Poniżej kilka zdrowotnych rad jak nie chcecie czytać wypocin to mozna od razu zjechać w dół
Od miesiąca mam diagnoze cukrzycy. Oczywiście mam ją znacznie dłużej ale żyłam w tak zwanym "wyparciu". Jak do tego doszło, nie badałam się? Oczywiscie, ze sie badalam, mialam od kilku lat nawet dosyc dobry pakiet w Lux******** - ale wizyta u diabetologa tam nie skonczyla sie za dobrze: "Pani nie ma cukrzycy, Pani sie objadla na noc, blablabla" mimo, ze wyniki juz mnie niepokoiły a był to stan przedcukrzycowy - czyli wyniki jeszcze nie wskazywały na cukrzyce ale dla mnie juz wyglądały niepokojąco 4 lata temu to zostałam totalnie zlana mimo super-duper-pakietu madycznego.
Co było dalej? Gdzieś początkiem roku 2023 zbadał mnie ktoś na czczo swoim glukometrem - przeraziłam się 190 na czczo.. na tyle się przeraziłam, że próbowałam o tym nie myśleć, jakoś wyprzeć, poradze sobie sama, bede cwiczyc, zamowie sobie diete etc. Niestety jeszcze bylo za wczesnie bo moja motywacja była zerowa. Gdzieś w połowie roku zebrałam się w sobie i zrobiłam wyniki jeszcze raz no i dostałam w ryj:
Glukoza. 9,30 mmol/l. (norma: 3,9 - 5,5)
Dobra ok, ogarnie sie, bede sie wiecej ruszać, lepiej bede jeść, juz jestem w terapii, poradze sobie. Bylam na diecie pudełkowej dla diabetykow 1500kcal i pelna optymizmu pod koniec roku ponowiłam badania i znowu dostałam w ryj ale mocniej:
Glukoza. 11,37 mmol/l. (norma: 3,9 - 5,5)
No i wtedy rozpoczela sie juz panika z mojej strony i tak trafiłam do mojej diabetolożki miesiąc temu i zaczęłam się codziennie kłuć. Widocznie moj metabolizm jest juz tak zajechany, ze nawet sama dieta i poprawa aktywnosci nic tu nie daly, poza tym mialam wiecej tez potkniec, wyparcie no i chwile mi zajelo zeby zrozumiec, ze no nie musze jesc kanapek i chleba ktory uwielbiam bo mozna jesc inne rzeczy (ale o tym jeszcze zrobie inny wpis
I teraz - co dalej? Teraz dam wam kilka fajnych rad dla cukrzyków i nie-cukrzyków w kontrolowaniu glikemii które już stosuje u siebie:
Aktywność fizyczna - zawsze, wszędzie, im więcej tym lepiej ale umiarkowana. Widzę po sobie znaczna różnice na glukometrze jak tylko się ruszam, nie musi to być coś spektakularnego, ostatnio wchodzę po schodach zamiast windy, ogarniam więcej w domu, częściej sprzątam, gotuje, chodzę częściej na mniejsze zakupy, wychodzę do pracy zamiast pracy zdalnej etc.
Aktywność fizyczna po posiłkach - od razu cukry są inne jak tylko zaczynam się ruszać a nie zalegam gdzieś „odpocząć” po jedzeniu, jest to najgorsza rzecz ever. Wstaje i ogarniam, albo wychodzę się przejść jak mogę, idę wyrzucić śmieci, cokolwiek.
„Celebracja jedzenia” - jakkolwiek dziwnie to brzmi ale działa. O co chodzi? O to ze nie jemy kiedy czytamy, siedzimy w telefonie, oglądamy serial/film. Celebracja zaczyna się już od samego pójścia do sklepu wybrania składników, potem gotowania, krojenia, etc, potem zasiadania przy stole, powolnego jedzenia, gryzienia, rzucia, połykania, najlepiej jeśli to jedzenie ma jakąś fakturę, ze w jakiś sposób je przeżywamy, dzięki temu jemy mniej, ośrodek sytości ogarnia, ze już jesteśmy najedzeni, jedzmy poooowooooli.
Najpierw warzywa potem reszta - jedzenie warzyw na 10/15min przed posiłkiem bądź już na talerzu zaczynanie od warzyw - czyli jak mamy kotlecika, suroweczke i ziemniaczki - to najpierw jemy suroweczke, potem kotlecika a potem ziemniaczki, a inaczej można np zjeść kawałek marchewki przed obiadem, w kazdym razie najpierw musimy dostarczyć błonnik. Skutecznie obniża to poziom cukru, na mnie działa. Węglowodany jemy na końcu, a jak już najedzeni to ich nie dojadamy bo to czysta energia. Czyli kotleta zjedz a ziemniaki zostaw - jest nadal aktualne :D
2h po śniadaniu mam duży skok cukru jak tylko zjem jakiekolwiek węgle - nie wiem czy to dotyczy innych ludzi czy tylko ja tak mam i czy tylko teraz tak mam a później będzie inaczej - generalnie nawet jeśli najpierw zjem całą sałatkę a potem cienką kromkę żytniego chleba - bach cukier wysoki, ale jak jem węgle w ciągu dnia to potrafię mieć dobre wyniki. Dajcie znać czy też ktoś tak miał i ja bede updatować jak to u mnie wygląda
Kończe juz ten przydługi wpis załączając swoje ostatnie wyniki badań i wybaczcie za tyle wypocin ale mam ostatnio jakieś flow
PS: na szczęście nie mam powikłań cukrzycowych, jedynie stłuszczenie wątroby.
#otylosc #cukrzyca #dieta #ozempic #mounjaro #metformina #depresja #zajadaniemocji #insulinoopornosc #pizzalover
@pizzalover suplementujesz może spiruline lub chlorelle? Naukowo udowodnione działanie pozytywne na wątrobę. Zobacz na YouTube kanał dr Bartek.
@AdelbertVonBimberstein z suplementów tylko jakiś podstawowy zestaw witamin (diabetolozka kazala dodac ale juz nie pamietam dlaczego dokladnie, czy jakis lek lepiej dziala z waitamina, czy sie wchlania lepiej czy wyplukuje cos, nie moge sobie przypomniec) reszta tylko naturalne jedzonko i jakies superfoodsy (chia, nori, pestki, orzechy). Dzieki za info, doczytam sobie :3 (a no i 4000 witaminy D bo od dawna mam niedobor..)
@pizzalover obowiązkowo witamina D. Zwłaszcza o tej porze roku. 2000 j. Minimum
Rozważ kwasy omega, zrób badania na poziom witamin z grupy b, ale myślę, że to też możesz.
To z tych raczej bezpiecznych i zalecanych ogólnie.
Ja suplementuje też co jakiś czas probiotyk, ale jeżeli spożywasz dużo kiszonek i kefirów to nie trzeba. Generalnie kefir i jogurt naturalny jest kozak.
Robiłem też badania glukozy jakoś w maju, trochę się cykałem bo stary ma cukrzycę i tak średnio w ogóle dba o siebie a babcię zabiło połączenie cukrzycy i kowida, ale wyszło mi wszystko ideolo.
@AdelbertVonBimberstein Dowiedzialam sie, ze mam niedobor D jakos rok temu, bralam 2000 codziennie i to jest wynik po roku - dalej mam niedobor -.- wiec od tego czasu biore juz 4000 i zobaczymy czy to cos zmieni w dluzszej perspektywie. Kwasy omega - chyba wole czasami wchlonac rybki
Jem miesko wiec chyba z grupy B nic mi nie bedzie brakowac?
Priobiotyk - lubie kisznki, ogorasy, kapuste, kefiry, ostatnio jogurt naturalny z chia wiec chyba tez mi to nie grozi
Ale badan nigdy nie za wiele i za jakis czas i tak bede wszystko powtarzac zeby zobaczyc na ile wszystkie zmiany ktore wprowadzam dzialaja to moge sprawdzic doslownie wszystko
Ciesze sie, ze u Ciebie wyszlo dobrze :3 tak czy siak dobrze jest uwazac zwlaszcza z obciazeniem rodzinnym i co jakis czas sie badac - i nie tylko na czczo ale jeszcze 2h po posilku zeby miec jakies odniesienie a nie tylko 1 wynik bo wazne sa te skoki po jedzeniu czy nie masz powyzej 140
Przykro slyszec o babci.. odczułam podobną strate w czasie covidu ale nie mam jeszcze odwagi sie o tym rozpisywac, w kazdym razie przesyłam uściski :3
@pizzalover dzięki, ale jeśli o babcie to w sumie dobrze, że umarła przed dziadkiem. Dziadek to najbardziej przeżył ale babcia była nie do życia i jakby została sama to dopiero dałaby rodzinie popalić.
Jeśli chodzi o cukier to dzięki za radę, pójdę do ojca sobie zbadać jak będę w PL. W maju idę też na powtórkę badań od endokrynologa to zajdę też po skierowanie na glukozę. Chociaż przy tej ilości sportu, trzymaniu diety i codziennej pracy fizycznej wydaje mi się, że będzie ok.
- nie jemy śniadania jeśli nie ma głodu
- odstawiamy węglowodany
- suplujemy witaminę d3
Po pół roku cieszymy się z cofnięcia choroby
@Artic z autopsji? powiesz cos wiecej?
@pizzalover poniekąd z autopsji choć nie doprowadziłem się do cukrzycy. Obejrzyj sobie na yb braci rodzeń. Wystarczy ci najnowszy odcinek. Mnie pomaga
@pizzalover tylko go OBEJRZYJ
@Artic wiadomka
@pizzalover i poczytaj komentarze pod filmami
@Artic wlasnie ogladam, przeszli przez prawie wszystkie choroby i objawy ktore mam/miałam
Komentarz usunięty
Bez złośliwości ale te rady to takie podstawy, których w nauczaniu początkowym uczyli
@jaczyliktoo Bez zlosciwowci ale serio ktos uczył Cie w nauczaniu początkowym ze jak zjesz najpierw błonnik z warzyw to obniża to poziom glukozy we krwi? albo jak po jedzeniu pójdziesz się przejść chociaż na 10 minut to tez cukier będzie niższy? bo u mnie nawet w domu po jedzeniu to się odpoczywało przy tv a warzywa na talerzu jadło się ostatnie
@pizzalover co drugi wierszyk, piosenka, czy inny badziew był o jedzeniu warzyw i ruchu, a jak już przyroda stała się biologią, to tłumaczono dlaczego jest to ważne. Nie wiem może miałem szczęscie, szkoła początku lat 90
Zaloguj się aby komentować