trzeba zaaapierrdalaaać!!!
XDXDXDXDDD
@n3rd_1n_5pac3 wymiana jednego życia na cztery
@Zielczan Mało brakowało do pięciu, bo już zaczynali lecieć bokiem jak zobaczyli zwężenie pasa.
@Trupus bał się uszkodzić auto - zabił siebie, 3 osoby i rozjebał auto
@prosto_w_srodek_dupy to nie pieszy go sprowokował do zmiany kierunku. To za krzyżówką na jego linii jazdy były roboty drogowe
@bleblebator-bombambulator Mam takie samo zdanie. Nie opanował auta chcąc oszczędzić jego uszkodzeń, a cena tego była jeszcze wyższa.
@prosto_w_srodek_dupy jak przy predkosci 145 km/h opanowac auto? Ja nigdy sama tyle nie jechalam na autostradzie. Nie wyobrazam sobie jechac tyle w centrum tlocznego miasta. Kolo Jubilatu jest co najmniej jeden klub i pijani ludzie sie tam standardowo kreca na jezdni. Dodatkowo roboty drogowe. Ale przy takich predkosciach na takiej drodze to nawet bez pieszego i robot drogowych/barierek/slupkow to i tak w centrum miasta to jest wyrok smierci.
@GtotheG Abstrahując od tego, że taka jazda w tym miejscu była debilna, gdyby kierowca miał sensownego skilla, by przede wszystkim nie wywołał poślizgu i go nie pogłębił spóźnionymi manewrami. Megane RS nie jeździłem, ale takie auta dużo wybaczają. Widać w 14/15 sekundzie miał prawie ogarnięte. Gdyby szybciej i precyzyjniej kręcił, to by wypadł na w miarę kontrolowany tor.
@LondoMollari sorry, gadasz bzudry, ze jakakolwiek technika uchroni cie przed wypadkiem xd gdyby tak bylo to zawodowi kierowcy nie mieli by wypadkow, kierowcy f1 nie mieli by wypadkow. A maja. Pomimo wiedzy i techniki. Jak zapierdalasz to kwestia i techniki i szczescia, ze sie nie rozjebiesz na jakims slupie.
@GtotheG w F1 nie ma takiego wspomagania elektronika
@LondoMollari przychodzi moment, że w pewnym momencie kończy się oszukiwanie fizyki i żadne systemy nic nie dają. Dodaj do tego jeszcze fakt, że przecinał szyny tramwajowe
@LondoMollari to co piszesz, plus hamulec, widać że hamował w momencie jak już nie miał przyczepności, co tylko pogorszyło sprawę. Szczególnie w małym lekkim woziku gdzie hamowanie przy odciążonej dupie potrafi zadziałać jak ścięcie z ręcznego. Szkoda chłopaków mimo wszystko.
@GtotheG oczywiście że osoba która ma skilla czuje granicę i nie pozwoli sobie żeby wóz go tak sponiewierał. Wypadek zawsze, każdemu może się przydarzyć, ale tutaj, niestety, zabrakło po prostu umiejętności i wyobraźni, jest to wina jedynie kierowcy. To nie dziewięćdziesięciokonna Corsa, to fura na tor.
sorry, gadasz bzudry, ze jakakolwiek technika uchroni cie przed wypadkiem xd
@GtotheG Czy Ty właśnie napisałaś, podnoszenie umiejętności nie uchroni Cię przed wypadkiem? Powiedz to wszystkim szkołom jazdy, które uczą ludzi poprawnie skręcać, hamować czy manewrować na torze, bo tysiące ludzi (w tym ja) dają się scamować i niepotrzebnie podnoszą swoje umiejętności. W sumie możesz też powiedzieć wszystkim szkołom walki, że niepotrzebnie uczą ludzi się bezpiecznie przewracać, bo żadna technika nie uchroni Cię przed wypadkiem.
A tak na poważnie - wracając do meritum - w wariancie bez pieszego, było to moim zdaniem spokojnie do opanowania, w wariancie z pieszym było trudne, ale cały czas wykonalne. Abstrahując od tego, że bym tyle tam nie jechał, osobiście bym tego nie opanował, bo slalomy i ogarnianie poślizgów powyżej 110 mi nie wychodziły, ale jestem raczej słabym kierowcą - jest mnóstwo lepszych.
Na nagraniu kierowca zarówno pod kątem myślenia jak i techniki słaby, obstawiam, że pożyczył auto i pomyślał, że jazda mocnym autem to tylko kwestia naciskania gazu. Jazda mocnym autem to przede wszystkim kwestia nauczenia się wstrzemięźliwości.
@LondoMollari kolejny amator zapierdalania po mieście. Masz 50 i jedziesz 50. Gówno mnie obchodzi, jakie masz, czy ktoś ma umiejętności. Jeżdżenie po ulicy jest możliwe wg. przepisów w kodeksie ruchu drogowego. Pieprzenie, że jak gdzieś tam sobie trenujesz i uważasz, że zajebiście jeździsz uprawnia Cię do łamania przepisów (jak np. idiota Boguś Frog), to jesteś po prostu dzbanem. Jak chcesz szybciej to wypier... na tor/autostradę/swój teren. EOT
Edit, Seba zapierdalał, i "zdech". Jednego dzbana narażającego życie innych mniej. Szkoda, że zabrał ze sobą kolegów, bo możliwe, że nie mieli nawet prawka/normalnie poruszali się autem na codzień. Ch*** mu dupę. Nie ma usprawiedliwienia.
@LondoMollari Współczesne auta dzięki zaawansowanej techologii i systemom naprawdę dużo wybaczają, ale praw fizyki się nie przeskoczy. Co innego jak jedziesz 150 km/h na autostradzie albo ekspresówce, gdzie nie masz pieszych , rowerzystów, skrzyżowań, ciągłych świateł, najebusów przechodzących w niedozwolonych miejscach i dzięki systemom bezpieczeństwa taka jazda może być przyjemna oraz komfortowa. A co innego jak robisz to w miejscu, w którym nawet najlepszy samochód i umiejętności mogą być na nic, bo wystarczy, że ktoś Ci wyjdzie na jezdnię albo nie zauważy z podporządkowanej i najlepsze systemy nie zatrzymają auta w miejscu przy takiej prędkości. Niestety trzeba mieć minimum wyobraźni. W tym przypadku gościowi niestety należy się nominacja do nagrody Darwina.
Żeby to był jeszcze raz, wyjątkowa sytuacja, spieszył się z jakiegoś bardzo ważnego powodu i niefortunnie zginął, to można by się użalać. Niestety tutaj ziomek wręcz chełpił się w social-mediach tym, że jeździ w taki sposób na mieście oraz wielokrotnie to uwieczniał od lat. Tak więc kwestią czasu było aż coś takiego się wydarzy.
@LondoMollari A tak na poważnie - wracając do meritum - w wariancie bez pieszego, było to moim zdaniem spokojnie do opanowania, w wariancie z pieszym było trudne, ale cały czas wykonalne.
On był trupem, zanim zauważył pieszego. Przy takiej prędkości zawęża się pole widzenia, do tego jeszcze była noc
@LondoMollari
Mozesz znac techniki, miec wszystko wycwiczone, a wystarczy nierownosc w jezdni, blokada kol, slup/drzewo i pozamiatane. Nie znaczy to, ze nie powinno sie podnosic kwalifikacji i trenowac lepszej jazdy/bezpiecznej jazdy. Tylko, ze dla takich baranow poznawanie takich technik to tak na prawde kolejne zaproszenie do zapierdalania.
Jesli nie jestes z Krakowa to opisze Ci dokladniej sytuacje:
jest to centrum miasta, jedna z najruchliwszych drog, jest w remoncie, bardziej rozpoznawalnej/centralnej drogi w tym miescie nie ma, przy tej drodze znajduje sie np. muzeum narodowe nieco wczesniej
Obok jest klub z ktorego czesto wychodza pijani ludzie
Krakow to aktualnie remont na remoncie
Ten konkretny most ma lekkie przesuniecie do drogi glownej z ktora sie laczy - gdyby jechali prosto to wjechaliby w barierki, ktore byly ustawione do czesci remontowanej, mieli do dyspozycji tylko jeden zwezony pas w swoim kierunku
Tuz przed mostem, co kamera niestety ucina i widac dopiero w drugim kadrze jest przejscie dla pieszych - gdyby ten pieszy przeszedl 5m dalej na przejsciu dla pieszych to jeszcze bardziej prawdopodobne, ze by go rozjechali bo tam juz sie zaczyna lekki łuk i to jest to miejsce gdzie oni juz zjezdzaja z drogi. W sumie ma szczescie, ze nie szedl oficjalnym przejsciem
Jechali 145 km/h w samym centrum Krakowa, w miejscu gdzie nawet w nocy kreci sie wiele osob, jest tam tez sporo przystankow i ludzie sie przesiadaja
Nigdzie w Polsce nie jest legalna jazda z taka predkoscia, nawet na autostradzie
Przy tej predkosci i tej widocznosci/w nocy i na tak krotkim odcinku - nawet jakby nie bylo pieszego, remontu na moscie to i rak istnieje spore prawdopodobienstwo, ze skonczyliby podobnie, ze wzgledu na kiepska nawierzchnie i ten lekki zakret drogi, plus most
Nie widze tu szansy na ratunek nawet jakbys byl Kubica. Mniejsza predkosc, a rajdy mozna sobie urzadac na autostradach np. w Niemczech gdzie sa sensowne warunki
@bleblebator-bombambulator On był chwilę w drifcie już na wysokości słupków, co najmniej jeden zamiótł dupą, wyszedł z niego siłą rozpaczy i bardzo wątpię czy obecność pieszego miała jakikolwiek związek z tym jak kręcił kierą.
Przyjmując że byłby to tor a nie ulica to on na wysokości tych słupów powinien być ustabilizowany żeby przełożyć auto lewy-prawy i trafić w dostępną dla ruchu nitkę mostu i wtedy faktycznie optymalny tor jazdy były tam gdzie stał pieszy, ale było za szybko od samego początku, poza tym pisze o jeździe po torze a nie kurde po torach tramwajowych które jeńców nie biorą i w ogóle po ulicy gdzie jest możliwy każdy syf na jezdni a przede i ponad wszystkim są inni ludzie, zmotoryzowani lub piesi.
To jak jeździł było głupie, śmiertelnie głupie aż po czterokroć a jakby ktoś był na tej linii to nawet więcej.
Gx
@GtotheG Nie takie cuda widziałem na rajdach
Tak naprawdę nie da się powiedzieć czy w tej sytuacji tym autem dałoby się cokolwiek zrobić bez powtórzenia tej akcji. Może kierowca dupa i miał jeszcze jakąś kontrolę nad autem, ale tego nie wykorzystał, a może był już tylko pasażerem i jedyne co mógł zrobić to patrzeć jak leci w Wisłę. Tu trzeba by było pewnie jakichś danych telemetrycznych i szpeców od analizowania ich, a jedyne co mamy to marnej jakości filmik, więc cała ta gadanina na nic.
Nie zmiania to oczywiście faktu że kierowca debil, tak zapierdalając w ścisłym centrum miasta.
niby szkoda 3 chłopaków, ale generalnie to się cieszę ze ten retard z 400hp się wyeliminował... amen
Za wolno bylo. Jakby szybciej gnietli to by przechodzien byl daleko i nie musieliby hamowac.
Jak taka śmierć cieszy. Oby więcej
@prosto_w_srodek_dupy wyklepie się, troszkę szpachli nałoży i nówka sztuka nie śmigany
@RzecznikHejto "wyklepie się, troszkę szpachli nałoży i nówka sztuka nie śmigany" - tyle o kierowcy ale z autem już tak łatwo nie pójdzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem czy ten pieszy miał jakiekolwiek znaczenie. Koleś nie spodziewał się chyba remontu i trochę mu się styki przepaliły, Po wyjściu z wirażu już przewraca pachołki. Potem zmienia pas tak jakby chciał wjechać na przeciwny pas. Wydaje się, że przy pieszym odbija, ale gdyby pojechał prosto, mógłby jechać na czołówkę z kimś jadącym z przeciwka.
O tym remoncie jest głośno w Krakowie, bo to w zasadzie najbardziej oblegany most. Od początku prac korki w okolicy są gigantyczne i nie za bardzo chce mi się wierzyć, że typa, jeśli był lokalsem, to zaskoczyło. Według ustaleń zapierdalał ponad 145 kmh.
Czy pieszy spowodował utratę panowania nad autem, czy nie - i tak wina tylko i wyłącznie kierującego, bo z taką prędkością w takim miejscu (centrum dużego miasta w weekend) na drodze z koleinami i dziurami może jechać tylko skończony idiota.
@Rafau nawet bez remontu napierdalac tam 145 km/h gdzie obok jest klub i w kazdej chwili ktos pijany moze Ci wyskoczyc, albo kot/pies... Oni nie przekroczyli predkosci o 10, tylko prawie podwojnie, a ludzie pisza, ze tam w tej chwili jest ograniczenie do 30-40… takze fantazja ich poniosla.
@GtotheG ależ nie musisz mi tego tłumaczyć, typa po prostu pojebało, żeby z taką prędkością jechać w tym miejscu i tyle.
@GtotheG nieważne gdzie jechał 145km/h. Nie ma miejsca w Polsce, w którym taka prędkość jest legalna.
@cdbs Oczywiście że jest sporo takich miejsc
@Orzech ale nie na publicznych drogach
@Orzech na drogach publicznych, nie ma takich miejsc. Nie masz prawa jazdy, skoro tego nie wiesz. xD
@cdbs Mam prawo jazdy, nie ma nic w mojej wypowiedzi o drogach publicznych
@Orzech , tu jest porzykład o drogach publicznych, mówiłem o drodze publicznej. Na własnym tereni, możesz sobie jeździć 300 a nawet i 500km/h. Tylko obuduj posesję betonem, żeby nie wylecieć z niej i nie zabić niewinnych osób.
Auto to środek do przewożenia dupy z A do B.
Wszelkie bieda-petrolheady, ścigające się szrotami, to po prostu dzbany.
Szkoda, że tak sporadycznie jest stosowana współwina w określaniu sprawców wypadków. Ludzi się tutaj kłócą czy wina jest kierowcy czy pieszego, a tak naprawdę powinno się to sprowadzić do określenia procentowego udziału w winie. Jazda z prędkościami autostradowymi w środku miasta jest ekstremalnie głupia, przechodzenie w nocy, w losowych miejscach przez pas zieleni też mądre nie jest.
Realistycznie, gdyby choć jeden z uczestników zdarzenia zachował się zgodnie z przepisami, wydarzenie byłoby mniej tragiczne w skutkach.
Komentarz usunięty
@LondoMollari nawet gdyby nie było pieszego to efekt mógłby być taki sam - jak tu już wyżej napisano: chłop chciał ominąć roboty drogowe, więc wybrał lecenie na czołówkę z czymkolwiek co by było na moście, nie mając już wiele kontroli nad autem. I tyle dobrze, że skończył na murku, bo oszczędził chłopakom ze staży babrania się w wyciąganie ich z rzeki.
@AureliaNova Nie będę twierdził, że to było mądre ze strony kierującego, ale można pogdybać. Auto sobie całkiem nieźle radziło jeszcze na wjeździe na skrzyżowanie, i wygląda, że pan kierowca finalnie i totalnie przesądził swój los na początku 15 sekundy nagrania, przez spóźnione odbicie w prawo, po którym podążyło spóźnione i za głębokie odbicie w lewo. Można by rzec "It was at this moment that he knew he fucked up". Da się takie reakcje wytrenować, ale trzeba to robić na torze, mając połacie trawnika po bokach, a nie w centrum miasta.
Wracając do roli pieszego, wydaje mi się, że gdyby nie paniczne odbicie w prawo przed pieszym, nie byłoby fishtaila, i może by się skończyło tylko na otarciu auta.
@LondoMollari skonczcie gadac o tym pieszym, zaraz za tym skrzyzowaniem po druguej stronie, 5 m dalej jest przejscie dla pieszych. Czy on by szedl tym przejsciem oficjalnym czy nie to w nocy przy 145km/h to nic by nie zmienilo. Dalej nie zdazyliby wyhamowac.
@LondoMollari Przecież przy tej prędkości to on nawet nie miał szans tego pieszego zauważyć xD ale ludzie i tak zrzucają winę na jakiegoś losowego chłopa
@Callow z dzbanami nie pogadasz.
Tak widzę wszystkich, którzy uważają, że to wina pieszego.
@LondoMollari tyle, że tam gdzie są pasy, zaczyna się też most. Musiałby trafić idealnie w zwężoną jezdnię, wyprostować auto, nie władować się na czołówkę w nikogo i nie przeciąć barierek. I idealnie reagować w ułamku sekundy, bo on te roboty zauważał dopiero kiedy już w nie wjeżdżał. Może i pieszy mu pomógł, ale równie dobrze mógłby stać na tamtych pasach, albo przejeżdżać samochodem przez skrzyżowanie. I wtedy takie idealne wyprowadzenie tego samochodu zabija dodatkowo typa (a tak ma tylko nauczkę, bo przejście miał dosłownie 50 m wcześniej).
Imho to jest przykład, jak taka pierdoła jak pachołek na jezdni kończy "bezpieczną" jazdę, bo przy takich prędkościach to są detale. I choćby się zesrał, to może liczyć tylko na farta, bo nie jest w stanie zareagować na to, że nagle mu znika pas, w który chciał wjechać na pamięć.
@LondoMollari Absolutnie nie masz racji. W tym miejscu ludzie bardzo często przechodzą w nocy na dziko, żeby oszczędzić sobie przejście na około przez 3 przejścia lub podziemny tunel (który jeszcze w latach i '10 był dosyc niebezpieczny po zmroku). I wiadomo, że po zmroku auta tam jeżdżą trochę szybciej, więc trzeba uważać. Ale kurwa ponad 145 na godzinę? Tu nie ma gdybania, wina jest bezsprzecznie po stronie kierującego.
Tragiczne w tym wszystkim najbardziej jest to, że on jest znany w okolicy z takiej jazdy i nigdy, nie spotkała go za to żadna kara, w znaczeniu nie został ujęty i nie zostały mu za to postawione zarzuty karne (no bo generalnie dzisiaj spotkała go kara śmierci). A jeździli już w ten sposób kilka lat, nawet jego matka, kretynka z resztą, chwialiła się jak to jej synek debil szybko jezdzi. Może gdyby służby działały w tym kraju jakkolwiek, to takich ludzi jak te dzbany, a jest ich bardzo dużo, po jednej, dwu takich akcjach spotykałaby dotkliwa kara i odechciewałoby im się takiej jazdy.
Szczerze liczę na to, że sprawa stanie się medialna na tyle, że zostaną podjęte jakieś kroki w celu ukrócenia tego procederu. I nie chodzi mi o podwyższanie mandatów, bo podwyższanie nie ma sensu, jeżeli ci ludzie nie są zwyczajnie łapani. Chodzi mi o system wyłapywania tej patologii drogowej, żeby każde jedno tak rażące przekroczenie prędkości było wykrywane, a winny łapany i karany z pełną surowością.
Całe szczęście że w tej sytuacji ucierpiał tylko odpad społeczny a nie zwykli ludzie.
@kaszalot w sumie masz racje. Mieszkam przy Opolskiej, takie wyscigi co weekend to standard - nie da sie spac, nie da sie okna otworzyc. Jest fotoradar i nic nie daje. Zwalniaja przed fotoradarem i dalej jazda...
Policja powinna stac co weekend przy kazdej wiekszej drodze i wylapywac tych potencjalnych mordercow. Sypac kary, az im sie odechce wyscigow po miescie.
@GtotheG mi się przypomina skoszony przystanek pod Serenadą rok temu i gadanie policji, z którego ofc nic nie wynikło. Bo w końcu nikt nie zginął
@AureliaNova no ten skoszony przystanek to jedno, ale tam dalej pod korpo-budynkami dwa wypadki smiertelne byly. Postawili nawet radar, ale tak jak mowie, ludzie maja w dupie, bo droga duza i wydaje im sie, ze prosta to mozna zapierdalac. Juz pomine jaki to jest halas dla okolicznych mieszkancow. A tam jeszcze przy jezdni kolejny deweloper nowe mieszkanka postawil xD
@kaszalot Nasi rządzący i policja uwielbiają podwyższać kary za łamanie przepisów sądząc, że to powstrzyma łamiących przepisy od ich łamania. To jest dużo prostsze niż drugi element systemu penalizacji - pewność złapania i ukarania łąmiącego prawo. Tyle, że jeśli będą podwyższać kary w nieskończoność to staną się one absurdalnie wysokie w stosunku do przewinień i przestaną działać odstraszająco. To co działa odstraszająco to nieuchronność kary - tutaj niestety trzeba dużo więcej nakładów (ludzi, szkoleń, sprzętu, czasu), a zaostrzenie kar można załatwić kilkoma kartkami papieru i posiedzeniem komisji.
@kaszalot Na Karkonoskiej we Wrocławiu co weekend tak jeżdżą i nikt z tym nic nie robi, a to słychać z kilometrów. W całej Polsce jest pewnie podobnie.
Przynajmniej zdechli robiac to co kochali i na szczescie nie zabrali nikogo innego ze soba.
i dobrze. jednego pirata mniej
Jakby jechał szybciej to by zdążył przed tym pieszym
@n3rd_1n_5pac3 Tyle zostało z auta, i możliwe że luźny kafelek na chodniku też miał coś do powiedzenia ale nie wiem bo nie zapierdalam jak debil
Mam więcej fot z miejsca wypadku ale to nie sadol więc jak ktoś chce to priv.
@hellgihad zapodaj na priv
@hellgihad Mnie też daj
@moderacja_sie_nie_myje na sadolu są. Ładnie ich poskładało, aż dziwne że ciała w jednym kawałku
@maximilianan Chyba za głupi jestem bo nie umiem znaleźć
@moderacja_sie_nie_myje w dziale hard, trzeba mieć konto
@hellgihad podeślesz?
@hellgihad a daj na priv :)
@kto3 daj na priv.
@hellgihad podeslij na priv.
@hellgihad daj mi na priv
@hellgihad Dej na priv!
@hellgihad Dawaj
@n3rd_1n_5pac3
tutaj on board camera- niestety bez momentu dzwona
@BarryC to nie jest nagranie z tego fragmentu. Inna ulica w zupełnie innej części miasta. Ale tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten typ był skończonym debilem.
@Rafau no wlasnie to napisalem...
Kazdy może zrobić ze swoim życiem co chce. Byleby nie krzywdził innych i tu ta zasada chyba została na szczęście zachowana
Zaloguj się aby komentować
