Trochę #chwalesie: Dostałem na święta Sauvage Elixir - Muszę przyznać, że od teraz jest to mój ulubiony zapach. Do tego trzyma bardzo, bardzo długo. Używałem go wczoraj, dosłownie jedno psiknięcie, a czuję dziada do teraz.
Sztos.
Co najśmieszniejsze, jak go pierwszy raz testowałem, to wydawał mi się taki totalnie 'meh' - słodki, dziadowy i jakiś taki nie dla mnie. Miałem okres w swoim życiu, że bardzo lubiłem te świeże typu Aqua Di Gio, Higher Energy czy Zielonego Bossa. Teraz w moim serduszku tylko DHP i właśnie Elixir.
Pewnie niedługo zakupie sobie jeszcze Kurosa.
Starzeję się xD
(I proszę bez hejtów, że tylko mainstream ( ͡° ͜ʖ ͡°))
#perfumy
Sztos.
Co najśmieszniejsze, jak go pierwszy raz testowałem, to wydawał mi się taki totalnie 'meh' - słodki, dziadowy i jakiś taki nie dla mnie. Miałem okres w swoim życiu, że bardzo lubiłem te świeże typu Aqua Di Gio, Higher Energy czy Zielonego Bossa. Teraz w moim serduszku tylko DHP i właśnie Elixir.
Pewnie niedługo zakupie sobie jeszcze Kurosa.
Starzeję się xD
(I proszę bez hejtów, że tylko mainstream ( ͡° ͜ʖ ͡°))
#perfumy