#wiadomoscipolska
b623fca0-a444-4194-b984-f32c895ccfb9
Kanciak

@Armo11 dodam, że pracownik socjalny zgłaszał odebranie praw rodzicielskich matce do sądu ale oczywiście wymiar sprawiedliwości wiedział lepiej.

Kismeth

Pracownik socjalny dopiero na wniosek ojca. I warto byłoby podać do publicznej wiadomości nazwisko sędziego, który wydał taki wyrok pomimo dowodów

swistak80

Obawiam się, że szkoła guzik może. Słowo rodzica jest święte. Czy to dobrze, czy źle taki jest fakt.

MikeleVonDonnerschoss

@swistak80 u nasj edyne co szkoła może, to wpędzić w traume xD

KLH

@swistak80 Obawiasz się niesłusznie, bo szkoła może bardzo dużo. Szkoły zresztą mają opracowane algorytmy działań w takich wypadkach i na papierze to są bardzo skuteczne algorytmy. Instytucje poważnie traktują sygnały od innych instytucji. Problem tylko w tym, żeby się przedstawicielom tej potencjalnie sygnalizującej instytucji chciało.

Ale co tam - nie sygnalizowali, bo za mało zarabiają. Będę zarabiać więcej, to NA PEWNO będą bardziej czujni i chętni do podejmowania tego typu działań. Opieki nad dziećmi, reagowania na sytuacje, które mogą wskazywać na to, że dziecku dzieje się krzywda i inne tego typu pierdoły.

Kismeth

Dokładnie. Po prostu pani dyrektor nie chciało się brudzić i wysilić choć trochę.

pat85

@KLH Niestety muszę się zgodzić, małe zarobki sprawiły, że w szkołach zostali tylko najsłabsi, z niską motywacją.

kobiaszu

@KLH Jakby dostawał prawie minimalną to miałbym totalnie w dupie jakiekolwiek starania. Ludzie którzy mają motywację i im się chce pracują w sektorze prywatnym za znacznie lepsze pieniądze

KLH

@kobiaszu Jak ci nie pasuje płaca, to zmieniasz pracę. Jeśli nie zmieniasz, to znaczy, że ci pasuje i wykonujesz swoją pracę jak najlepiej potrafisz. A jeśli tłumaczysz "nie zrobiłem tego, nie dopełniłem swoich obowiązków, bo za mało mi płacą" to jesteś zwykłym odpadem ludzkim, jaki - co najmniej - należy wysterylizować, żeby jego geny nie utrudniały rozwoju ludzkości.

Osiemgwiazdek

@kobiaszu to od jakiej kwoty na miesiąc mozna się interesować życiem i zdrowiem dziecka?

Jak na ulicy zobaczysz że ktoś napierdala dziecko to będziesz czekał na przelew żeby zareagować?

pietruszka-marian

@kobiaszu moim zdaniem nauczyciele zarabiaja bardzo dobrze jak na 18h pracy tygodniowo + mają ponad 180~ dni wolnego rocznie ktore jest płatne. I nikt mi nie wmowi ze przez sprawdzanie kartkowek albo przygotowanie lekcji musza pracowac w domu, kazdy wie ze sprawdzają je na lekcjach i leca tym samym schematem planu lekcji z roku na rok

Misio_Puszysty

@KLH

Jak ci nie pasuje płaca, to zmieniasz pracę.


No i ci ktorzy mieli jakakolwiek inicjatywe w sobie i jakakolwiek wole zmiany czegokolwiek na lepsze (dla siebie ale i dla innych) zrobili to i zmienili prace. Juz nie sa nauczycielami (albo nigdy nawet nimi nie zostali).


Jeśli nie zmieniasz, to znaczy, że ci pasuje i wykonujesz swoją pracę jak najlepiej potrafisz.


No i ci co zostali wykonuja ja najlepiej jak potrafia. Problem jest taki ze nie potrafia. Jak by potrafili cos zmienic zaczeli by od siebie.


Poza nielicznymi wyjatkami (u ktorych rutyna / uzeranie sie z systemem i slabe place nie zabily jeszcze powolania) zostali sami ludzie z podejsciem "Ch***** ale stabilnie". "Moze i slabo placa ale robota pewna" itp. Ludzie ktorzy boja sie jakichkolwiek zmian. Nie zmienia nic na lepsze dla siebie, nie zmienia dla dzieci.


Niestety tak dziala selekcja negatywna.

pietruszka-marian

@kobiaszu edit: mojego komenta wyzej, 180 to liczba dni razem z weekendami ale maja tez 2 tygodnie platnego urlopu ktory przysluguje podczas czasu normalnej pracy

KLH

@Misio_Puszysty Zdaję sobie sprawę z tego i dlatego ironicznie nawiązywałem do słów tych, którzy twierdzą, że nauczyciele kiepsko pracują, bo mało zarabiają. Moje zdanie również jest takie - pracują słabo, bo są słabi i podwyższenie im płac nic nie zmieni. Co więcej może zaszkodzić, bo pokaże podobnym, że nawet jeśli są słabi to i tak jest szansa, że ktoś im więcej zapłaci - wystarczy, żeby trochę przetrzymali.

A w tej konkretnej sytuacji, to mam nadzieję, że winni zaniedbań zostaną przykładnie ukarani. I wtedy mierni albo się zepną i zaczną z siebie dawać więcej albo dotrze do nich, że bycie słabym nauczycielem - czego nie potrafią zmienić, bo tacy są - może się wiązać z jakimiś zagrożeniami i jednak zmienią pracę. Może nawet zmienią na taką, w której będą dobrzy. Czego im życzę, bo nie jestem jakimś złośliwcem

gospel87

@KLH Kłamiesz, i to jawnie. Szkoła może, dajmy na to skierować wniosek o niebieska kartę. Ale taki wniosek do niczego się nie przyczynia bo to nie szkoła realizuje dalszy nadzór nad sprawą ale inne instytucje, które działają jak chcą.

KLH

@gospel87 Nauczyciel? Tak mi sugeruje ten przecinek przed i Twoja szkoła też ma określone procedury, opracowane przez zespół specjalnie do tego powołany. Może ci nie przekazali, bo jesteś nauczycielem jakiegoś niepoważnego przedmiotu? A może to jedynie żonka jest nauczycielką i po prostu nie uważa za stosowne rozmawiać z tobą o takich sprawach od czasu, kiedy napisałeś ten list..

gospel87

@KLH Wiesz, piszę na szybko na telefonie i tak śmieszku szkoła ma procedury, czy algorytmy (pewnie informatyk) jak to nazwałeś wcześniej. Praktyka jest taka, że szkoła nie nadzoruje tych spraw i to czy ktoś tą sprawą zajmie się na poważnie to jest zupełnie inna kwestia. Uwierz mi, że takich spraw w naszej szkole było na pęczki i prawie żadna nie skończyła się w oczekiwany przez nas sposób. Fajnie by było jakbyś mnie trochę podszkolił ale obstawiam, że tego nie zrobisz (argument "poszukaj se"). Ja widzę, że ty odnosząc się do tej sprawy piszesz tak naprawdę o tym, jak Ci było źle w szkole. Przypuszczam, że ktoś cię prześladował i jest mi przykro z tego powodu. Takie sprawy można rozwiązać (i najlepiej jest) na drodze cywilnej.

Misio_Puszysty

@KLH

pracują słabo, bo są słabi i podwyższenie im płac nic nie zmieni. Co więcej może zaszkodzić, bo pokaże podobnym, że nawet jeśli są słabi to i tak jest szansa, że ktoś im więcej zapłaci - wystarczy, żeby trochę przetrzymali.


Sa trzy opcje:


  1. podnosisz wymagania / zaczynasz rzeczywiscie przestrzegac tego co jest teoretycznie wymagane, bez podnoszenia pensji.

  1. Podnosisz pensje bez zmiany wymagan.

  1. Podnosisz pensje i wymagania.

Samo podwyzszenie wymagan bez podniesienia plac nic nie da. Poprostu bedziesz mial puste etaty.


Ad 1) To tak jak bys chcial zatrudnic 10 programistow i wpisal wymagania jak dla seniora czy wyzej ale zaoferowal pieniadze jak dla stazysty. Moze ci to ogloszenie latami wisiec a zespolu i tak nie skompletujesz. Moze jakis 1 fanatyk sie gdzies trafi co mu sie projekt spodobal a na kasie mu nie zalezy.


Ad 2). Zwiekszaja sie szanse na znalezienie kogos dobrego bo dobrzy kandydaci nie odrzucaja pracy z automatu ze wzgledu na pensje. Dalej masz tez slabych pracownikow. Do pewnego stopnia jak wszedzie.


Ad 3) Teoretycznie najlepiej ale ciezko zrobic bo zawod jest mocno regulowany (karta nauczyciela) i ma dosc silne zwiazki zawodowe.

KLH

@gospel87 Nauczyciel Seba Czyli typowy nauczyciel w polskiej szkole XXI wieku. To ty, Sebuś, musiałeś coś dopiero sprawdzać w telefonie? Nieźle. Nie jestem informatykiem. To, że TY kojarzysz słowo "algorytm" wyłącznie z informatyką świadczy o twoich horyzontach, obyciu i o tym, jak bardzo (nie) nadajesz się do pracy w szkole.

To z tym, że (muszę sprawdzić, jak to napisałeś) przypuszczasz, że ktoś mnie prześladował w szkole.. Ciekaw jestem, czy tak napisałeś, bo naprawdę tak myślisz, czy tak ci się rączki trzęsą, że próbowałeś mnie zranić/obrazić. Jakakolwiek byłaby przyczyna, znowu wyszedłeś na nieogarniętego. Gdybyś był bystry, to z samego mojego pisania wywnioskowałbyś, że w życiu nikt mnie nigdzie nie prześladował, a w szkole (jak i w każdym miejscu, gdzie jest dużo różnych ludzi) czułem i czuję się wyśmienicie.

Ale do kogo ja piszę. Diagnozy na temat tego, kto dziś pracuje w szkole postawiło tutaj kilku użytkowników. Zbieżne. Nie ma wątpliwości, że trafne.

Nie skieruję cię do google. Idź do swojego dyrektora i zapytaj. Jeszcze jakichś punkcików nałapiesz. No chyba, że powinieneś to już wiedzieć? Według mnie, powinieneś. Zapytaj dyskretnie jakiegoś bardziej ogarniętego (stosunkowo, oczywiście) nauczyciela.

Każdy może zrobić coś, żeby podnieść poziom nauczania w szkołach. Ja zrobię dziś to - masz, przeczytaj:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Algorytm

gospel87

@KLH Toś zajebał czyli mówiąc o algorytmie POSTĘPOWANIA W SZKOLE w przypadkach przemocy masz na myśli ciąg liczb. W szkole nie ma oficjalnie czegoś takiego jak algorytm postępowania ale szukaj. Wikipedia na ratunek! Ja na telefonie pisałem i wkradł się błąd z tym "i" bo początkowo miałem co innego pisać a ty mi tu zarzucasz, że ja czegoś szukam? Co? Widzę po tym co tu wcześniej pisałeś, że jesteś frustratem co proponuje kastrowanie ludzi i w swojej obronie wysmarowałeś wypracowanie. A o co tobie chodziło z tym "listem" we wcześniejszym poście, to ja nie wiem. Sam jako pierwszy zdiagnozowałeś, gdzie pracuję ja i moja żona, przy okazji oceniłeś mój poziom wykształcenia. No i w twoim mega poście zero meritum pod kątem tych całych procedur. Niezła odklejka. Nie wiem, może jakiś nauczyciel w twoim życiu nie docenił twojego geniuszu? Przyznaj po prostu, że gowno wiesz w temacie ale nagonka to taka przyjemna forma spędzania czasu wolnego. Widziałeś, że rodzina miała niebieską kartę wcześniej?

NORIVOTSET

@Armo11 tak wyglada kazde dziecko w tym wieku

regisek

@NORIVOTSET no nie XD Zresztą kurde, ja jestem tylko rodzicem ale po sporadycznym kontakcie z kolegami moich dzieci i ich rodzicami wiem mniej więcej co gdzie jest grane. Nie wierzę, że w szkole nie domyślali się o co kaman. Ale jak to ktoś powiedział - każde dziecko ze szkoły wyjdzie wiec najlepiej problem przeczekać….

SzalonyNalesnik

I po co taki zyje, niech mi ktoś teraz sensownie wyjaśni przesłanki utrzymywania chwasta w pierdlu, nawet jak dostanie dożywocie (a nie dostanie)

Harry_Callahan

@Armo11 tak mi szkoda tega chłopaka, że nie mam słów. Jego życie to musiało być jedno wielkie cierpienie.

Oprawcy powinni wisieć na placu miasta.

Niedobry

@Harry_Callahan Jestem przeciwko karze smierci... Ale no kurwa... Nawet mnie juz kusi ta wizja.

Jim_Morrison

@Armo11 Jak mając z 8 lat spadłem z płotu po którym ścigaliśmy się z chłopakami na czas i złamałem rękę oraz obiłem ryj to nawet nikt z nauczycieli mnie nie zapytał co się stało a jakoś żyję i mam się dobrze a moi rodzice to przykładni opiekunowie. Pojebańcy się znajdą zawsze i trzeba być czujnym ale te demotywatory, jakieś jałowe pierdolenie za necie nie przywróci temu dziecku życia. Zawsze mnie mierzi jak przed faktem wszyscy ślepi i głusi ale po fakcie mamy wysyp umoralniających bohaterów.

pietruszka-marian

@Jim_Morrison nic nie zmieni faktu patologicznej matki i ojczyma, to oni są za to odpowiedzialni... Nie wiem jak matka mogła na takie cos pozwolic, mi sie to w glowie nie mieści

Ziutson

@Jim_Morrison tylko z tego co piszą w necie to rodzinka z niebieską kartą, alkoholicy, dzieciaczki w takim stanie był często a pół roku temu w listopadzie po mocy błąkał się po mieście.


Rozumiem 1 czy 2 sytuację, ale kurwa tutaj to czerwonych flag było więcej niż Turków nabitych na pal pod Targoviste.

100mph

Jakby chlopak wywinal orla na rowerze i szkola by zainterweniowala to bylby bol dupy, ze przewrazliwieni. Jak go ojczym skatowal i szkola nie zainterweniowala to jest bol dupy, ze znieczulica. Tylko kwa skad szkola ma wiedziec co sie w domu dzieje? Jasne, moze zglaszac do MOPSu ale ciezko zglaszac kazdy siniak..

Srajto

Czego wy wymagacie od polskich gównonauczycieli? Umiejętności korzystania ze wzroku?

gospel87

@Srajto A co mieli zrobić, bystrzaku, szkoła to nie policja ani prokuratura. Gówno się znasz i jeszcze komentujesz. Szkoła jedyne co moze zrobić to złożyć wniosek o niebieską kartę. A z doświadczenia wiem że to generalnie do niczego się nie sprowadza, chodzą jakieś kuratory (sądowe/społeczne), patrzą i już. Wiesz ile dzieci przychodzi do szkoły codziennie że strupami czy siniakami? Domyśl się. Najlepiej, hooya wiedzieć a zgrywać oświeconego i z ryjem wyskakiwać. Tu winny jest system u góry, brak służb, które będą patoli odbierać dzieci pod opiekę państwa.

Srajto

@gospel87 No tak, nic by nic nie dało, ani nic się nie da. Powodzenia tam

gospel87

@Srajto Ty masz złoty środek i ty byś wszystko naprawił, co nie?

Srajto

@gospel87 Nie. Następne pytanie

Paczos

Dwojakie wpisy tutaj, że źle jak szkoła reaguje i źle jak nie reaguje. Moim zdaniem zjebała szkoła. Chyba łatwo ogarnać jak normalny chłopak spadnie z płotu. Można go też zapytać. Nie tylko rodziców. Jak przychodzi do szkoły cichy, wycofany chłopak obity na mordzie to warto się zastanowić. Pewnie te tłumaczenia matki tez były zjebane ale pasowały by nie było problemu.

gospel87

@Paczos Kolejny. Szkoła to nie policja/prokuratura. Szkoła bez zgody rodzica nie może nawet dzieciaka skierować na badania pod kątem dysleksji. A rodzic nawet jak mu wyjdzie Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej że dziecko jest upośledzone to nie musi takiego dokumentu przynosić do szkoły. To jest cały pierdolnięty system.

A.Star

@Armo11 Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale wedle dostępnych informacji chłopiec był uczniem tej szkoły przez miesiąc we wrześniu ubiegłego roku oraz przez miesiąc zanim trafił do szpitala. To raczej krótko. Za to w mediach pojawiają się informacje od ludzi, którzy twierdzą, że ojczym dla własnych biologicznych dzieci był ok, a wyżywał się na pasierbach. Czyli doskonale orientowali się w sytuacji. Historia Kamila pokazuje, że o jego dramacie wiedziało wiele osób, a jednak nikt mu nie pomógł. Ja jestem porażona tym, jak niewydolny jest nasz system. A zaraz wybory i kolejne czeki z funduszu sprawiedliwości dla remiz i kół gospodyń.

4pietrowydrapaczchmur

@Armo11 bo jak wiadomo o takie rzeczy nie pyta sie samo dziecko ale potencjalnego oprawcę.

Zaloguj się aby komentować