Spotykałem się z koleżanką 3 miesiące temu, było fajnie, bardzo mi się podobała i podoba do dziś. Nawet ładna, ale w 80 % chodzi o charakter - przebojowa, spontaniczna, bardzo pewna siebie, wygadana. Większość kobiet jak jest zainteresowana facetem to przyjmuje pozycje pasywną, często się wstydzi, daje przejąć inicjatywę, czuję wtedy przewagę. A tu było zupełnie inaczej. Niby sama dużo wychodziła z inicjatywą, ale miała duże poczucie własnej wartości(coś na zasadzie "podobasz mi się, ale jak coś będzie nie tak, to nic na siłę") i chyba to na mnie podziałało.

Wtedy ona to ucięła i kontakt był potem sporadyczny, a powód taki, że byłem w sumie świeżo po rozstaniu z ex+ za szybko zacząłem traktować tę relację na serio (chyba nawyk ze związku). Ostatnio się spotkaliśmy na imprezie, pogadaliśmy, potańczyliśmy i umówiliśmy się. Dziś z nią wychodzę. I w sumie nie wiem. Dla niej to wyjście z kumplem na piwo. A ja jestem debilem, naiwniakiem i głupkiem i nawet nie wiem co sobie wyobrażam. Podejdę do tego w taki sam sposób - wyjście z koleżanką. Tylko jak sobie tak to przekminiam w ten sposób, to lepiej byłoby już o tej znajomości zapomnieć xDD

Nigdy w życiu nawet nie miałem do nikogo drugiego podejścia i nawet nie wiem jak po tym spotkaniu się zachować, bo nie chcę narzucać presji, ani zacząć wypisywać i się jakoś nadmiernie interesować, bo może to faktycznie jest wyjście ze znajomym pogadać. No takie sporadyczne, jak to ze znajomym. Nie wiem, po prostu pójdę i zobaczę, ale jestem na 90 % pewny, że nic nie wyczuję i będę się dalej zastanawiać co robić. Do tej pory wliczając ex i inne relacje, zawsze wszystko udawało się izi za pierwszym i było albo tak, albo nie. Tutaj jest coś, z czym się nie spotkałem do tej pory.

#zwiazki #blackpill #logikarozowychpaskow #p0lka
szczelamseczasem

@Lopez_ Masz piwnicę bez okien?

Lopez_

@szczelamseczasem Tak, ale tam są już małe kotki i ten dzieciak z sąsiedztwa, co je chciał obejrzeć

szczelamseczasem

@Lopez_ Takie mam wrażenie, że oboje czasu potrzebujecie. Każdy na swój sposób. Chyba nie ma co tego rozkminiać. Jak masz czas, to się w to baw. Takie mam wrażenie, że "kochaś" jesteś, plany i oczekujesz szybkich decyzji. Jest to wkurwiające i to przerabiałem, mając 20+ lat. Trudno się sparować momentalnie. Albo musisz się z tym pogodzić i dać sobie czasu, albo szukaj dalej idealnej. Trochę potrwa. Tu i tu czas tracisz.

A na szybko to wal na spotkanie, zjedz coś, pogadaj. Bez rozkmin. Ciesz się życiem. Samo przyjdzie.

Lopez_

@szczelamseczasem Coś w tym jest, dzięki za fajną radę

Boltzman

@Lopez_ i paradoksalnie, będziesz miał wyjebane to ona się zainteresuje xd

Lopez_

@Boltzman Nieee, wyszło zwykle koleżeńskie wyjście na 2h na piwko. Odpuszczam temat.

Boltzman

@Lopez_ kolegów i koleżanki też fajnie mieć :}

Zaloguj się aby komentować