Komentarze (26)
@Robert_Kubica Być może dlatego że wykop to jebane gówno
@mrmydlo albo dlatego że nigdy nie przestrzegali żadnych praw, w tym (a w sumie to w szczególności) tych napisanych przez nich siebie w regulaminie. Tyle że dawno temu blisko początku to się jeszcze kręciło, bo i skala była mniejsza, i znaleziska to nie była tylko i wyłącznie polityka w wykonaniu partyjnych trolli, a i moderacja jeszcze aż tak nie odwalała. Potem moderacja zupełnie porzuciła pozory, portal zmienił się w zwykły ściek, a od czasu szumnego przejścia na nową wersję vel sprzedanie się za kasę wróblenu i ncbiru tego już nie da się normalnie nazwać. Niby człowiek wiedział, ale się łudził, że się to poprawi. Jedyne czego mi szkoda to dobrych wspomnień, bo wciąż pamiętam wypok z czasów jego początku i jaką jakością się wtedy wyróżniał i co oferował. I jak to zostało zaprzepaszczone przez rogalowego debila, który nie potrafi w prowadzenie interesu.
Ni uja nie wiem o co ci chodzi. Wytłumacz to lepiej.
@Klopsztanga miał konto/konta na wykopie. Usunął je z żądaniem, aby usunęli po nim ślad (RODO). Po jakimś czasie postanowił wrócić na białkowe moczary i na nowym koncie dostał bana, bo wykryli mu multikonto (usunięte konta). Oznacza to, że nie usunęli wszystkich danych, bo można było nowe konto powiązać z usuniętymi.
Pamiętam sytuację przy przejściu na nowy wygląd w styczniu tego roku, gdzie była masa błędów, a jednym z nich było to że udało się zalogować (!!!) gościowi na swoje dane na konto które usunął. I normalnie postował z "konto_usunięte". To dopiero podpadało pod RODO.
@Atexor ciekawa sprawa https://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/konsument-w-sieci/778359,Prawo-do-bycia-zapomnianym-w-praktyce.html
Dane „dostarczone”, dane wygenerowane, dane pochodne...
Na te wątpliwości próbuje odpowiedzieć Grupa Robocza art. 29 (ciało skupiające europejskie organy ochrony danych osobowych) w swoich wytycznych. Zdaniem Grupy wyrażenie „dostarczone przez podmiot danych”, które pojawia się w RODO, trzeba interpretować szeroko. A zatem chodzi nie tylko o te dane, które świadomie i aktywnie podaliśmy (np. adres mailowy, imię i nazwisko, wiek etc. wpisywane w formularzach internetowych), ale również o te, które wygenerowała nasza aktywność w ramach danej usługi lub fakt, że byliśmy przez jej dostawcę obserwowani. Zgodnie z tą interpretacją prawo do przeniesienia danych obejmie np. nasze wpisy na portalu społecznościowym i związane z nimi metadane, historię wyszukiwania czy dokonane transakcje. Jeśli urządzenie lub aplikacja śledzi naszą lokalizację, sposób poruszania się, prędkość i inne parametry, to także są dane, które możemy zabrać ze sobą.
Możemy zabrać swoją historię transakcji, ale już nie wyniki scoringu czy profil marketingowy
Niestety, nie możemy zabrać ze sobą tego, co w świecie usług internetowych jest najcenniejsze: wiedzy, jaką firmy pozyskują obserwując i analizując nasze zachowanie. W tej kwestii przepisy RODO i wytyczne Grupy Roboczej art. 29 są zgodne: dane, które zostały wygenerowane przez samego administratora, zostają u niego. Chodzi przede wszystkim o dane pochodne, czyli takie, których sami nie ujawniamy, ale które można na nasz temat ustalić dzięki profilowaniu i analizie statystycznej (np. wiarygodność kredytową, zainteresowania, skłonności zakupowe czy stan konta). Tych danych ze sobą nie zabierzemy, ale nadal możemy powalczyć o ich ujawnienie, korzystając z podstawowego prawa do informacji. O tym już w kolejnym odcinku
@Atexor też tak miałem
wyskrop,pl a komu to potrzebne
Usuń tam konto
M.in. dlatego przestałam się tam udzielać, wszystko co napiszesz/zapostujesz, będzie tam wisieć na ich serwerach 10 lat, albo i dłużej. Jest to kopalnia wiedzy odnośnie analizy zachowań społecznych itd. - jeśli tam siedzą jacyś analitycy, to mają super bazę do popisów i analiz. Dodatkowo aktualnie sponsoruje ich Orlen - powinno być więc jasnym, że żadne konsekwencje prawne wobec tego portalu nie będą wyciągnięte. Dlatego najlepiej usunąć konto i zapomnieć, że to istnieje.
@zryyyty i jak się pozbyłeś? Napisałeś do nich maila? Podawałeś jakieś dane personalne?
@GtotheG Mnie też się udało usunąć cały mój kontent, ale nie było łatwo dopóki ich nie dopadłem mailowo.
Stare, znałem. Zamykam temat
To złóż skargę, tylko tak uda się przyszpilić dystrybutora materiałów pedofilskich z Poznania - Michała Białka
@NiosePrawde Wystarczy sukcesywnie zakasać rękawa i tak przez miesiąc lub dwa torpedować mu portal wszelkimi metodami.
Szybko rogale przestaną się zgadzać, a moderacja się zesra, a nie ogarnie. Tylko to trzeba się bardzo zawziąć i mocno temu poświęcić.
Druga metoda to armia prawników, lobbying i wielka góra kasy.
Tak się usuwa konkurencję lub wrogów z internetu.
Podpierdzielki to zwykłe rudzielstwo i zazwyczaj tyle samo warte co do efektów. Lekkie nieprzyjemności powoduje i nic więcej. Tylko rudemu ciśnienie schodzi jak sobie podpierdzieli i rudy ma nowego wroga honorowego (bo to zawsze wychodzi, kto zadzwonił i doniósł).
A poza tym, takich donosicieli/sygnalistów, to dzisiaj jest jak psów. I jak sobie jeden poszczeka, czy nawet kilku, to w ogólnym rozrachunku i tak nic to nie zmienia.
Władza realnie reaguje tylko jak ktoś się wzbogaca i z nią nie dzieli, albo przeszkadza jej kolegom w wyzysku szaraczków, albo jest do nałożenia jakiś mandacik, albo podateczek do ściągnięcia.
wykop toleruje tylko jechanie po jednej opcji politycznej czyli pis, wszelkie wulgarnosci są wtedy dostępne
usuwa wpisy popierające konfederację bo można tylko popierać PO na wykopie i postować ukrainską propagandę
a nie można już postować strat ukraińskich
Niektóre konta które miały mieć wykasowane dane, a zmartwychstały po wprowadzeniu wykop 2.0
Jeżeli się nie mylę to technicznie rzecz biorąc można wykrywać multikonta po "wykasowaniu" danych - można je zashashować. Wtedy danych jako tako nie masz, nie możesz ich sobie odczytać. Ale możesz zahashować nowe dane i porównać czy to to samo do wykrywania naruszeń.
W dodatku logi z adresami IP np. można, a może nawet w pewnych przypadkach trzeba przechowywać z powodów prawnych.
Ale prawnikiem nie jestem, dawno czytałam te RODO sprawy co naprawdę można/trzeba/nie można. Polityka cookies też nie musi być pop upem np.
Takie pieprzenie bez podstaw MIELISCIE SKASOWAC MOJE DANE, A JAKOS WYKRYLISCIE MOJ ABUSE, ZGLASZAM TO DO PROKURATURY jest słabe, nawet jeżeli targetowane na wykop.
To było jedno z moich pytań na szkoleniu z rodo - czy mogę skorzystać z jakiego jednorazowego na osobę benefitu, a następnie poprosić podmiot o usuniecie moich danych i ponownie z niego skorzystać.
Otóż ta sztuczka nie zadziała i jest to wprost zapisane w RODO. Tak samo jest tutaj - dane ważne dla działania serwisu są zachowane, ale jednocześnie nie pozwalają od tak zidentyfikować osoby.
serwis wypok.ru nie przestrzega RiGCZ od dawien dawna
Jedne sprzedajne łajzy nadają na drugie sprzedajne łajzy... jak tam srejto ile przyjeliście na lewo szekli od pejsowej post komunistycznej po/ko za plucie jadem na Konfederacje codziennie?
Ale ja nie rozumiem zdziwienia xD
Na wypoku miałem jedno konto dość długo, skurovodaktyl. Dostałem bana za napisanie, że Czeczeni z ośrodka dla uchodźców w Białej lubią sobie robić "zakupy" w okolicznych wsiach przy pomocy noża. Jak wróciłem to się wkurwiłem, usunąłem konto, ale wróciłem po dwóch miesiącach. Założyłem konto z takim nickiem jak mam obecnie tutaj. Nie posiedziałem chyba z tygodnia, jak mnie kurwy ustrzeliły.
Za multikonto XD jeszcze na początku podawali czyje multi, to im przesłałem screen, że takiego konta nie ma i dawno je usunąłem. Na tamtym koncie siedziałem w platynie najdłużej, co raz przypominałem im się miło mailami, że są upośledzeni. Do czasu wykopu 2.0 i tego jaki był burdel (usunięte konta nagle wracały itd.). Wtedy już korzystałem z hejto na pełnej, więc napisałem aby usunęli moje konto wraz z danymi. Niby to zrobili, ale jestem pewien, że jakbym ponownie się zarejestrował tam, to znowu dostałbym papiaka za multi konta, które już nie istnieje XD
GG to samo. No ale kto używa GG?
Zaloguj się aby komentować