrz wymyte,w srodku tez bardzo ok,dwa komplety dywanikow,gumowe i materialowe( aktualnie byly materialowe).

Otwieram drzwi i pierwszy zgrzyt- drzwi pasazera owszem otwieraja sie,ale nie blokuja i momentalnie opadaja i zamykaja-moze drobna naprawa,ale juz
pryska czar cudenka.
Odpalamy,niby ladnie sobie dziala,ale tak dziwnie telepie( moze to taki urok silnika 1.0 ecoboost?).
Robimy rundke wokol komina,sprawdzam czy tam cala elektryka dziala i jeb- klima zamiast milego zimna bucha zywym goracem przy tym syczac( czyzby kompresor klimatyzacji do wymiany?).

Tak juz lekko wku*wiony ogladam auto z zewnatrz jeszcze raz i tak spogladam na opony- jakies takie zajechane czy cos- no nie wygladaly na nowe.

Do zakupu nie doszlo- dlaczego ludzie tak bezczelnie klamia? Ja rozumiem,ze auto ma swoje lata,ale dlaczego nie mozna powiedziec wprost jak sytuacja wyglada? Dodatkowo OC konczylo sie 02.08,a o negacjach nie bylo mowy- maks z 500 zl zejdzie.

#motoryzacja #zakupautauzywanego
87c7a9fa-ab0c-4034-9e92-5716e7adc2d4
cebulaZrosolu

@jajkosadzone mi klima syczała jak miałem mało czynnika, dobiłem o nie syczy. Jak ten 1.0 jest 3 cylindrowy to będzie się trząsł

jajkosadzone

@tschecov

Sa takie pasty do opon- niemal kazdy komis tym smaruje kola.

Klient kupuje oczami,a jak sie swieci to jest ladniejsze:)

@cebulaZrosolu

Tak,samochod ma trzy cylindry.

A co do klimy- mialem takie same objawy w swoim citroenie i to nie byl brak czynnika,tylko zatarty kompresor.

Dodatkowo- ile kosztuje uzupelnienie czynnika-200-300 zl? Jak korzystasz z auta codziennie to chyba nie chcesz sie smazyc,tylko jechac w milej temperaturze.

A wymiana kompresora(nawet na uzywke)+robocizna warsztatu to spokojnie z 1000-1500 zl.

Malo kto wyda na naprawe auta na sprzedaz,dolicz opony,pewnie rozrzad i serwis olejowo-filtrowy i spokojnie z 3000-3500 zl idzie.

cebulaZrosolu

@jajkosadzone ja sam dobijałem to 60zl mnie wyszło.


Nie namawiam Cię na ten samochód przecież :D


Tylko pisze co to może być :p

entropy_

@cebulaZrosolu ja mam 3 cylindry w gnoju i dowiedziałem się o tym ze dwa miechy po zakupie jak kolega otworzył maskę i wtryskiwacze policzył xDDD

Nic nie trzęsie, trochę słychać jakby jeden zapłon wypadał w 4 cylindrowym jak jest -10 zanim się zagrzeje ale tak to zero objawów xD

tschecov

Też szukam auta akurat. Mistrzem był typ co popastowal opony pastą do butów. Nie wnikałem po co. Odpuściłem.

jajkosadzone

@cebulaZrosolu

No to tym bardziej nie jest to koszt.

Po prostu mądrości ludowe mozna sobie gdzies wsadzic po prostu:)

@Glonojad

A co jest zlego z tym silnikiem? Mnie to obojetnie czy benzyna czy diesel,byle auto bylo sprawne i nie wymagalo drogich napraw na dzien dobry.

Glonojad

@jajkosadzone 1.0 mają wadę w blokach silników, ford dawał zbyt mało grafitu do stopu aluminium przez co po iluś tysiącach cyklów grzania i chłodzenia blok silnika po prostu się kurczy, nie pasują luzy na wale, puszcza uszczelka pod głowicą i masz generalny remont. Znam osobiście 4 osoby z takim przypadkiem, a no i zapomniałbym wymiana rozrządu to też niezapomniana przygoda

cebulaZrosolu

@jajkosadzone no niestety albo albo. Może być pierdoła a może byc coś poważnego. Nie trafisz. Jak nie chcesz ryzykować to zostaje kupić nowy i liczyć że nie będzie akurat wadliwy :p

jajkosadzone

@Half_NEET_Half_Amazing

Pelno jest aut w tej cenie:)

Ja nie szukam cudenka,perelki tylko jezdzacego auta nie wymagajacego drogich napraw:) Przebieg 300 000+ km tez nie jest problemem.

@Glonojad

To odpuscic forda czy lepiej wybrac cos z dieslem?

Glonojad

1.6 ale nie ecoboost z benzynowych lub diesla

KierownikW10

@Glonojad coś przeinaczyłeś. W stopach aluminium nie ma grafitu - on jest w żeliwie.

Glonojad

@KierownikW10 możesz mieć rację, nie pamiętam dokładnie czy chodziło o grafit czy jakiś inny pierwiastek, w każdym razie bloki tych fordowskich trzycylindrowek są dosyć słabe

bleblebator-bombambulator

@jajkosadzone

( moze to taki urok silnika 1.0 ecoboost?).

Szmelc z paskiem rozrządu zanurzonym w oleju. Tragedia z katastrofą i. sraczką na rzadko.

Pasek się niszczy w kąpieli olejowej, ale to nie sam olej jest przyczyną. Zaoszczędzili na pierścieniach na tłoku, przez co niespalona benzyna rozcieńcza olej.

Half_NEET_Half_Amazing

o panie

z takim budżetem to musisz zejść z rocznika

kotybazyla

@Half_NEET_Half_Amazing Dokładnie. 8 lat temu dałem 20 tys. za 10 letniego Opla Vectrę (z polskiego salonu). Dzisiaj to trzeba wyłożyć minimum 25 tys. Minimum.

Rok temu sprzedałem za 10 tys. bratu, bo nikt nie chciał kupić diesla nawet z wymienioną 3 lata wcześniej dwumasą

Dancake

Ludzie kłamią, bo nie dostali by za nie tyle pieniędzy ile by chcieli. A jak już „klyjent” z daleka przyjeżdża to jest szansa, że nie będzie miał czym wrócić i zostaje igła do kupienia.

jajkosadzone

@Dancake

Akurat do Piaseczna nie mam daleko,kolo 2h jazdy samochodem.

Szukam modelu popularnego,wiec nie bede jechal cala Polske po "wymarzony" egzemplarz.

Co innego gdyby to byl jakis model ktorego jest z 5-10 sztuk na caly kraj,ale nie po Opla Astre/Forda Focusa/Honde Civic,ktorych pelno wokol.

Dancake

@jajkosadzone ja niedawno kupowałem też auto, i niestety ale musiałem jechać przez pół Polski, bo pomimo, że to dość popularny model, to te blisko mnie okazały się właśnie przysłowiowymi igłami. Ale warto było, bo nie dość że trochę taniej, to od prywatnego sprzedawcy, który okazał się dbającym o auto. Oglądałem u siebie auta tej samej klasy w podobnej cenie i roczniku żeby mniej więcej wiedzieć czego się spodziewać, a na miejscu okazało się, że trafiłem na gościa, który po prostu dbał i samochód, który sprzedawał miażdżył padaki które oglądałem wcześniej. Raz trafiło mi się szczęście, bo ostatnio jakieś wtopy kupowałem, ale też budżet tym razem większy miałem. To chyba nie ma znaczenia jak daleko jedziesz, bardziej ma znaczenie od kogo kupujesz. Z mojego doświadczenia (ok 15 aut już zjeździłem) wynika, że większa szansa na dobre auto jest z rąk prywatnych choć z komisów też czasem dobre sztuki można kupić.

Fen

@jajkosadzone mam aktualnie ten sam problem. Szukam kompakt do 15tys i przed wyborem przeczytałem bardzo dużo poradników o samochodach w tej cenie. Moje wnioski:

- najlepiej benzyna, bo deasle w tym budżecie to skarbonki bez dna

- auto do pracy, więc fajnie jakby była możliwość montażu lpg

- żadnych sedamow i limuzyn

- najlepiej polski salon z dobrą dokumentacją serwisową

- najlepiej szukać : Toyota Auris, Kia Ceed, Opel Astra - silniki 1.4 albo 1.6.

- nie żydzić na sprawdzeniu historii pojazdu na jakimś autodna

- przejechać się na stację kontroli pojazdów


No i codziennie przeglądam ogłoszenia. Od dwóch tygodni była to jedna sensowna oferta.


Ciężko kupić auto w dzisiejszych czasach :/

jajkosadzone

@Fen

Te raporty sa o kant tylka potluc- z ciekawosci sprawdzilem jedno auto,ktore wiedziałem ze ma gruba szkode z AC i wiesz co? Nic nie pokazalo xD

A w tej cenie to liczy sie tylko stan techniczny,a zepsuc sie moze wszystko z dnia na dzien- wiec naprawde nie ma co sobie glowy niewiadomojak zawracac.

Zwlaszcza,ze 99,9% ludzi jeździ starym autem,bo je na taki stac,a nie maja taki kaprys.

Wiec i bedzie latac,a nie naprawiac:)

Sweet_acc_pr0sa

@Fen kup state a4 zdrowe blacharsko z jebietum silnikiem, najlepiej sedana a4, z wszystkimi opcjami typu grzane dupy ABS ESP 2 strefowa klima wydasz 5k, napraw za drugie 5k, za kolejne wsadź lpg, masz 15k i dobre auto które po naprawiałeś i wiesz ze się nie zjebie

Ten_typ_sie_patrzy

@jajkosadzone już kiedyś to pisałem ale napisze raz jeszcze: kto kupuje auto w Polsce, ten się w cyrku nie śmieje. Kto sprzedaje z resztą też.

jajkosadzone

@Ten_typ_sie_patrzy

Poprzednie auto kupowalem z 1,5h w tym godzina to byla dojazdem w jedna i druga strone i autko przez ostatnie dwa lata jezdzilo,robilo kilometry i nie wymagalo niewiadomojakich napraw.

Dopiero w tym roku zaczely sie problemy,ale auto z 2008 roku wiec nie ma co marudzic.


A bylo to najtansza c5 x7 z mazowieckiego.

Wiec da sie kupic w uczciwej cenie w stosunku do stanu technicznego

pi0t

@Fen też szukam benzynki tyle że mały minivana coś jak toyota verso, volkswagen touran albo golf plus. Przeskok z polo z uwagi na dziecko.

Ale nawet zwiększając budżet do 20 tys i licząc kolejne 5 tys na rozrząd i inne wymiany na start jest problem coś sensownego znaleźć. A większej kasy jeżdżąc około 10 tys km rocznie mi szkoda.

jedzczarnekoty

@pi0t to musisz się zderzyć z brutalną rzeczywistością że 15-20 tysięcy zaczyna być małą kwotą na coś sensownego. A będzie tylko gorzej, stare solidne konstrukcje które jeździły latami się kończą.

jedzczarnekoty

@Fen popatrz sobie jeszcze na Hyundaia/Kia, ja w tej cenie kupiłem i20 z silnikiem 1.2. Owszem, widać po nim że ma 12 lat, nieco się zużył w środku, ale silnik oszczędny, w trasie do 5l schodzi, w mieście dobija do 7. Silnik trwały, choć trzeba pilnować łańcuszka rozrządu. Z tego co gdzieś czytałem lubi LPG. W paru modelach go stosowali. Zmieniłem ostatnio rozrząd i sprzęgło, wyszło 2500zł jakoś (ale coś z 15tys. przy zakupie na tej rozrząd urwałem). Wcześniej miałem japończyki, ale widząc jak gniją już mi przeszły. Hyundai też nie należy do jakiś demonów trwałości, ale nie kosztuje drugie tyle, jak Yaris.

macgajster

@Fen jak poczekasz 2-5 lat, to będę miał astrucha 1.6 do sprzedania lpg z tego roku, komplet blacharki zacznie robić się za miesiąc, nowe sprzęgło. Do zrobienia zostało wymienić skraplacz bo wykruszony spodem, znaleźć przyczynę wycia kompresora przy obrotach >= 3000, naprawić wiązki tylnych drzwi przy słupkach b, w przyszłości pewnie wymienić szybę przednią (dobrze wypiaskowana + 2 odpryski). Teraz na nowo przyklejam wzmocnienia plastikowe boczków drzwi, oryginalne fabrycznie odchodzą.

pi0t

@jedzczarnekoty tak masz rację choć to przeraża. Pierwsze auto Hyundai pony za 2.2 tys więcej dałem za oc na rok xd i auto wybaczalo i było nie do zajechania

Drugie meganka, auto pomyłka co roku poważna usterka jak jie uszczelka pod głowicą, to skrzynia biegów a na koniec elektryka (auto co kobieta sprzedawała po zmarłym mężu mechaniku garażowym niby dbał i sam wszystko robił) kosztowało 3.2

Obecne auto volkswagen polo za 10 tys, ale w tym wymiana rozrządu i reszty na start. Miły bonus bo grzanie dupy, klimatyzacja, czujniki cofania czy alarm. Minus że obdarty zderzak i ślady po gradobiciu. Ale z auta jestem mega zadowolony, tylko spakować do niego wózek i walizki to hmm bagaże pod sufit z każdej strony.


Tyle skoro te 20 tys +5 tys na wymiany to mało to gdzie jest ta granica na sensowne wydanie pieniędzy? Dodanie kolejnych 5 tys. coś zmieni?

Można wydać i 50 tys i trafić na minę, pudrowanego trupa, tyle że młodszego.

Fen

@jedzczarnekoty i20 jest za mały bo będę woził dzieciaki do przedszkola, a sam mam 2m wzrostu - wolałbym nie sterować z tylnej kanapy 😅


Kia ceed na celowniku i Hyundai i30.


@Sweet_acc_pr0sa nie zgodzę się... A4 zawsze będziesz droższe w eksploatacji niż kompakt, a dodatkowo przy cenie zakupu 5k, dostanę maksymalnie trupa składanego z pięciu...


Przebieg też ma znaczenie, bo o ile dbasz o auta (np. 1.9tdi Passat) robią po 700-900tys km bez remontu silnika, to zawsze połowa bebechów jest wymieniona...


@jajkosadzone to jest ultra losowe. Zależy jakie auto, jaki rocznik i gdzie sprawdzasz. Ja często słyszę ze carvertical, choć mocno reklamowany, jest ultra słaby...


@pi0t no ja mam dwójkę bobasów i aktualnie latam Astrą K 2018r w 1.6 cdti i jestem ultra zadowolony, bo auto nie zawodzi. Tylko że to jest już budżet 40-60tys...

Mamy w rodzinie Tourana 2008 rok w 2.0TDI CR i autko jest nie do zajechania, polecam. Tylko uważać na rudą i przy dużych przedbiegach musisz na start dwumase wymieniać :/.


No nic, wszystkim powodzenia w poszukiwaniu :)


PS. Często spotykam się z opinią że na Daily najlepszy jest Passat b5fl 1.9 tdi. Może warto próbować xD

jedzczarnekoty

@pi0t tyle, że za niewiele ponad 50 tysięcy kupisz samochód segmentu A/B, prawie nowy. Jest nawet szansa że używany z salonu - ryzyko miny jest mniejsze. Z drugiej strony - według mnie te 15-20 to budżet który spokojnie pozwala coś kupić, z małym marginesem na poprawki, trzeba tylko znaleźć fajnego mechanika i jeździć, albo wozić do niego.

Dzban3Waza

@jajkosadzone 3 lata temu kupiłem forda, używkę bo jestem biedakiem, miałem jeden warunek, żeby się silnik nie spierdolił. Zjebał się po pół roku, w między czasie licznik, szyby, radio a i dach przeciekał xD dosłownie woda sie lala. Już nigdy wiecej nie zaufam żadnemu szwagrowi.

jajkosadzone

@Dzban3Waza

Mnie marka jest obojetna,bo wychodze z zalozenia ze rzeczy mechaniczne,zwlaszcza majace 10+ lat moga sie w kazdej chwili popsuc z dnia na dzien.

I niezaleznie cxy to marka japonska,wloska,niemiecka czy jakakolwiek inna.

A o tym,ze to bedzie ford dowiedzialem sie jadac ogladac samochod.

Wojciechpy

@jajkosadzone

Miałem takiego focusa, co prawda kombi, ale rocznik 2013 i właśnie silnik 1.0 ecoboost 100KM. I powiem szczerze że to było świetne auto. Wielkość dla rodziny 2+2 w punkt. Przestrzeń pasażerska plus bagażnik idealnie były wpasowane w moje potrzeby. Zrobiliśmy niejeden wyjazd urlopowy i nigdy nie brakowało miejsca. Serio! Pomimo tego że to kompakt podróżowanie tym autem było mega przyjemne. Świetne prowadzenie! Właściwości jezdne super, ford w tym temacie odrobił lekcje i prowadzenie tego auta mi osobiście sprawiało przyjemność. Silnik 1.0 niby na papierze słaby ale moim zdaniem robił robotę. Trzeba mieć w pamięci że to 100 km a więc nie ma czym szarżować, do codziennej jazdy wystarczający a i w trasie nigdy nie byłem ostatni. Prędkości przelotowe 140-160km/h nie robiły na nim żadnego wrażenia.

jajkosadzone

@Wojciechpy

A jak z awaryjnoscia i spalaniem?

Wiesz,mi to obojetne czy kombi czy hatchback- wazne,zeby w dobrym stanie:)

Wojciechpy

@jajkosadzone

Jeśli chodzi o spalanie to zakres był szeroki...

Wszystko zależało od prawej nogi. W mieście silnik prowokował do dynamicznego przyśpieszania - spalanie to 8.5-9. Trasa przy stałych prędkościach 90-110: 5-5.5l/100 km. Trasa bardziej autostradowa czyli w moim przypadku 130-140 km/h to spalanie oscylowało w granicach 6.5l Ogólnie bardzo akceptowalne. Raz udalo mi się osiągnąć spalanie 4.1 z trasy 180km ale to jest z mega emerycka jazda.

Mi przez 3.5 użytkowania nie przydarzyły się zadne usterki które uniemożliwiłyby dalszą jazdę. Samochód zawsze był niezawodny i dowoził mnie do miejsca docelowego. Serwisowalem w warsztacie specjalizującym się w fordach, nie ominęła mnie wymiana rozrządu, z tego co pamiętam to około 2.5 k PLN. Ważne żeby przy wymianie ściągnąć miske olejowa i wyczyścić odmę.

Właściciel warsztatu mówił że to spoko silniki, ale na pewno nie długowieczne. Jeśli masz auto z pewnego źródła to moim zdaniem bierz, na pewno będziesz zadowolony.

Ja swoim przejechałem 40k km. Jak masz jakieś pytania to postaram się pomóc.

ivanar

Niestety twój mechanik ma rację co dobre to zawsze ktoś z rodziny kupi zwłaszcza jak wie że było serwisowane 80% aut które nie są z importu a polski właściciel sprzedaje jeśli jest zadbane nie pojawia się na olx to co trafia na rynek to już jest odpad a jeśli cena jest atrakcyjna w stosunku do stanu auta czyli dobre auto niedrogo albo srednie tanio to znika w ciągu pierwszych 12h przez handlarzy albo osoby co polują dłuższy czas na takie auto i wiedzą czego chcą

jajkosadzone

@ivanar

No jak widac jaka to byla perelka.

Nie ma zasady,bo jak jest zadbane auto w dobrym stanie to jest to auto zadbane w dobrym stanie,niezaleznie kto sprzedaje.

Kiedys kupilem toyote od pierwszego wlasciciela i auto to byl badziew straszny.

A honda od takiego typowego handlarza( inna kwota na umowie,cofany licznik,picowanie,itede) byla autem niemal idealnym,totalnie bezawaryjnym.

PanNiepoprawny

Lagunę III w tym budżecie dostaniesz

jajkosadzone

@PanNiepoprawny

Ladne auto,podoba mi sie,ale jest jedno ale- jest za duze:)

redemptor

W którym roku my żyjemy, że chcesz 10-letniego kompakta za około 20 tysięcy?


Poza tym zwraca się przede wszystkim uwagę na silnik, skrzynię, zawieszenie itp. Czepianie się, że drzwi się nie blokują - lol.

Man_of_Gx

@jajkosadzone Moim zdaniem jak chcesz używkę to kup jakiś prosty wolnossący silnik benzynowy 1.4 czy 1.6

Osobiście nie wierzę w cały ten downsizing z prostego względu, im więcej mocy z litra tym większe obciążenia cieplne to raz, ewolucja tych silników to nie prosty efekty rozwoju technologii tylko efekt restrykcyjnych norm emisji to dwa.

Co prawda mój gsxr ma 165 KM z litra ale relatywnie rzadko w trakcie jazdy generuje choćby połowę tej mocy.

Gx

jajkosadzone

@Man_of_Gx

Mnie to wsio ryba jaki silnik,jadac nawet nie wiedzialem ze to benzyna:)

Bojowy_Agrest

A może Astra J? Na pęczki tego. Roczniki 2009-2019, najlepiej już wersję po facelifcie po 2012 roku, w tym budżecie to raczej początek produkcji. Tylko jak będziesz szukał z 1.4T w benzynie to do 2015 max, bo później zmienili ten silnik na inny, a nazywa się tak samo xD


Sam jeżdżę taką asterką z 2014 właśnie z 1.4T z LPG (fabryka) i robi co ma robić. Jeździ. Rozrząd na łańcuchu i teoretycznie dożywotni. Niedawno sprawdzali mi wyciagnięcie łańcucha i ciągle git.


Z wad to wiecznie się poci spod pokrywy zaworów, ale w necie tak toczą bekę z ecoteca, a u mnie nalatane przeszło 200k i ledwo co dolewam oleju między wymianami (max 300-400 ml na 10k km). Skrzynia 6-biegowa M32 też miała się psuć od samego patrzenia, a o dziwo działa.


Mam wersję 140 KM, w mieście chleje ok 11,5-12L LPG, na trasie ok 10L i to przy dynamicznej jeździe. Zbiornik gazu wystarcza na ok. 350 km, więc bez szału, ale przynajmniej tankowanie za grosze.

kobben02

@Bojowy_Agrest też mam asterkę z podobnego rocznika, skrzynia m32 niestety okazała się tak słaba jak mówili. Remont kosztował mnie 4 klocki, ale przynajmniej teraz lata bez problemu

jajkosadzone

@Bojowy_Agrest @kobben02

Mnie to obojetnie jakiej to marki bedzie auto,bo nastolatek zawsze bedzie wymagal naprawy- nawet takich z dnia na dzien:)

Jednym z wpisow o ktorych mowilem o poszukiwaniu auta to byla wlasnie asterka.

Tylko,ze tam byla taka swietna ze nawet nie odpalila

Bojowy_Agrest

@kobben02 a z ciekawości: jakie były objawy, że musiałeś remont skrzyni robić?

kobben02

@Bojowy_Agrest typowych objawów dla skrzyni m32 (czyli ruch dźwigni zmiany biegów podczas ruszania) nie było, za to w trakcie jazdy było słychać wycie. Handlarz zapewniał że "panie to pewnie jakaś rolka do wymiany"

Zaloguj się aby komentować