W ramach odpoczynku od szutrów i lekkiego terenu w weekend udało mi się wyskoczyć na ciekawą trasę po Słowacji - nie, nie był to typowy objazd wokół Tatr a efekt skrupulatnego planowania.
Całą trasę bardzo polecam, idzie się wyjeździć. Trochę na minus to niestety długość - 400km, ok 7-7.5h samej jazdy, na jeden dzień jest trochę męczące. W moim przypadku nie miałem innej możliwości na podzielenie - wyjazd piątek po pracy, powrót w niedzielę. Wrzucam na foto przebieg.
A jak spisał się motocykl - jak najbardziej na plus. Bardzo fajnie prowadzi się po górskich zakrętach, wystarczająca dynamika jazdy, tempomat pozwala odpocząć na odcinkach przez wiochy i stosunkowo mały apetyt na paliwo - ok 4l/100 na tej trasie.
Fajna trasa 400 km to na miękko. Choć jakbym miał kanape pokroju tej z mt07 to bym umarł
To Tuareg?
@SuperSzturmowiec dla mnie problemem było już utrzymanie chęci do jazdy i nie jeżdżenie na kwadratowo
To jest tuareg?
Ile tym można jechać na trasie w sensie przelotowa autostradą żeby nie męczyć siebie i silnika?
@sleep-devir tak, Turek
140-150 licznikowe jest ok. Ja przeważnie trzymam mniej więcej 140 na tempomacie, jeszcze nie ma wiru w baku.
@Dagonet supi, dzięki za błyskawiczną odpowiedź.
Fajna maszyna!
masz tam tempomat?
Skad ruszales?
Chorujemy z zona na x1000xr ale zeby kupic 2 na raz to chyba 2 worki z kasa bym potrzebowal....
-------
Offtop:
Mieszkam teraz w gorach - mozna spokojnie 3 trasy po 400 km wykroic i zastanawiam sie czy nie zaczac tego jakos w sieci reklamowac - oraz podnajmowac pokoi... Bo w sumie dom duzy a mieszkamy tylko we 2-je...
@Bystrygrzes jest tempomat na pokładzie - to był jeden z warunków przy zakupie Moto. Ogólnie jestem z mazowieckiego - powiedzmy Grodzisk Mazowiecki. W piątek ruszyłem z domu do Starego Sącza, gdzie miałem nocleg. W sobotę od 8rano trasa ze zdjęcia i nocleg w Witowie.
Co do offtopu - myślę,że to spoko pomysł. Motocykle są coraz bardziej w modzie, chętni na nocleg przyjazny motocyklistom jak najbardziej na plus. Dodatkowo gospodarz, który proponuje kilka tras to duży atut. Ogólnie sugerowalbym kilka tras o różnej długości - 400 km to już dla tych co lubią się pomęczyć. Optymalnie myślę, że takie 250 do 300 by sprawdziły się najlepiej. Gadałem z gościem, u którego nocowałem w sobotę, że właśnie 90% motocyklistów robi po prostu kółko wokół Tatr bo są ładne widoki i trasa nie jest za długa.
Od roku się zastanawiam nad tą Aprilla. Jakie wrazenia? Jakie wady?
@Mewtyla Przy zakupie kierowałem się myślą, że chce coś uniwersalnego - możliwość zjazdu z asfaltu, stosunkowo lekki, dający radę przy tygodniowych wyjazdach za granicę i dający jakąś frajdę z jazdy. Wcześniej jeździłem vfr 800 rc79. Wiadomo, że Tuareg od vfr odstaje mocą - tam spokojnie 200 można było cisnąć ale jakoś fajniej mi się nim jeździ. Jest lekki, łatwiej się prowadzi - jakby sama jazda wymagała mniej energii. Do 140 nawet to przyspiesza. Komfort jak najbardziej na plus, tempomat to koniecznosc jak dla mnie w motocyklu. Jak wsiadasz to masz uczucie jazdy na rowerze, nie czuć tej masy. Jak jeździłem na Tenere to miałem wrażenie,że zaraz się przewali na bok (wysoki środek ciężkości), tutaj tego nie ma. Jakbym miał się przyczepić do czegoś to może bym chciał z 20km więcej ale serio jakoś bardzo mnie to nie boli. W teren mocy ma aż za dużo, na asfalt w sam raz. W tych pieniądzach raczej nic lepszego o tych właściwościach nie ma ma rynku.
@Dagonet dzięki.
Zaloguj się aby komentować