jestem kobietą rozlewającą wino
niesamowite jak płynnie można wniknąć w siebie
biegnąc za bodźcem który rozszerza źrenice
za impulsem docierającym prosto do mózgu
niesłychane jak silnie może uderzać krew
jak głośne może być bicie własnego serca
[...]
to był wernisaż
przysięgłabym że wernisaż
na leśnej polanie
odbywała się właśnie pierwsza próba światła
gwar oraz muzyka zapewniały razem
sen spełnia się naprawdę gdy szerzej otworzysz oczy
żaden ślad nie znika
śniliśmy odważnie celebrując wolność
obydwoje w bieli unoszeni lekko mrużyliśmy oczy
sięgaliśmy marzeń biegnąc za promieniem
słońce rozpinało pomiędzy drzewami
elektryczne tafle
chłonęłam cię do dna
wchodząc przez obrazy jak w otwartą bramę
przez którą gdy raz wejdziesz wpadasz w oniemienie
nie mogłam być bliżej
zerkaliśmy na siebie spod wianuszka liści
gdzieś ponad stołami pełnymi winogron
dojrzewała słodycz
byle nie uronić ani kropli - myślę i
rozlewam wino
rubinowy zachód wsiąka prosto w ziemię
sny mieszają się we mnie
gdy chwytasz za talię
nie pamiętam kim byłam na samym początku
i nic nie jest ważne ponad to że jesteś
pomiędzy brzozami tańczą hologramy
w każdy płynnie wchodzę wsparta na ramieniu
zaglądając w siebie
wędruję przez warstwy
do samego końca
po ostatni obraz
piąta pora roku
szepczę ci na ucho
od niej się zaczęło
klucz otwiera serce
bierzesz moją rękę
i pierścień mi wkładasz
na serdeczny palec uśmiechając oczy
próbuję odgadnąć jakiego koloru
jest niebo nade mną
i wtedy przysięgam
klnąc się wprost na wieczność
ślub to był przecież
przysięgam że ślub
.
Obraz - William A. Breakspeare (British, 1855-1914)
Portrait of a young lady with long dark hair and a white shawl
https://images1.bonhams.com/image?src=Images/live/2017-05/26/24625033-3-1.jpg
Kiedy przychodziłem tutaj nieśmiało z pomysłem na tę kawiarenkę miałem w zamyśle żarty. Spotkało mnie tutaj wiele zaskoczeń, same pozytywne. To kapitalna rzecz, co może wyniknąć ze zwykłego wyartykułowania swoich potrzeb albo pomysłów kiedy spotka się kilka osób, które chcą się taką aktywnością dzielić.
No i teraz przychodzi kolejne zaskoczenie, również pozytywne, bo nie spodziewałem się tutaj czegoś tak dobrego. Pisz dalej! Zamieszczaj! I motywuj tym swoim pisaniem, bo wzbudzasz zazdrość. Ale nie taką zawistną, tylko zdrową. Taką żeby samemu spróbować napisać coś poruszającego coś innego niż tylko przeponę.
@George_Stark jakby ci to powiedzieć...
som tu starzy wyjadacze
@em-te W jakim sensie wyjadacze? I jak starzy?
@George_Stark to jest młody talent i to dosłownie, raptem ma miesiąc
@bojowonastawionaowca
Jeszcze ząbki nawet nie wyrosły, a tu już taki! talent
Swoją drogą, ja też mam ledwie tylko kwartał niecały, a nikt nie mówi, że ładny ze mnie dzidziuś.
@George_Stark nie mogę nic więcej powiedzieć. omerta
Kwartał? kupię ci pieluszki
@George_Stark Nie wiem jak się wybiera opcję - Kawiarnia " Za Firewallem". Wybieram Hydepark, i dodaję tag -#zafirewallem. Nie wiem czy robię to dobrze. Czy samemu można to jakoś wybrać? Jestem tu świeża, jak widać, choć od dawna obserwuję. Miejsca rozkręcają ludzie, i całkiem fajnie móc się spotykać w większej grupie. Pasje pięknie łączą. Bez możliwości dzielenia się, znikamy. Ucieszył mnie Twój komentarz @George_Stark , na tyle, że poczułam się pewniej. Dziękuję za ten ślad. : )
@Arche O sprawy techniczne to proszę pytać @bojowonastawionaowca Ja to wchodzę w kawiarenkę i tam daję "dodaj wpis". Ale nie wiem czy nie trzeba do niej dołączyć czy coś. Lewy jestem w tych nowoczesnych technologiach trochę.
A co do chwalenia: nie ma za co, zasłużyłaś sobie. A staram się chwalić, jeśli tylko zauważam, że jest za co. Wydaje mi się (i nie tylko mnie, z kilkoma osobami o tym rozmawiałem, podzielają zdanie), że za mało mówimy innym dobrych rzeczy. A chcesz zmienić ten świat, to zacznij od siebie, prawda?
@Arche są dwie opcje:
jedna, w dowolnym miejscu na stronie klikasz Dodaj post, następnie w miejscu gdzie jest moja myszka wybierasz "Kawiarnia " Za Firewallem"" i dalej już piszesz post, albo będąc na https://www.hejto.pl/spolecznosc/kawiarnia-za-firewallem wpisujesz tekst w okienko pod spodem i już od razu masz właściwą społeczność
A możesz też zrobić takie cudo, że w preferencjach wybierasz sobie Domyślną społeczność, czyli kawiarnię i już nie musisz się bawić w zmiany, jeśli będziesz pisać tylko w tej społeczności
@George_Stark Będę dopytywać więc. @bojowonastawionaowca może podpowie jak wejść w Kawiarenkę bezpośrednio. Szukałam, ale mimo prób, nie znajduję, może coś robię nie tak, proszę wtedy mnie oświecić.
George, tak prawda, i coś jest na rzeczy z tym chwaleniem, zdecydowanie częściej można spotkać się z krytyką, i to taką którą zniechęca, dołuje, niszczy. Zapominamy gdzieś po drodze, że nie od razu Rzym zbudowano, a może zwyczajnie trudniej jest zdobyć się na dobre słowo? Cieszy mnie Twój głos, potwierdzasz to, co sama od dawna zauważam.
Pisząc wiem, że nie zadowolę wszystkich, nie sposób tego dokonać, nie ma i nie mam takiej potrzeby, chcę pokazać, o taka jestem, i podzielić się sobą, a jeśli ktoś się na chwilę zatrzyma, to już wiem, że nie jestem sama.
@bojowonastawionaowca To logo to mnie nigdy nie przestanie zachwycać!
@Arche czytałem w myślach, do usług
@George_Stark absolutnie się zgadzam xD
@Arche
Pisząc wiem, że nie zadowolę wszystkich
Chyba na wszystkich kursach, warsztatach, spotkaniach i innych tego typu wydarzeniach związanych z jakąkolwiek twórczością ten temat był podnoszony. I zawsze padało że nie da się zadowolić wszystkich, bo są różne gusta. I o krytyce, że jeśli ktoś zajadle krzyczy, to zwykle z zazdrości, bo nawet jeśli Tobie nie za bardzo wychodzi, to jemu jeszcze bardziej. Choć niekoniecznie to, co akurat Ty robisz. To się chyba nazywa frustracja i tego też jest dużo za dużo, tak mi się wydaje.
Jeszcze w tym samym temacie, tworzenia dla odbiorcy (bo w sumie zawsze się tworzy dla odbiorcy, nawet jeśli odbiorcą jest się samemu sobie) to pan Vonnegut twierdził, że nie można pisać książki z myślą, żeby zadowolić wszystkich, bo tak się po prostu nie da. On sam pisał zawsze dla jednej, konkretnej osoby (to znaczy to były różne osoby ale jedna książka - jedna osoba). Mnie się jego książki w większości podobają. Wśród 7 miliardów ludzi na świecie muszą zdarzać się podobieństwa.
@bojowonastawionaowca O, o tych preferencjach to nie wiedziałem. To znaczy wiedziałem, że są różne, ale że taka to nie. Dzięki!
@bojowonastawionaowca Dziękuję serdecznie
@Arche to byłem też ja XD ale to żaden problem, od tego jestem
@Arche Za dużo abstrakcji jak na mój gust ale jak piszesz to pisz,są ludzie którzy uważają że to jest dobre.
Nie jest na mój mózg ni brzuch
oceniać wodę,parę robiącą "buch"
moja poezja to lodowe kryształy
odczucia - co w formie pozastygały
@dsol17
była raz chemik dsolsiedemnaście
co poezji nie lubił, bo kwaśne
nad retortą jedynie lód produkował
i układał w lodówce słowa, słowa
słowa, słowa, słowa, słowa
@em-te oj to coś parapsychiczne
nie wiem - straszne,czy komiczne
rozgryzasz mnie - jasna cholera !
tak blisko specjalizacji,co tera ?
Och nie jestem ja chemikiem
Heisenbergiem... z moim bzikiem ?
Lecz czasem nie skreślasz dziś totka ?
Czwóreczka - to też kasa słodka.
Lecz twa uwaga ma i swe braki
bowiem... lubię kwaśne smaki.
@dsol17 nie śmiałbym naruszyć twoją prywatność
@em-te co się stało się nie odstanie
no cóż zrobić drogi panie
co zaś do reszty tego:
po to nie mówię wszystkiego
zaś me słów tak układanie
jest jak autystyczne kiwanie
jest rytm gdy jest rym
ok. Może za duży robię dym ?
Zaloguj się aby komentować