@smierdakow gospodarka to nie tylko klepanie kodu, a AI można śmiało wykorzystać przy 5cio dniowym tygodniu pracy

@NatenczasWojski Nikt nikomu nie broni ale też prawie nikt z pracodawców nie dodaje takich ogłoszeń. Czasem się trafia ogłoszenie na część etatu ale to jest rzadkość.

@Enzo są umowy zlecenie gdzie możesz sam ustalić ile chcesz pracować. Są umowy b2b gdzie też to możesz zrobić.

możesz też na rozmowie z pracodawcą powiedzieć że możesz i chcesz tylko 4/5. Tak jak wiele osób mówię że może i chce mieć nadgodziny bo potrzebuje kasy.

naprawdę nie trzeba wszystkiego regulować prawnie.

wiekszosc ma problem ze ma za mało pieniędzy a nie ze za długo pracuje. Jeśli komuś się budżet nie spina za 5000zl miesięcznie to jak mu się zepnie za 4000zl? Co zrobi z tym ekstra wolnym dniem? Pójdzie do drugiej pracy?

@NatenczasWojski bo oni by chcieli 4/5 etatu za całą pensje

@maximilianan

Miałem ich za trochę bardziej nowoczesnych od Pisu.

O JAK JA SIĘ POMYLIŁEM

@Jarem PSL to jest ten sam elektorat i mental co PiS. Tyle, że bardziej pro-unijny w deklaracjach i nie widzi wszędzie niemieckich spisków przeciwko Polsce. Reszta jeśli chodzi o podejście do aborcji, kleru, związkow partnerskich i innych rozwiązań to wypisz wymaluj PiS 2.0 w wersji light. A czemu nie są koalicjantami i się nie cierpią wzajemnie? Bo PiS-owcy "podjebali" im wiejski elektorat po tym jak rząd PO-PSL w drugiej kadencji swoich rządów wydłużył wiek emerytalny. A potem nie chcieli żadnej współpracy tylko dążyli do tego, żeby zniszczyć PSL całkowicie.

Na szczęście im się nie udało i dzięki sojuszowi PSL-Polska 2050 w 2023 roku Tusk mógł odebrać kaczystom władzę. Taki pożytek z PSL-u. Natomiast gdyby nie fakt, że PiS-owcy chcieli ich politycznie skończyć i teraz PSL się za to na nich odgrywa, to światopoglądowo PSL jest najbliższy PiS-owi.

@Lukato przypominał że PSL rządziło zarówno z SLD jak i z PO. O nich się mówi że mogą z każdym

@mrocznykalafior polskim przedsiębiorcom nie dzieje się żadna krzywda, a od wprowadzenia 5 dni pracy wydajność i technologia się zmieniła, więc oczekiwałbym chociaż słów "musimy to przeanalizować, to trudna sprawa", a nie płaczu nad przedsiębiorcami

@smierdakow no bo jest 5cio dniowy dzień, jak będzie 4dniowy to tak jak napisał będzie krzywda i uzasadnił dlaczego. Każdy pisze jak fajnie byłoby pracować 4 dni ale o konsekwencjach dla gospodarki nikt się nie zastanawia, jak ktoś podał konkret jak tutaj to nagle oburzenie.

@mrocznykalafior on powodział jedynie tyle, ile trzeba by zaatakować "lewactwo" i przyciągnąć uwagę przedsiębiorców, bo PSL walczy o przetrwanie, losy milionów pracowników są zależne od ministra, który zajmuje się tylko swoją kampanią wyborczą

@smierdakow jak dla mnie nikogo nie atakuje tylko śmiał przedstawić minusy tego rozwiazania które zresztą powinny byc oczywiste

@smierdakow Jesteś przedsiębiorcą? Czym zajmuje się twoja firma?

@mrocznykalafior Polski "przedsiębiorca" to by chciał najlepiej 7 dniowy tydzień pracy. To nie tak, że tylko z powodu oburzenia plebsu tydzień pracy został skrócony do 5 dni (ha tfu lewaki). Od XIX wieku technologia poszła do przodu. ZYSK za wszelką cenę Poczytaj co oznacza "produktywność" i że zależy od czasu pracy. Niekoniecznie im dłużej tym lepiej.

@LaMo.zord ale odnieś się do meritum wpisu, czy Twoim zdaniem minister sie myli i wprowadzenie 4 dniowego czasu pracy nie wpłynie negatywnie na konkurencyjność firm na rynku globalnym?

@mrocznykalafior jeśli będzie się wiązało z podniesieniem produktywności w danej firmie to nie, nie wpłynie negatywnie. Ludzie z lepszym work/life balance mają tą produktywność przeważnie lepszą.

@LaMo.zord produktywność wzrasta cały czas gdyż firmy istnieją w środowisku konkurencyjnym, a więc cały czas muszą się rozwijać. Wprowadzenie 4o dniowego czasu pracy nie spowoduje przełomu technologicznego, jesli fabryka samochodów produkuje ich x w ciągu dnia to nie zacznie ich produkować 20% więcej z powodu tego że pracownicy mieli 3 dni wolnego, ona już teraz działa na max swojej wydajnosc. Natomiast koszt produkcji musi wzrosnąc i tutaj już jest meritum wpisu. Jeśli skócenie czas pracy by wpłynęło pozytywnie na produktywnośc to firmy same od siebie by go wprowadzały, i niektóre tak robią ale to jest zawsze IT lub inna umysłowa. Inny przykład - fryzjerka która obcina dziennie 20 klientów przy pełnym wypełnieniu to nie zacznie obcinać 24, nawet jak wraca z 2 tygodniowego urlopu to też obcina tylu samo.

@mrocznykalafior w największym zapierdolu miałem pod sobą 116 osób. Spawacze i monterzy. Lepiej, czyli dokładniej i sprawniej pracowali jak byli wypoczęci. Zdarzało mi się wysyłać ludzi na przymusowe urlopy żeby odpoczęli pomimo, że miałem dla nich zlecenia. No ale widzisz, chcieli wtedy pracować i nawet ściągali znajomych. Tak w fabryce w której masz już sporą automatyzację to nie zaszalejesz, ale mimo tego wypoczęty pracownik będzie na przykład popełniał mniej błędów co będzie prowadzić do zmniejszenia ewentualnych przestojów maszyn. Pracownik to też "maszyna" o którą trzeba dbać...

@LaMo.zord widziałeś w tym korzyść więc wysyłałeś pracowników na urlop bez potrzeby regulatora państwowego, pytanie czy należy to ustawowo zmieniać wszędzie?. Z ostatnim zdaniem nie można się nie zgodzić, ja nie jestem przeciwnikiem wszelkich regulacji, ale przy obecnym poziomie bezrobocia nie jest to konieczne. Jeden dzień mniej to dla mnie zbyt radykalna zmiana i wpis ministra to jeden z powodów, jak zmnijeszać to o kilka godzin i patrzmy na wyniki.

@smierdakow biorąc pod uwagę ile jest wakatów i ile więcej pracy firmy są s stanie wykonać tylko im ludzi brakuje powinniśmy rozważyć sześciodniowy tydzien. Cztery dni brzmi jak halucynacja idioty

@Naczelnyhejterkacapow ale tak realnie to jednak wpłynie negatywnie na eksport i 4-dniowy tydzień pracy wymusi większą migrację do kraju żeby utrzymać podobne moce przerobowe?

Zależy od sektora ale w takiej logistyce po prostu wzrosną koszty, no nie na zmiłuj ani żadnych cudów. Biorąc pod uwagę, że Polska konkutuje w głównej mierze ceną... Wiesz, kraj się nie zapadanie ale ja bym pieniędzy nie stawiał na to że to się negatywnie na zwykłym zjadaczu chleba nie odbije. Z głodu nikt nie padnie no ale to nie jest jakiś bezwzględnie pozytywny pomysł.

@Majonezowy tu nie chodzi o wprowadzenie tej zmiany, bo to oczywiste, że to się u nas szybko nie uda, ale tu chodzi o samą mentalność polityków, my nie będziemy mieć tu fajnych rzeczy, jak każda zmiana na lepsze jest z góry skreślana, bo nas nie stać, bo się nie opłaca, bo to za ciężkie

@smierdakow my nie będziemy mieć fajnych rzeczy nigdy, jeśli społeczeństwo wciąż będzie się dawało nabierać na walkę PiS vs PO zamiast zacząć rozliczać tych gnoi za to co robią, a wiadomo ludowiec boi się powiedzieć coś czego Janusz ze wsi rozumem nie pojmie

@SzwagierPrezydenta ja robię w budowlance i nie kopiemy niczego ręcznie co da się wykopać koparka. A 10 Ukraińców wyjdzie drożej niż koparka i jeszcze trzeba ich szukać i się prosić bo wybrzydzają gorzej niż Polacy.

także z mojego doświadczenia nie potwierdza się to co stwierdziłeś.

@NatenczasWojski dałem tylko taki przykład żeby zobrazować tok myślenia

@NatenczasWojski wiesz, ja widziałem robotę gdzie zamiast dać pracownikowi 10% podwyżki to koleś zmienił pracę i na jego miejsce zatrudniono 3 Ukraińców.

Opłacalne to nie było ale to nie zmienia faktu, że tego typu filozofia wcale rzadka u nas nie jest.