Na początek zaznacze ze to jest multi konto, które służy tylko do tego posta i w pełni swiadomie łamie regulamin, ale ze względu ze anonimowe nie działa, to proszę o nie banowanie od razu (konto sam usune, ale nie chciałem żeby zostało powiazane z moim głównym).
Wiec tak, jestem informatykiem z rodzaju helpdesk, admin itp. Nic związanego z programowaniem. Miałem dosyć dobra płatna prace, ale można powiedzieć ze nudna bez rozwijania się co mnie trochę irytowało i nudziło. Wsród (wtedy) ofert dostałem całkiem fajna, od dużej znanej firmy, o wiele lepiej płatna prace, ale z zaznaczeniem ze na rok(maksymalnie 3) , bo się przenosza do Azji. Oferta mega, bo rozwojowa, dobrze płatna, w miare blisko, rozmowa już z kierownictwem tej firmy ze chcą mnie jak najszybciej, bo pali im się tam trochę i potrzebują na już kogos do pomocy. Ze względu ze nie lubie zostawiać niedokończonej pracy, to powiedziałem ze miesiąc i mogę zaczynać (dokumentacje dokonczyc, te projekty które robilem tez, chociaż połowa była z mojej inicjatywy – jak np. nowa strona internetowa, monitoring). Mniejsza. Pożegnałem się z byłym pracodawca bez zadnych zgrzytów, ale szczerze mu powiedziałem ze za mało tutaj pracy, po prostu aby czuc się spełnionym i nie znudzonym.
Wiec teraz czekanie na nowa prace, gdzie mam nadzieje ze będzie więcej do pracy i nie będzie nudy. No i tutaj zaczynają się schody. Umowa była b2b, wysłana do mnie ze wszystkimi pierdami ale nie podpisana jeszcze, bo miała być do wglądu (no ale do tego momentu nie miałem żadnych wątpliwości, wiedziałem ze raczej 3 lata nie będzie mnie tam, ale skoro będę w miare dobrze zarabiał i musiał zakładac własna działalność, to jest szansa aby pociagnac to dalej w przyszłości, tylko w międzyczasie poszukać więcej klientów – proste, prawda? ) No, ale skoro to pisze to można się spodziewać ze nie wyszlo tak jak planowałem. Tydzien przed rozpoczęciem pracy i dzień przed przesłaniem dokumentów, zadzwonili ze osoba która miała podpisac dokumenty zapomniała o nich i wyjechała na urlop, wiec będę musiał poczekać 2 tygodnie aby rozpocząć prace. No ok, może to nie głupi pomysł aby zrobić sobie mały urlop, odpocząć bo już może w tym roku nie będzie możliwości. Odwiedziłem rodzine, trochę pozwiedziałem , ale bez szaleństw i wróciłem oczekując na dobre wieści. Czekam pierwszy dzień, drugi, trzeci… Zadzwoniłem no że jeszcze coś nie tak i wtedy już wiedziałem ze będą problemy. Wiedzac ze mogą być problemy, majac zapas hajsu na 3 miesiace, stwierdziłem ze skoro już mam ta firme założona to sprobuje szybciej podłapać klientów i może po tych 3 miesiacach będę już zarabiał chociaż tyle aby się utrzymać. Zainwestowałem w reklamę, pobrałem wszędzie darmowe konta gdzie mogłem (linkedin, Photoshop etc) i zaczałem się reklamować. Moja stara firma( jeszcze poprzedniejsza) nawet wziela maly pakiet, ale wiedziałem ze planują kogos zatrudnić, wiec to tylko w ramach małej pomocy (nie mogli więcej, bo kończyli rekrutacje). Oprócz tego było dosyć średnio, ale jeszcze fundusze były, miałem tez małe źródło utrzymania z wynajmu, co aktualnie bardzo mnie ratuje. I tak minęło chyba 1,5 miesiąca, ze srednim zwrotem z tego co wydalem na reklamy , no ale skoro średnio miałem oferte pracy raz w tygodniu, to po prostu poszukam normalnej pracy w zawodzie. No …nie. Nie wiem czemu, ale bedac na jgd, czuje się jak odrzutek, persona non grata. Tak jak kiedyś moglem wybierac w pracy, tak teraz majac firme czuje się jak bym wyleciał z rynku. Chociaz mam przeszlo 10 lat doświadczenia , dobrze stoje z jezykami, to mam wrazenie ze nawet pośrednicy kasuja mnie z miejsca, bo ostatni wpis w CV to własna działalność.
No i teraz jestem w kropce, bo już minęły te 3 miesiace, firme mam, pracy nie mam. Zamknąć ja? Zostawic otwarta i isc do jakies normalnej pracy na magazynie w tym czasie i liczyc ze jakiś klient wpadnie? Zamknac ja i tak jak teraz szukac pracy, tylko jako bezrobotny? Mam trochę obawy, ze jak już zaczne normalna prace to kompletnie wylece z rynku i będzie jeszcze ciężej do niej wrócic.
Najlepszym pomysłem na jaki wpadłem, to sprzedać nieruchomość w której mieszkam, mieć pol banki na koncie, posplacac kredyt i trochę spokojnieszy wrócic do swojego miasta i tam spróbować od nowa zaczać. Dodam tylko, ze moja rózowa jest w 8 miesiacu ciąży, ja gram na to ze wszystko jest ok (nie chce jest stresować), ale coraz bardziej chce mieć chociaż trochę oddechu i sprzedać te mieszkanie i wrócić w swoje rodzinne strony i może spróbować tam z biznesem. Zaznacze ze to nie jest polska B, właśnie dosyć dobra miejscówka bo blisko granicy z DE.
Z plusów:
- Wysypiam się
- Nie stałem się alkoholikiem
- Nie szukam jeszcze rzeczy „za darmo” na olx
- Jeszcze jadam mieso
Z minusów
- No trochę lipa w sumie z hajsem
- Chyba popadam w depresje
- Moja inwestycja 100 euro w złoto która dobrze rokowała musiałą zostać wyplacona na bierzace potrzeby.
info:
Tak to jest multi konto, fajnie by było gdyby chociaż jeden dzień ten wpis powisial, może ktoś rzuci dobra rada, albo komuś to pomoże żeby zawsze pilnować papiery przed krokami życiowymi.
To nie jest ogłoszenie ze szukam pracy, bardziej chciałem opisac sytuacje jak z dobrej, można w pare miesięcy wejść w kiepska.
Jak ktoś ma jakies linki gdzie można poszukać pracy w IT, to można podrzucić (watpie zebym jakiś ominął, ale zawsze jakas nadzieja).
#IT #truestory #informatyka
@bojowonastawionaowca Aby mogl usunac ten wpis , jesli jednak nie przejdzie to aby jeden dzień powisiał.
@JednorazowekontoAnonimowe nie przeczytałem więcej niż dwa zdania, ale nie ma zakazu posiadania multikont. Sam #nowywlascicielhejto posiada swoje.
@AdelbertVonBimberstein Przyzwyczajenie z tej gorszej strony, myslalem ze tutaj tez leca bany za multi.
@JednorazowekontoAnonimowe bany lecą tylko za wykorzystywanie multi do manipulowania treściami.
@AdelbertVonBimberstein Dobrzer wiedziec, leci piorun
@JednorazowekontoAnonimowe wysyłaj CV bez info o własnej działalności. Wymyśl jakąś przykrywkę typu zwiedzanie świata czy pomoc choremu członkowi rodziny
@maximilianan Myślałem o tym, ale wychodze z założenia ze warto być uczciwym i nie kłamać w CV. Może to błędne, ale zaufanie w tym zawodzie gdzie masz dostep do plików jest ważne. Przemyśle to, ale tez nie chce wyjsc na klamce jesli beda 2 CV u tego samego pracodawcy , z róznymi ostatnimi pracami - a teraz nie oszukujac sie, wyslam powoli jak leci nie sprawdzajac czy to nie ta sama firma w której 2 miesiace temu skladalem.
@JednorazowekontoAnonimowe ziom, wszyscy kłamią w CV i na rozmowach. Kwestia jest taka, że nie musisz kłamać - po prostu nie musisz też mówić wszystkiego. Jak cie pytają o jakiś projekt, w którym pomagałeś od strony technicznej to mówisz, że w tym projekcie byłeś wsparciem technicznym dla innych działów i twoje oceny wpływały na ostateczną ocenę poszczególnych pomysłów - w tym celu korzystałeś ze swojej wiedzy, doświadczenia i czasem "educated guesses" żeby wydać możliwie najlepszą rekomendację.
Trzeba po prostu długo mówić i elo.
@maximilianan Akurat jak juz dochodzi do rozmowy, to mam czym sie pochwalic jesli chodzi o projekty. Akurat mam miedzynarodowe doswiadczenie , dużo projektów za soba, tylko wlasnie chodzi o to ze do tej rozmowy musi dojsc. Jak juz dochodziło do rozmowy, to powiedzmy ze 80% przypadków to dostawałem oferte współpracy, ewentualnie znajdywali lepszego kandydata.
@JednorazowekontoAnonimowe to zwyczajnie usuń fragment o samozatrudnieniu, z tego nawet nie masz świadectwa pracy
@JednorazowekontoAnonimowe Ale kłamiesz, czy nie informujesz? Brak informacji to nie kłamstwo. Przemilcz ten okres w CV, a jak zapytają na rozmowie to możesz powiedzieć prawdę jeżeli Ci tak na niej zależy (rozumiem Cię)
@Mikel 3 miesiace bezrobocia nie powiedziałbym ze lepiej wyglada. Albo wygladam na nieogarnietego biznesmena, który otworzył firme i po 3 miesiacach juz nie moze jej utrzymac, albo na bezrobotnego od 3 miesiecy. Według mnie jedno i drugie średnio, wiec staram sie bez sciemniania.
@maximilianan przy takim gapie jeszcze nie trzeba, po prostu potrzebował długiego urlopu i EOT. A tak poza tym to dobrze radzisz.
@JednorazowekontoAnonimowe nierucha nie sprzedawaj, chyba że innej opcji nie ma - zaczynają ceny lecieć na wtórnym. Poza tym to akurat jedna z bezpieczniejszych inwestycji, nawet jak się wyprowadzisz, to możesz wynająć.
@Nebthtet Ja wiem ze to jedna z najlepszych inwestycji ( w szczegolnosci ze juz teraz mam wartosc tego x2,5). Jednak czasami juz czlowiek ma tak dosc, ze chce chwile odsapniecia (sprzedac wszystko i wyjechac w bieszczady). Akurat troche gruntów mam, ale tez mam wrazenie ze wszystko co zle mnie spotkalo, wlasnie spotkalo mnie w tym mieszkaniu i tym miescie.
@JednorazowekontoAnonimowe to się wyprowadź i wynajmij. Ale nie rób pochopnie rzeczy trudnych do odkręcenia.
@JednorazowekontoAnonimowe z tego co slyszalem to nie jest kwestia tego ze masz dzialalnosc, tylko tego ze na rynku jest nadmiar ludzi na takie stanowiska i mozesz rownie duze problemy miec ze znalezieniem pracy i bez dzialalnosci.
Zreszta co za problem skasowac ten wpis w CV?
@NatenczasWojski Przesyd troche jest, ale bardziej w programowaniu. Nawet dostałem oferte pracy na dyrektora, bo rekruter sprawdził tylko ze jestem szefem IT , nie wazne ze we wlasnej działaności. A problem mam taki ze jestem za uczciwy do kłamania i sciemniania w CV
Wyrzuć wpis o własnej działalności. Chyba to na umowę nie wpłynie, po Twojej stronie dopiero będą zmiany jak wejdziesz na etat. Dopiero przy podpisywaniu możesz powiedzieć,że masz,ale oczywiście jesteś otwarty na podpisanie podpisanie umowy o zakazie konkurencji
@Guma888 Po tylu podpowiedziach chyba tak zrobie, ale z drugiej strony bycie na papierze bezrobotnym przez 3 miesiace tez niezbyt dobrze wyglada.
@JednorazowekontoAnonimowe bullshit. Zrobiłeś sobie wakacje, bo potrzebowałeś czasu dla siebie i rodziny. Na kwartalny gap nikt nie patrzy, jak pracownik jest sensowny.
@Nebthtet Czyli jednak lepiej byc bezrobotnym w teorii z przerwa, niz miec nie udany biznes. Dzieki!
@JednorazowekontoAnonimowe byłem 6 i każdy lał na to.Nikt nigdy mnie o to nie pytał. Fakt faktem,że mam tyle chorób,że zawsze mógłbym na leczenie zwalić
@Guma888 Moze to stara szkola, ale wychodzilem z zalozenia ze lepiej cos robic , niz nic nie robic i dlatego to ciagnalem. Dzieki!
@JednorazowekontoAnonimowe nie te czasy, że ktoś się patrzy na przerwę w pracy.
Ale też nie wiem dlaczego ktoś miałby mieć coś do tego, że masz firmę.
@JednorazowekontoAnonimowe no tak, nie masz porażki w historii. Mój kumpel pół roku szukał pracy i jakoś ta przerwa nie była problemem.
@JednorazowekontoAnonimowe Ja się zastanawiam czy tej nowej firmy, gdzie nie dostałeś ostatecznie pracy, nie należy pozwać? Przecież musiałeś odejść z poprzedniej firmy i popadłeś w niedostatek.
Nie mam pojęcia, jak się przed tym zabezpieczyć. Może bez podpisanej umowy nie składać wypowiedzenia w poprzedniej firmie?
@Pan_Buk Dlatego też napisałem jako ostrzeżenie ze zawsze trzeba miec papier. To jest na tyle duża firma, ze kazdy ja zna i nikt by sie nie spodziewał (przynajmniej ja sie nie spodziewałem). Firme tez zakladalem w ostatnim tygodniu, aby zusu nie płacić, wiec wczesniej bez niej nie moglem. List intencyjny mam, ale co z niego wynika?
@JednorazowekontoAnonimowe to prawda. Kiedy jest duża waga na szału warto zapytać o umowę przedwstępna
@Guma888 Madry polak po szkodzie ¯\_(ツ)_/¯
@JednorazowekontoAnonimowe przydałaby się kontynuacja projektu anonimowych, ale rozumiem, luzik :)
@bojowonastawionaowca Dzieki
@JednorazowekontoAnonimowe
A co robisz w momencie, jak znajdziesz jakiś błąd, który wymaga zmian w kodzie? Odsyłasz do firmy zewnętrznej?
@szczelamseczasem Zalezy o co pytasz. Tak jak pisałem nie jestem programista, ale jesli jestem w stanie naprawić to próbuje. Umiem googlowac, ale po prostu nie specjalizuje sie w programowaniu. I tez jesli mam taka osobe, która moze mi pomoc to pytam. Wole zadać głupie pytanie, niż popełnić głupi błąd. Jeśli to jest oprogramowanie zewnetrznej firmy, to dzwonie do nich, jak nasze to do osoby która to robiła.
> Moja inwestycja 100 euro w złoto która dobrze rokowała musiałą zostać wyplacona na bierzace potrzeby.
co tam miałeś? 1 gram z dużym premium, czy jakieś 1/25 uncji ?
@Poji Miałem wkleić mema i nawiazać do niego w formie zartu, ale jak widac nie pyklo. Mem ponizej
@JednorazowekontoAnonimowe plan D wygląda całkiem spoko
@sleep-devir Wlasnie plan A nie wypalil, teraz czas na B. C chyba pomine, bo różowa byłaby zła
@JednorazowekontoAnonimowe B to śliski temat, bierz się za D.
Jakbyś potrzebował wspólnika to dzwoń ;-)
@sleep-devir Jbc to chodzi o sprzedaz a nie branie
@JednorazowekontoAnonimowe
A...
To nie dzwoń do mnie
XD
@JednorazowekontoAnonimowe z doświadczenia powiem Ci tak
1. JDG to żaden problem zwłaszcza jak szukasz firm poza PL - wiatraka faktura z VAT UE albo VAT0 i wszyscy szczęśliwi, nikt nie widzi w tym problemu. Poza tym JDG mogłeś założyć dopiero po podpisaniu umowy, faktury wstecz też można rozliczyć.
2. Od kilku miesięcy jest lipa na rynku po prostu i mam wrażenie, że jeszcze z rok to potrwa - teraz jak chcesz zmieniać pracę to najlepiej rozmawiać z firmą dopiero jak już podpiszesz nową umowę. Wiesz jaki masz okres wypowiedzenia i przede wszystkim to negocjujesz.
3. Pomyśl chwilę czy warto pchać się w magazyny czy lepiej klepnąć te kilka małych zleceń i wyjść na to samo, bo może to co pomijasz teraz w zleceniach bo jest nudne i proste są ci adekwatne pieniądze jak fizyczna praca gdzieś za minimalną krajową.
@rm-rf
-
Madry polak po szkodzie , nic nie zapowiadało tego, a dodatkowo renomowana firma która nawet tutaj każdy zna.
-
Az tak tego nie widziałem pracujac na cieplych posadach, słyszałem ze w programowaniu przesyd.
-
Myslalem nawet o magazynie, wciaz prowadzac firme. Miec na zycie, lapac kontakty i pracujac na 2 zmiany to zawsze bylby czas na ogarniecie drugiej roboty. W okolicy lokalnie to biore wiekszosc, ale to głównie sciagam z grup na fb i Fixly. Jak znasz jakas jeszcze strone z podobnymi zleceniami, to nie bój sie wkleić
@JednorazowekontoAnonimowe
1. No bywa, ale jak już otwarta to bym nie zamykał tylko ciągnął w tym kierunku
2. Aj no rynek to trzeba pierw zweryfikować. Robisz sobie 10-20 interview i widzisz co się dzieje. Ogólnie ja mam tygodniowo jakieś 30-40 ofert, ALE! jak odrzucę agencję (nie robię przez agencję bo nikt nie będzie na mnie zarabiał), odrzucę kołchozy, odrzucę oferty które chcą zrobić ze mnie niewolnika (praca w weekendy i jakieś on-call w nocy), przewale opinie firm to z 40 zostaje zero albo 1-2 oferty.
@JednorazowekontoAnonimowe A w jakim konkretnie mieście rezydujesz?
@Trismagist Miasta nie podam, ale Lubuskie
Sory ale ta inwestycja w złoto mnie rozjebała XDDD
@Half_NEET_Half_Amazing Wyżej masz czemu to napisałem, juz drugi raz nie bede wklejał mema xD
Sam siedzę w IT i mam własną firmę. I jakbym miał dać radę to szukaj szukaj i jeszcze raz szukaj. Aktualnie jest kryzys na rynku ale własną firmą oraz drobna przerwa w pracy to jest nic jeśli dobrze wyjdziesz na rozmowie i zadaniach. Nie załamuj się i walcz. Próbowałeś na stronach typu no fluff jobs?
@RandomNick Głównie polskie, linkedin , It-jobs.de, stepstone etc. Fluff jobs odkryłem dopiero w zeszłym tyg i poszły pierwsze CV. Ale dzieki za hinta
A zajmujesz się może oprogramowaniem Autodesku i mieszkasz na Śląsku? Jak tak to napisz na priv
@michal-g-1 Administrowałem, instalowałem , dawałem licencje, pomagałem w pierdołach , ale sam uzytkownikiem nigdy nie byłem i nie mieszkam na slasku
Człowieku, stosuj akapity, i to najlepiej puste linijki. Ta ściana tekstu jest nieczytelna.
Po drugie, LinkedIn, zaktualizuj CV minus JDG. Nie wiem jak kryzys na rynku, ale to pomoze szukać dla Ciebie ofert.
Po trzecie, właściwe slowa kluczowe w CV:
DevOps, yaml, python, gitops, CI/CD.
Jeśli to nie Twoje tematy, wrzuć je w Google i porób kilka kursów online.
Tyle.
@Dzemik_Skrytozerca To jest jeden z tych postów , które myślisz czy napisać czy nie. Napisałem, chciałem całego skasować , ale stwierdziłem ze skoro juz założyłem konto to napisze. Masz racje ze powinienem lepiej napisać, dać jakies przerwy, ale też nie liczyłem na jakiś duzy odzew.
JDG to wyjebie, kazdy to radzi wiec warto czasami posłuchać randomow z internetu (mam nadzieje).
Ja wiem ze programiści innych informatyków nie uważaja za informatyków, ale programowanie to nie moja bajka. Dodatkowo bardziej w tym segmecie jest przesyd , niz na moim podwórku. Jak juz mam sie bawić w przekwalifikowanie, to pójde raczej w innym kierunku, bo po prostu nigdy mnie az tak to nie interesowało. I kursy robie, ale dla papierka ze swojej dziedziny, plus staram sie bardziej wejsc w cyberbezpieczenstwo\administrowanie sieciami.
Tak czy siak dzieki , kazda opinia jest ważna
@JednorazowekontoAnonimowe
Hmm. Też warto. Dzięki Rosji, Korei płn i Chinom populacja CyberSecow zwiększa sie.
Natomiast to co proponowałem słowami kluczowymi, to mój osobisty patent na łapanie ofert. I łapią mnie właśnie po tych słowach kluczowych - i to co parę dni. Oferty nie są atrakcyjne z moje punktu widzenia, ale kto wie, może kogoś by zainteresowały.
@JednorazowekontoAnonimowe JDG nie powinna mieć wpływu na odbiór twojego CV. Recesja już tak, stąd mniej ofert, firmy bardziej wybredne. Pewnie dlatego cię wrobili, czyli nie zatrudnili.
Jeśli chodzi o CV, to wpisywanie siebie jako dyrektora IT czy jakiegokolwiek dyrektora w JDG to przesada, a nie lubisz kłamać w CV. Wystarczy właściciel, albo zatrudniony w JDG, albo w ogóle nie wpisywać, że na działaności tylko że jesteś otwarty na B2B i UoP.
W Polsce mnóstwo osób jest na B2B i nie ma w tym nic dziwnego. Jak się poczujesz lepiej, to usuń wpis. Jak ktoś będzie pytać o przerwę w pracy to mów, że recesja i tyle. Nie sądzę by ktokolwiek pytał, nie w tych czasach. Ludzie w internetach narzekają że nie mają pracy przez pół roku czy rok.
Jakbyś szukał mniej płatych to jest jeszcze https://talent.andela.com/ niby cała platforma. Głównie B2B i zagranica, raczej dla programistów, ML itp co jest na topie. Platforma nastawiona na pracowników z afryki.
Może to będzie lepsze: https://cord.co/ rynek brytyjski, zdaje się że głównie programiści, ale może.
Jak dostaniesz z któregoś z powyższych pracę to wisisz mi browar 0%
Zaloguj się aby komentować