Przyznaję że zapomniałem, tyle po tym było afer że ta stała się znieznacząca.

#polityka
#stadnina
#ciekawostkipiechocinskiego
b2dfaa72-7b16-4712-baf9-f23c105a3ce3
Semicolon

To chyba jedna z pierwszych afer i kunsztu zarządzania PiSu

jimmy_gonzale

Na chij nam państwowa stadnina?

dsol17

@jimmy_gonzale Na powrót Króla W razie restytucji monarchii się przyda /s

A tak serio - rację masz i tyle.

Agannalo

@dsol17 a to faktycznie spoko, dobrze że rozpieprzyli.

Bezkid

@jimmy_gonzale Generalnie to te panstowe stadniny maja po kilka k hektarow, dobre linie koni i zazwyczaj przynosza zyski. Generalnie ta afera z ta stadnina zaczela sie od sprzedazy konia za niski hajs, bo chcieli wiecej i wyszlo jak wyszlo xD

Tldr: Byl stajenny, albo ktos w garniturze i podbijal cene, ale przesadzil i wygral. Jak przyszlo do placenia to nie ma typa, bo przypal, a ze kon nie zostal sprzedany to poszedl na koniec listy i jak juz ludzie wyprztykali sie z hajsu to wjechal ten najdrozszy co mial byc na poczatku i poszedl za jakies grosze xD

jimmy_gonzale

@Agannalo pewnie, że źle że rozpiepszyli. Ale teraz wywindować cenę, sprzedać z zyskiem i sport hajs przeznaczyć na coś innego.

Np. na ministerstwo ds. Równości ;)


Nie no, żart. Jakby tak poszukać tego typu aktywów i sprzedać to by się sporą sumka pewnie uzbierała. No i państwo (w moim świecie) nie jest od tego żeby zarabiać na koniach i w ogóle mieszać się w tego typu biznesy.

dsol17

@Agannalo Wsadzili swojego i niekmpetentnego fakt,spieprzyli - fakt, ale tak ci tylko przypomnę "polski grafen" -

Wiesz jak się to skończyło ? Ano Tusk pozwolił PSLowi wsadzić politycznego pociotka i sprawa zdechła "śmiercią naturalną".


Powiedz mi - co jest istotniejsze dla Polskiej gospodarki - innowacyjne badania czy rasowe koniki ?

Generalnie ta afera z ta stadnina zaczela sie od sprzedazy konia za niski hajs, bo chcieli wiecej i wyszlo jak wyszlo xD

@Bezkid : Czyli przesadzili z chciwością, w każdym biznesie z Polskimi januszami to może się zdarzyć (firma w której pracuje brat tak ma - młody szef co odziedziczył firmę po ojcu się buduje pod miastem i podniósł marżę w zeszłym roku żeby sobie ten dom sfinansować - w tym roku ma o ponad połowę mniej klientów ) ale tylko w firmie państwowej robi się z tego polityczną aferę.

Agannalo

@dsol17 aha, czyli rozpieprzyli, ale Tusk rozpieprzył jeszcze bardziej. Też spoko.

dsol17

@Agannalo No nie bardzo spoko bo za rozpieprzanie to powinni wszyscy odpowiadać. Ale akurat z tymi stadlinami to jest najmniejszy problem,przy tej skali złodziejstwa ze strony PO i PiSu to trzeba się innymi rzeczami zająć najpierw.


Choćby : energetyką.

Agannalo

@dsol17 ok, czyli na opak do postu, zapomnijmy, bo są ważniejsze rzeczy.

Jarasznikos

@jimmy_gonzale PRzynosiła zyski latami, przyszło PiS i pyk, nie ma zysków.

bob-dylan

@jimmy_gonzale Ta przynajmniej zyski kiedyś przynosiła. Mam więcej stadnin i jeśli nie mają krów hodowlanych to przynoszą straty.

konski

@jimmy_gonzale jak przynosi zyski to chyba nie problem? Ja sie zapytam na chij nam panstwowe kopalnie do ktorych doplacamy miliardy a jak brakowalo wegla to musielismy importowac bo jasnie kopacze zapragneli wincyj

Alalai

@konski główny rak to związki zawodowe w górnictwie.

jimmy_gonzale

@konski problem, bo może przynosić straty. Oh wait!

Dwa, że tego typu podejście w przeróżnych dziedzinach funkcjonowania państwa jest szkodliwe. Państwowy podmiot gospodarczy ma z góry uprzywilejowaną pozycję. Taka sytuacja powinna być zarezerwowana do strategicznych obszarów państwa typu: zbrojenie, surowce. Choć można się spierać.

Zróbmy jeszcze może państwowy warzywniak z dumpingowanymi cenami. Koszty pokryje podatnik ale za to będzie miał tańsza szynkę w sklepie.

matips

@konski To był najlepszy test polskiego górnictwa. Drogie i kosztowne, a jak przyszło co do czego to nie jest wstanie zapewnić bezpieczeństwa energentycznego.

panbomboni

@konski ale typie pieprzysz. Po pierwsze nie ma jednego węgla, tylko różne rodzaje. Nawet kopalnia X może kupować węgiel od kopalni Y bo na przykład potrzebuje do celów grzewczych, a sama produkuje koksujący. Po drugie import węgla wstrzymano z dnia na dzień a na kopalni nie da się przestawić wajchy, że dzisiaj wydobywa się 5000 ton, a jutro 10000 ton. Pracę kopalni planuje się na lata wprzód na określonym poziomie, trwałe zwiększenie wydobycia to zatrudnienie dodatkowych ludzi, zakup dodatkowych maszyn, rozbudowa istniejącej infrastruktury, budowa nowej i tak dalej. A przyjdzie jakiś "mądry" i napisze, że węgla nie było, bo górnicy chcieli więcej. xD Ty się chłopie zastanów.

t0mek

@konski pójdę dalej: na chij nam górnictwo, jak mamy panią Kopacz?

matips

nie da się przestawić wajchy, że dzisiaj wydobywa się 5000 ton, a jutro 10000 ton. Pracę kopalni planuje się na lata wprzód na określonym poziomie


@panbomboni I właśnie dlatego nie można postrzegać kopalni węgla jako gwarancji bezpieczeństwa energetycznego. Związkowcy i środowiska górnicze chętnie opowiadają jak to polskie kopalnie są gwarantem bezpieczeństwa energetycznego i dlaczego musimy do niech dopłacać. Gdy jednak zdarzyła się potrzeba "skorzystać" to jest tak jak piszesz - kopanie nie są w stanie elastycznie reagować na potrzeby.

Nie oznacza to, że trzeba wszystkie zamknąć. Trzeba po prostu przestać dotować górnictwo i wymagać od kopalni funkcjonowania na zasadach rynkowych.

konski

ale typie pieprzysz.

@panbomboni wykopowe nawyki zostaw na wykopie


Po pierwsze nie ma jednego węgla, tylko różne rodzaje. Nawet kopalnia X może kupować węgiel od kopalni Y bo na przykład potrzebuje do celów grzewczych, a sama produkuje koksujący. Po drugie import węgla wstrzymano z dnia na dzień a na kopalni nie da się przestawić wajchy, że dzisiaj wydobywa się 5000 ton, a jutro 10000 ton. Pracę kopalni planuje się na lata wprzód na określonym poziomie, trwałe zwiększenie wydobycia to zatrudnienie dodatkowych ludzi, zakup dodatkowych maszyn, rozbudowa istniejącej infrastruktury, budowa nowej i tak dalej. A przyjdzie jakiś "mądry" i napisze, że węgla nie było, bo górnicy chcieli więcej. xD Ty się chłopie zastanów.


@panbomboni potwierdzasz tylko to ze w aktualnej formie sa nam potrzebne jak kula u nogi

kodyak

To była właśnie jedna ze spółek gdzie naprawdę trzeba było się znać. To nie Orlen ze miliard w jedną czy w drugą chuj podniesiemy ceny. Tutaj to zostało zjebane koncertowo.


Tu się mono to opierało na marketingu jakości a nie monopolu i jak widać papierek lakmusowy na umiejętności PiSu w zarządzaniu.

Zaloguj się aby komentować