Świątek trafiona przez Amerykankę, tak zaczął się cudowny powrót. Polka w półfinale igrzysk

Świątek trafiona przez Amerykankę, tak zaczął się cudowny powrót. Polka w półfinale igrzysk

Interia
Środa na igrzyskach przyniosła nam ćwierćfinałowe zmagania kobiet w tenisowej grze pojedynczej. Jako trzecie od godz. 12:00 na kort im. Suzanne Lenglen wyszły Iga Świątek i Danielle Collins. Początek spotkania należał do liderki rankingu WTA, ale później rywalka doszła do głosu i o losach awansu decydował trzeci set. W nim nasza zawodniczka odzyskała kontrolę nad wydarzeniami. Przy stanie 6:1, 2:6, 4:1 30-15 dla Polki rywalka poddała spotkanie z powodu problemów zdrowotnych.
#igrzyskaolimpijskie #tenis

Komentarze (4)

kodyak

Nie rozumiem. Po co startuja skoro mają problemy zdrowotne. Już kolejna.

Rmbajlo

@kodyak najlepiej jest komentować w ten sposób sprzed ekranu siedząc na wygodnej kanapie. Nie zwracasz uwagę na to, że zawodniczki/zawodnicy mają długie mecze w piekielnie wysokiej temperaturze, krótki okres na regeneracje. A to jest tylko kilka czynników, które sprzyja kontuzjom.

kodyak

@Rmbajlo to niech kończy i nie zawraca glowy jak się źle czuje a nie ciagle jakiś medyka. Nasza tego nie robi a jej przeciwniczka kolejny raz.


P.s. pani Collins wlasnie gra debla i jakoś nie ma teraz problemow. 3 sety z dosc sporym tie break w 3

P.s.2 czemu akurat mają problemy zdrowotne jak przegrywają.

Rmbajlo

@kodyak ależ tak był zawsze. To jest gra psychologiczna i strategia na wygranie meczu , tak samo robiła Serena Williams, Azarenka czy Sharapova. Zawsze tak było w tenisie,wiec nie wiem skąd to zdziwienie.

Zaloguj się aby komentować