@Oolie byli wkurwieni, że pracują w niedzielę. Popytaj pracowników w sieciówkach - nie chcą pracy w niedzielę.
Tylko w większości myśleli, że nadal nie będzie problemu z wolnym dniem w tygodniu
Nie odpowiadaj głupot nie znając tematu. Nie ma problemu z wolnym w tygodniu. Przecież na 7 dniowy tydzień pracy są 2 dni wolnego domyślnie sobota i niedziela. W sobotę 99% osób pracujących w marketach pracuje bo to najmocniejszy dzień handlu więc za sobotę jest dzień wolny w tygodniu.
@100mphto właśnie związki zawodowe wywalczyły zakaz handlu w niedzielę w poparciem pracowników tych, że sklepów. Sam koncept wolnego w niedzielę nie wziął się znikąd.
W handlu siedzę 10 lat na różnych stanowiskach po drodze więc nie piszcie jak nie macie pojęcia jak to wygląda od wewnątrz.
W całej sytuacji nie chodzi o konkretnie niedzielę wolną - też ale nie wszystko się o to rozbija.
Postawcie się w sytuacji kasjerki, jednocześnie sprzątaczki i wykładacza towaru na półki.
W poniedziałek zaczyna pracę na np. 4:00 kończy o 12:00 we wtorek 1422:00 w środę wolne w czwartek znów rano, a jak pracujesz w poniedziałek to dowiesz się w piątek bo ktoś dał L4 i grafik się zmieni.
Cała sytuacja rozbija się o STAŁY NIENARUSZALNY dzień wolny który jest na pewno wolny i nie ma opcji go odebrania. chodzi o możliwość zaplanowania czegokolwiek dalej niż tydzień. A zaplanować więcej osób w razie L4 nie możesz bo jak nikt nie da to będzie za dużo ludzi, a to się wydajnościowo(ulubione słowo w mojej firmie) nie spina i nie może być za dużo ludzi ani za mało. Zawsze na styk idealnie pod plan sprzedażowy na dany dzień.
A, że najłatwiej było ugrać ze związkami zawodowymi niedzielę bo tak jest na zachodzie przepchnięto niedzielę.
Jak macie pytania to pytajcie.