Wielki wstrząs w Kiszyniowie. Polacy w ciężkim szoku. Ależ blamaż Orłów

Wielki wstrząs w Kiszyniowie. Polacy w ciężkim szoku. Ależ blamaż Orłów

Interia
Szok, zdumienie, niedowierzanie... trudno nazwać emocje, jakie najprawdopodobniej szargają w sercach wszystkich kibiców reprezentacji Polski po meczu z Mołdawią. Po pierwszej połowie - wygranej przez "Biało-Czerwonych" 2:0 - wydawało się, że będzie to przyjemny wieczór dla naszej kadry. W drugiej połowie doszło jednak do wielkiego wstrząsu, a stadion w Kiszyniowie tonął w ekstazie, gdy w 85. minucie gospodarze odwrócili losy meczu, strzelając gola na 3:2.
#pilka #przegryw

Komentarze (17)

Niedowierzanie to jest wtedy jak ktoś weźmie kosztorysy PZPN i zobaczy ile kasy na te głupie kaleki idą.

@Loczek18 zaczyna się pierdololo o trenerze. To nie wina Santosa, że mamy grajków dla których jedyną motywacją jest kasa i gówniany PZPN. Wygraliśmy z Niemcami, którzy nie będą się liczyć na Euro. Różnica polega na tym, że Niemcy nie zmienią trenera i za 3 lata będą walczyć o mistrzostwo na Mundialu. My do Mundialu zmienimy trenera ze 2 -4 razy i nie wyjdziemy tam z grupy (o ile się tam zakwalifikujemy). Wina nie leży w selekcjonerze, ale w polskiej myśli szkoleniowej PZPNu. Róbcie screeny.

W szoku to można być kiedy człowiek sie czegoś nie spodziewa a znając mentalność reprezentacji polski to spodziewać się po niej można wszystkiego. No, może poza grą na poziomie światowym.

Mołdawianie byli słabsi, ale zorganizowani i zmotywowani? Nie gapili się w sufit, tylko zapieprzali na wynik?

No to wygrali zasłużenie.

Nie widziałem meczu, ale wyobrażam sobie jaki szał radości musi panować wśród mołdawskich kibiców. Oni zawsze mają pod górkę (i nie tylko w sporcie), niech więc mają swoje pięć minut

he he, niech im wyjdzie na zdrowie, najbiedniejszy kraj w europie, mieszkańców z 2,6 mln znani tylko z tych bajeranckich piwnic z winami, i tak pięknie pokonali tą naszą husarię potomków niepokalanej.

Już dawno repry nie oglądam bo nie ma po co. Cały PZPN jest jak średniawka ekstraklasy, byle jak, byle było. Jak masz gwiazdę to jest święta, zawsze wina trenera to karuzela się kręci i bajlando. Nigdy nie potrafią dobrze wybrać a na czele tej bandy stoi chłop co się dorobił na disco polo.


Lubię piłkę nożną, mam swoje ulubione kluby i nawet ekstraklasę mam gdzieś tam w serduszku bo jednak Lech dobrze rokuje na przyszłość a teraz jeszcze Raków, Pogoń i Legia się obudziła. Widać że tam się coś zmienia w tym zarządzaniu a w związku jak w lesie. Chlew obsrany gównem i tłuste mordy co myślą że jak zamiast wódy piją whisky to już są światowi.

Wstyd hańba kompromitacja frajerstwo .

Niestety Polska reprezentacja od lat szoruje po dnie. Nie wiem dlaczego ludzie to jeszcze oglądają -masochizm czy co?

Faktem jest że o popisach naszych orlów dowiaduję się po darmowych gigabajtach z orange i po memach

Chciałbym zobaczyć jaki wpierdol by obskoczyli od naszych ampfutbolowców

Dopóki liga będzie wyglądać jak wygląda - drużyna narodowa będzie grać totalny piach, poza paroma wyjątkami jak nieco lepsze generacje piłkarzy w prime grające za granicami kraju (EURO 2016).

Jakich, kurwa, Orłów?!

Panie Czesławie, wróć!

Nie rozumiem zdziwenia. Przeciez po meczu z niemcami bylo widac ze jest zle, a statystyki wrecz miazdzyly ta reprezentacje, gdzie ostatnia deska ratunku byl znowu bramkarz. Jak ma byc dobrze jak nie potrafimy oddac jednego strzalu (nawet niecelnego) na bramke przeciwnika. To juz schylek tej reprezentacji i niestety nie ma nikogo bo dzieciaki sa zadowolone z przeplacania ich w polskiej lidze.

W jakim szoku przecież oni tak odwalają od lat.

Zaloguj się aby komentować