@Ortoklacjusz właśnie czeka na mnie futu.re, mam nadzieję, że będzie warta czasu.
Koleś naprawdę fajnie ocenia rzeczywistość, mimo, że u tak wypranych Rusków jest to bardzo rzadka cechą.
—W ciągu ostatniego roku nauczyłem się czegoś o konformizmie. Ludzie nie muszą się bać utraty wolności, a nawet życia. Wystarczy, że zostaną wypędzeni ze swojej strefy komfortu w domu lub pracy. Wolą się dostosować, powiedzieć publicznie to, w co tak naprawdę nie wierzą. A potem, z czasem, zaczynają w to wierzyć
Co więcej, życie większości Rosjan jest zupełnie pozbawione sensu. Są ciągle biedni, nie wierzą w nic. Tęsknią jednak za tym, aby w coś uwierzyć. Wojna daje im taką możliwość. To ich ostatnia szansa na przystąpienie do wielkiej patriotycznej wojny z nazistami, tym razem rzekomo ma to być również ostatnia szansa na bohaterstwo. W ten sposób psychika najmniej znaczących ludzi, którzy trafiają na pole bitwy jako mięso armatnie, odzwierciedla zamysł ich przywódcy