#zwiazki #hejtofightclub
mi się nic nie śniło
@Opornik zdarza się. Ja kiedyś moja złapałem za szyję i zacząłem dusić przez sen.
Spokojnie żyje jak coś xD.
Ciekawe czy na policji tez sie tak smiales 😂
@Utylizejszyn proszę Pani poproszę pogotowie szybko, udusiłem żonę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Tapporauta Wstaaała suka.
Dobry patent, wykorzystam
@Opornik z takich rzeczy to mi się kiedyś śniło że wyrywałem chwasty ze skrzyń na warzywa(bo robiłem to przez pół dnia) i pociągnąłem z całej siły żonę za włosy xD
@Opornik Ta, przez sen...
@Opornik no jak była najebana i się awanturowała, to jej wina 😁
Ja kiedyś z kimś się biłem we snie i najpierw sieknąłem z dyńki w powietrze a potem z kolana w szafke.
To teraz możesz dumnie nosić łajfbitera
@polutt noszę babobijki od dawna.
Za młodego śniło mi się że z chłopakami bawiliśmy się w wojnę i po jakimś czasie poszłem odcedzić kartofelki na skraju lasu, nagle dostałem rykoszetem w beret okazało się że to ojciec mnie zdzieliił za sikanie po ścianie i butach w korytarzu
Wrzucam klasykę
@Opornik wygrałeś chociaż?
@Opornik Mi się dzisiaj śniło, że ze Stanowskim byłem w Indiach i przynosili nam różne potrawy a on się wymądrzał i opowiadał z czego co jest zrobione normalnie jakby tam mieszkał ileś tam lat.
@Opornik oficjalnie witam w #hejtofightclub nowego członka. My nie oceniamy, my rozumiemy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja nie pamiętam co mi się śniło, ale obudziłem się i byłem wkurzony na swoją lubą, potem zorientowałem się, że zawinęła całą kołdrę, także słusznie xD
@Opornik zostajesz nominowany do nagrody im. Jacka Kaczmarskiego, gratulacje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Opornik przez sen cwaniaczku!
Mi się śniły kiedyś jakieś głupoty z żoną i jak się obudziłem, to ją zjebałem i poszedłem spać dalej.
Ten sen żona mi do dzisiaj przypomina. "...Przez dłuższy czas goniły mnie przez las kuny i nie mogłem ich zgubić. W pewnym momencie zobaczyłem, że nad drzewami leci duży transportowy balon (taki z koszem) a od balona opada długa lina. Złapałem się liny i zaczynam wspinać, a kuny za mną. Próbuję je nogami jakoś zrzucić, kopać aby spadły w dół..." No i okazało się, że skopałem żonę przez sen, ale kun się pozbyłem.
@Opornik miałem bardzo podobnie. Śniło mi się, że złapałem w dosiad złodzieja i dostał "młotkiem". Całe szczęście, że oberwała poduszka, a nie narzeczona, bo swego czasu ćwiczyłem sporty walki, a we śnie złodziej został potraktowany z całej siły xD
Zaloguj się aby komentować