#egzorcyzmypolskie #warszawa
Odpiszą?
@pkostowski
@pkostowski A ty nie jesteś aby ateistą?
@Opornik Nie jestem ateistą.
Po co mają coś robić jak kasa gra.
@pkostowski a co w tym mailu napisałeś?
@pkostowski wątpię żeby cokolwiek odpisali, bo ewidentnie nie chcą faceta zwalniać.
Już pomijając wszystko inne tl zwyczajne braki kadrowe zniechęcają do takich działań i zresztą polski Kościół już raczej się pogodził, że u nas w kraju posługa duszpasterska nie jest przyszłościowym źródłem dochodów także lepiej skupić się na tu i teraz niż długofalowymi postępowaniami. Zresztą taka filozofia chyba od zawsze dominuje, bo KK za bardzo nie próbował u nas swojej reputacji chronić odkąd pamiętam.
Skoro sprawę chcą pod dywan zamieść to mam wątpliwości czy w ogóle dadzą odpowiedź.
Sto piorunów dla Ciebie!
piszesz do organizacji zawodowej kłamców, którzy przygotowani są, by przekonywać naiwnych, że niemożliwe jest faktem, ale dawno temu. i spodziewasz się prawdy?
@kermelanik Przy tym co się dzisiaj wyprawia w fizyce, co raz więcej wskazuje na to że to co wydawało się niemożliwe, jest faktem.
Jeszcze się okaże że jesteśmy jakimiś Simsami.
@Opornik a co się wyprawia w fizyce?
@pkostowski a w skrócie napiszesz o co Ci wgl chodzi?
@Czemu Nie umiem tego streścić bardziej niż w filmie, który zrobiłem na ten temat:
Największą głupotą KK jest to, że nie wypala zła we własnych szeregach. Gdyby to zrobili, to lud by był za to wdzięczny.
Ale może Ksiądz dr Dariusz Oko ma rację z tym, co napisał w książce "Lawendowa mafia"... Ponoć otoczenie papieża, kardynałowie i inni ważni ludzie w kościele mają nadreprezentację homoseksualistów i zboczeńców różnego rodzaju, tworzą "gadzi język" wokół papieża, torpedują sprawy, działają niejako w spisku, przez co trudno jest cokolwiek zdziałać ku lepszemu.
Szkoda. Bo jest wielu duchownych, którzy są wspaniałymi ludźmi z powolania, chcącymi czynić dobro, ale jest im trudno że względu na zepsutą hierarchię.
@Pszczelarz
mają nadreprezentację homoseksualistów i zboczeńców różnego rodzaju
Mają też nadreprezentację mężczyzn. Dziwne że na to nie zwróciłeś uwagi.
@wombatDaiquiri to nie ma związku. Chodzi o to, że (nawiązując do książki "lawendowa mafia") skandale związane z pedofilią i homoseksualizmem mogą być ukrywane, zamiatane pod dywan właśnie dlatego, że wśród wysokiej hierarchii kościelnej jest nadreprezentacja pedofili i homoseksualistow.
Twój komentarz miałby sens, gdyby księża ukrywali fakt, że są mężczyznami. A jak wiadomo, nie ukrywają swojej męskiej płci.
Mam nadzieję, że rozumiesz, iż twój komentarz był niedorzeczny.
@Pszczelarz mam nadzieję, że rozumiesz, że Twoje przypisywanie homoseksualistom skłonności pedofilskich jest tak samo niedorzeczne, bo są to dwie rzeczy ze sobą niezwiązane i płeć ofiar wynika głównie z dostępności a nie preferencji wobec osób dorosłych, gdyż te dla pedofila w ogóle nie są interesujące?
@wombatDaiquiri ja nie powiedziałem, że oni są homoseksualnymi pedofilami (choć często są), lecz stwierdziłem, że są homoseksualistami i pedofilami. To tak samo jakbym powiedział, że użytkownicy Lurkera są mężczyznami i kobietami, co przecież nie oznacza, że uważam, iż każdy z nas jest jednocześnie mężczyzną i kobietą. Podobnie rzecz się ma, kiedy stwierdzam, że wśród księży są homoseksualiści i pedofile, co jest po prostu faktem.
Mam nadzieję, że teraz rozumiesz, iż twój drugi komentarz także był niedorzeczny.
@Pszczelarz inwigilacja rozpisana na 10-lecia robi swoje.
a ksiądz Oko super człowiek, potwierdzam.
Kneblewskiego kojarzysz? Odszedł niedawno.
Bo ta książka to taka próba odwrócenia kota ogonem. Dawanie prawakom narracji "Nawet jeśli Kościół nie jest doskonały, to to i tak wina lewactwa!" (a konkretnie gejów).
Dlaczego mieliby odpisać jak zadnego pytania nie zadałeś? To jest mejl typu "uprzejmie donoszę"...
@pkostowski postawa KK w tej sprawie mnie nie dziwi, takie mają tradycje. Trochę mnie dziwi Twoje osobiste przywiązanie do tej instytucji jakie przeziera z tonu listu ale to twoja osobista sprawa. Natomiast zdumiewa mnie to, że koleś nie siedzi w pierdlu.
Aha, zapomniałem gdzie mieszkamy. Śledztwo przecież prowadzi Watykan a nie prokuratura.
@pigoku Moje przywiązanie do Kościoła czasem dziwi też mnie, ale sama treść listu to raczej pewna konwencja / dyplomacja. To trochę jak ćwiczenie na polskim: "napisz list w stylu".
Przecież oni nie wiedzieliby co z tym zrobić, nawet gdyby realnie chcieli. Po lekturze "Bielma" najbardziej uderzył mnie sposób na zatuszowanie spraw w kościele. Degradacja przez awans, czy jakoś tak - jeśli wiedziałeś o czymś niewygodnym, to awansowano Cię, żebyś przypadkiem nie puścił pary z gęby, bo wtedy sprawa rozleje się i na Ciebie.
Degradacja przez awans
@Laryngoskop w jednym takim korpo to jest wręcz wypracowana metoda, jak gościu przeszkadza i nic z niego w zespole nie ma, a nie można go ot tak po prostu zwolnić. Po prostu daje mu się awans na jakiegoś managera.
Katolicy wierzący że da się naprawić kościół od środka odc. 2137 xd
@osn_jallr Bez kitu.
Jedyny sposób to brak zinstytucjonalizowanej wiary i niech każdy wierzy sobie w co chce.
@osn_jallr A to już swoją drogą - walnięcie tekstem "jako wierny nie chciałbym" to jak przyznanie, że mogą cię dalej mieć w dupie, bo nawet jakbyś zaczął robić większy dym naookoło, to mogą ci pogrozić ekskomuniką i yolo, wracamy do CS-a. Ewentualnie wyśle się jakiegoś ojca Szostaka, żeby w roli dobrego policjanta zagłuszył argumenty swoją erystyką i tylko wyjdziesz na pieniacza wśród "racjonalnego nauczania KK".
@pkostowski tak wiele informacji mamy o kościele rzymskokatolickim, skandaliczne wppwiedzi na każdym poziomie hierarchii tej instytucji a ludzie nadal chodzą w niedzielę i dają na tacę.
Nauki o samobiczowaniu nie poszły na marne.
Bo to funkcja honorowa, a nie jakaś aby realnie pomóc.
Odpiszą w stylu "a weź spierdalaj".
Ale żeby do nich pisać "z wyrazami szacunku" to już znaczna przesada
Ale w jaki sposób mieliby ci odpisać? Nie zawarłeś w mailu żadnej sugestii reakcji, ani nie zwróciłeś się personalnie do nikogo, kto mógłby coś zrobić, ani nawet się do ciebie odezwać. No bo co ma randomowy ksiądz z parafii do tej sprawy.
Osobiście, nawet jeśli bym nie przegapił tego maila, to jedyna odpowiedź jaka się nasuwa to: "no faktycznie ziomek, ciężka sprawa" i odesłanie szablonu "wzruszyła mnie twoja historia bracie, pomódlmy się w tej sprawie" XD
Jedynym adresatem, którego to może ruszyć (w idealnym świecie, hehe), to biskup(i)/administacja papieska, ale zgaduję, że oni to potraktują jako szczekanie noname'a. Imho to brzmi lepiej jako list otwarty/statement opublikowany w onecie, ale jako mail to troszku nie trafiony. A że sprawa ma medialny potencjał (abstrachując od tego jaka to jest patologia) , to mam nadzieję, że kiedyś zobaczę ją w TV albo dużym potralu, żeby nakręciła szeroką dyskuję
Zaloguj się aby komentować