Presja ma sens.

Rząd nie może działać przeciwko swoim żołnierzom. Aresztowania miały miejsce 2 miesiące temu. To powinno być jasne dla rządu, wojskowych i wszystkich Polaków, że obrona granicy to nie zabawa a żołnierze mają robić swoją robotę bez zastanawiania się czy aby ktoś się może poczuć urażony.

Kosiniak Kamysz:

Zatrzymanie żołnierzy oddających strzały alarmowe w kierunku atakujących migrantów jest nie do przyjęcia. Działania Żandarmerii Wojskowej wobec zatrzymanych zostaną bezwzględnie wyjaśnione. Żołnierze stojący na straży bezpieczeństwa państwa muszą być pewni, że procedury prawne ich chronią. Będę zawsze stał po stronie honoru 🇵🇱 żołnierzy.

Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy, którzy użyli broni wobec uzbrojonej w niebezpieczne narzędzia grupy migrantów.

MON twierdzi, że żołnierze mogą uzyskać pomoc prawną. Jednak to koledzy z jednostki aresztowanych żołnierzy zrzucali się na prawników dla nich.
#wojsko #wiadomoscipolska #granica #polityka
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jest-reakcja-szefa-mon-wladyslawa-kosiniaka-kamysza-na-doniesienia-onetu/nqv9ff5
smierdakow

Czemu Kosiniak się nie zajął tym dwa miesiące temu?

CzosnkowySmok

@smierdakow no właśnie

dsol17

@smierdakow @CzosnkowySmok : Dlatego,że albo nie wiedział albo miał to w dupie dopóki reszta żołnierzy nie zrobiła afery.

entropy_

@smierdakow zajęty był pakowaniem plecaka

Cinkciarz

@smierdakow Trzeba zapytać rzecznika rządu. @maximilianan ?

Cinkciarz

@maximilianan w sumie nic, chyba powinienem był zawołać Wyrocznia xD

Kocurowy

Czyli kpili z PiSu, a sami siedzą cicho jak coś im się spierdoli. Jedni gorsi od drugich

entropy_

Gdyby nie onet i gównoburza na twitterze to by zgnili w więzieniu xD

Idź pan w chuj z takim państwem. Jak im się słupki poparcia zgadzają to palcem nie kiwną.

CzosnkowySmok

@entropy_ jak już nawet onet jedzie po temacie...

A problem jest w ogóle znacznie szerszy. Dotyczy wszystkich służb mundurowych.

dsol17

@CzosnkowySmok Taaa. Rozmycie problemu. Fakty są tymczasem bardzo proste - żołnierze stoją pod granicą i do typów co ich regularnie atakują chyba wszystkim oprócz broni palnej mogą co najwyżej napierdalać gazem.


Łukaszenka z jednej strony oskarżał,że za PiSu tych "jego uchodźców" Polacy po lasach zabijali i na dowód dał pokazówkę z Czeczką - i co było ? I przedstawiciele obecnego rządu - zwłaszcza KO i Lewica oraz Gazeta Wyborcza i TVN to w sumie sugerowały,że to może być prawda - historie o "uchodźcy" co pływał 7 dni, o trupach itd... W sytuacji gdy i tak Białoruś twierdzi,że ich zabijają na granicy co to za problem kilku takich,co atakują żołnierzy zastrzelić naprawdę ? Nie mówię o tych co przechodzą granicę czy rozwalają płot ale o takich co atakują żołnierzy na granicy przecież. A ci żołnierze UWAGA: nie zastrzelili NIKOGO,oddali W PEŁNI DOZWOLONE strzały w powietrze czy coś.


I broń tu takiego kraju. I jeszcze wyjaśniaj dlaczego w sumie to nawet ruska okupacja pewnie byłaby normalniejsza jak to coś z dykty i kartonu. Za obronę własnego kraju prowadzoną na wyraźny rozkaz władz tego kraju uważanych/uważających się za legalne - żołnierzy aresztować ?! To jakiś cyrk a nie poważne państwo...


Nie oszukujmy się - prokurator ewidentnie jaki lizus co chciał się podlizać nowej władzy albo się bał,że jak umorzy to będzie miał problemy. Bo się ktoś posrał że biedni "uchodźcy". Uchodźcy Łukaszenki...


Powiedzmy nawet,że to prawda,że zabili ich tysiące i zakopali po lasach, co z tego- to jest konflikt hybrydowy Polski z Białorusią ! Konflikt którego jesteśmy stroną. Ja jak wrzucę coś co ktoś uzna za "prorosyjskie" lub rozmija się z "oficjalną" narracją dotyczącą Ukrainy to hurr durr jestem onuca itd itp. Gdy to jest wojna Ukrainy z Rosją której (oficjanie,bo w praktyce to...) nie jesteśmy stroną i w sumie to całe gadanie,że "nie ma wolnej Polski bez wolnej ukrainy" to przesada albo i bzdura.


Ale tu na granicy Białorusi - konflikt którego jesteśmy częścią. I tu już nagle można nie tylko próbować być obiektywnym ale i stać PO STRONIE Łukaszenki ?! Gdy atakowana jest bezpośrednio Polska ? Serio ? I nie robią tego wkurwieni na to państwo obywatele jak ja tylko poważni prokuratorzy,sędziowie i politycy ?! Żyjemy w Polsce czy na Ukrainie, dla nas ważniejsze są nasze granice czy Ukraińskie ?


Co to kurwa do cholery ma być ?!

CzosnkowySmok

@dsol17 odpaliłeś się xD


Jest jeszcze jedna możliwość. Chłopaki faktycznie zrobili coś głupiego a prokurator mógł aresztować ich ale dla dobra morale powinno być umorzenie.

dsol17

@CzosnkowySmok Jak mam się nie odpalić jak dzisiaj trochę wolnego to piszę. A sprawa jest skandalem,bo co by nie odpierdolili - to świadczy o tym,że to państwo jest z kartonu.


Ja mogę sobie krytykować Ukrainę - nie jestem Ukraińcem i nie uważam,żeby ich interes był naszym. Mogę nawet krytykować nasz kraj choć nie jest to może za dobre.


Ale organa państwa działające przeciwko sobie w sprawach tzw. "bezpieczeństwa narodowego" ? Oni tam w rządzie i prokuraturze ocipieli ? To od razu powinno być umorzone,żołnierze powinni dostać pouczenie albo latryny kopać za karę i tyle - a strzały ? "Żadnych strzałów nie było,to białoruska propaganda że nasi żołnierze strzelili choćby z procy z gumki od majtek". A nie,że od razu wszcząć postępowanie, prasa się dowiaduje,żołnierze protestują i "jest dym".


Demaskowanie kłamstw Ukraińców swoją drogą - ale to przecież logiczne,że mają prawo kłamać bo mają wojnę. Wiara w ich brednie to inna sprawa,ale bredzić mogą i muszą. Nawet jak brednią jest to,że wygrywają czy "trzymają front".


I na identycznej zasadzie rząd RP w sprawie "uchodźców z białorusi" nie powinien być taki "uczciwy i praworządny do bólu". Ja jako obywatel nie muszę w to wierzyć,ale taka propaganda i skuteczne działanie to zasrany obowiązek organów państwa będącego de facto NA WOJNIE.

enderwiggin

@smierdakow A ja ci powiem dlaczego. O ile taka sytuacja w ogóle miała wtedy miejsce...


Narosło napięcie w narodzie bo wszyscy już mają dosyć sytuacji na granicy. Coraz częściej od jakiegoś czasu podgrzewa się temat strzelania do nielegalnych migrantów. Temat przechodzi do dyskusji publicznej i jest grzany już drugi albo i trzeci tydzień. I wtedy wchodzi KO. Cała na biało. My ten problem rozwiążemy. Przypominam sytuacja dzieje się przed wyborami. I MY już piszemy stawę. Już prawie jest gotowa. Ale wejdzie w życie dopiero po wyborach xD


Nie chcę was martwić, ale ja wiem jak to się skończy... Jak 100 obietnic i paliwo po 5,19 xD


Zapamiętajcie moje słowa.

CzosnkowySmok

@enderwiggin XDDD przeceniasz ich możliwości intelektualne

enderwiggin

@entropy_ To ani nie Onet ani nie Twitter. To sprytnie wykalkulowany plan.

Felonious_Gru

@CzosnkowySmok a to strzały alarmowe byly? XD

CzosnkowySmok

@Felonious_Gru a ja się nie znam

entropy_

@CzosnkowySmok @Felonious_Gru na twiterze pisali, że sprawa regulaminowa.

Strzał ostrzegawczy możesz oddać jeden a alarmowych według regulaminu ile chcesz.

Pisali, że wcześniej przed nimi był żołnierz który oddał 27 strzałów w powietrze i ostrzegawczy/alarmowy to kwestia czy umiesz się wytłumaczyć zgodnie z regulaminem.

muaddib43

Powinni móc walić w klatę a nie ostrzegawcze

KapitanBomba

Napierdalać do ciapków i patrzeć jak gniją.

conradowl

Zwracam uwagę na linię czasową: żołnierz strzela ostrzegawczo (czy tam alarmowo, jakoś się nie dziwię, że jeden i ten sam strzał inaczej nazwany w papierach jest już dobry, a nie zły - biurokracja to od zawsze była wada Polaków), imigranci widzą w marcu, że żołnierz za strzał jest aresztowany.

Pod koniec maja żołnierz zostaje zaatakowany nożem, nikt nie strzelił.

Kryzys na granicy trwa od 2021 roku. Ale atak nożem (skuteczny) zdarzył się po tym, jak na oczach imigrantów aresztowano żołnierzy.

Więc nie pieprzcie mi o prawie, o tym że to nie żołnierze tylko strażnicy graniczni (zgodnie z prawem powinni mieć zatem mundury straży, nie żołnierzy więc już się to wyklucza), albo o tym że wszystko cacy bo takie przepisy.

Jest zdarzenie, są tego zdarzenia konsekwencje. Najpierw dokonano aresztowania na oczach imigrantów, potem imigranci się poczuli pewnie i atakują nożami.

Więc przez ten bałagan mamy żołnierza w szpitalu.

Wyciągnięcie wniosków jest proste. Można to było uregulować dawno, ale nikomu się nie chce. Mądry Polak po szkodzie. Po raz kolejny. Tfu państwo z kartonu. Jebać PiS, ale Koalicja straciła w moich oczach ogromnie. Ważniejsze było w marcu i kwietniu o aborcji jojczeć.

Szlag trafia człowieka.

HamsKloss

@conradowl mieszkam przy granicy więc Ci napisze że imigranci cały czas są agresywni (jak sa po białoruskiej stronie) i to że ten wypadek się zdarzył po aresztowaniu to przypadek - tym bardziej że Ci żołnierze nie zostali aresztowani "na oczach imigrantów" którzy to zobaczyli I zaczęli być agresywni, tylko SG wezwało żandarmów, zanim oni przyjechali itp. Trochę nadinterpretujesz

conradowl

@HamsKloss „Do incydentu doszło na przełomie marca i kwietnia 2024 roku w okolicy miejscowości Dubicze Cerkiewne, w tym samym rejonie, gdzie pod koniec maja został dźgnięty polski żołnierz." - ot przypadek, że akurat tam w okolicy poczuli się pewniej i zaatakowali nożem. Nadinterpretacja. A imigranci z dziesiątkami telefonów i tiktokami na pewno nie mają lunet, lornetek i nie obserwują co się dzieje.

Jak już napisałem - dla mnie linia czasowa wydarzeń pokazuje, że to jednak nie był przypadek. Uważasz inaczej to spoko. Może po wyjaśnieniu wszystkiego dowiemy się jak to wyglądało.

Dla mnie to nie jest przypadek.

Pan_Buk

@CzosnkowySmok Obrona naszej granicy jest taka... unijna. W Unii Europejskiej też podobno są jakieś granice, jacyś żołnierze, ale tak naprawdę nie mogą zatapiać pontonów z nielegalnymi imigrantami. Więc ci imigranci nadal napływają.

Nie napływają tylko do Australii, bo tamtejsza straż przybrzeżna ma rozkaz strzelania do nielegalnych imigrantów.

gluchy

Jezeli w tym kraju wojsko nie moze uzyc broni, to kto moze? Poza bandytami oczywiscie

Dzawny

Ale ryja banie społeczeństwu. A wy tu łykacie jak pelikany. Prokurator miał 100% racji. Strzały alarmowe/ostrzegawcze oddaje się w powietrze w bezpiecznym kierunku a nie w kierunku ludzi. Dodatkowo przepis mówi kiedy można strzelać w osobę gdy próbuje przekroczyć granicę. Kto robi inaczej przekracza uprawnienia i ma pajdę, czyli zarzuty. Broń to nie zabawka.


Dwa jak ktoś popełnił przestępstwo np przekroczył uprawnienia to można go zatrzymać i doprowadzić na przesłuchanie. Jak się kogoś zatrzymymuje i czy robi to policja , żandarmeria, czy CBŚ to używa się kajdanek. Dlatego to się nazywa zatrzymanie a nie sranie/podwożenie do prokuratury.


Ale dalej łykajcie.... Czekam kiedy policja będzie mogła robić strzały ostrzegawcze w waszym kierunku w tym kraju. Bo przecież można na granicy to czemu nie?


Dopóki nie zmienia przepisów to tak to wygląda.

conradowl

@Dzawny „Żołnierze kierowani do pomocy Straży Granicznej podlegają więc regulacjom ustawy o środkach przymusu bezpośredniego. Jej art. 45 i 47 zezwala na użycie broni palnej w przypadku naruszenia granicy państwowej, ale jak wspomnieliśmy już tylko przez osobę, która wymusza przekroczenie granicy państwowej przy użyciu pojazdu, broni palnej lub innego niebezpiecznego przedmiotu."


Czy kije i noże w grupie kilkudziesięciu osób są niebezpieczne? Bo ta akcja ze strzelaniem dotyczyła przekroczenia granicy przez grupę około 50 osób jak o tym piszą.


Czy nóż jest niebezpieczny? Więc dlaczego nie strzelano? Żołnierz zmarł. Umrzeć można od kamienia rzuconego w potylicę.


I nie, nie każdemu trzeba zakładać kajdanki. Ba, wręcz regulują to przepisy. Jeśli nie ma zagrożenia ucieczką, osoba zatrzymana wykonuje polecenia i współpracuje, nie ma zagrożenia użycia broni - to wręcz nie ma podstaw do użycia kajdanek.


Proponuję przeczytać https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/srodki-przymusu-bezposredniego-i-bron-palna-17996936?unitId=art(15)

Oczywiście nie wiemy, czy zatrzymani żołnierze stawiali opór, za to wiemy, że użycie kajdanek obniżyło morale w jednostce i wzbudziło wątpliwości wśród żołnierzy. Wiemy też, że żołnierze nie zareagowali strzałami na atak nożem na kiju - co widać na filmikach. Cóż, może strzelać wolno tylko w przypadku patyka z gównem...

Dzawny

@conradowl to że nie trzeba użyć kajdanek to nie znaczy że nie można. I to ocenia ten kto wykonuje zatrzymanie.


Dwa wyraźnie piszą że strzały były oddane gdy nie było żadnego zagrożenia dla żołnierzy. Nie mieszaj zdarzenia z żołnierzem który został pchnięty nożem. Każda sytuacja jest indywidualna. Nie było zagrożenia to nie można strzelać i koniec.

conradowl

@Dzawny o tym czy nie było zagrożenia to się dowiemy może ze śledztwa. Gdy idzie w twoim kierunku kilkudziesięciu chłopa nie rozumiejących po polsku, gdzie samo przekroczenie granicy już jest nielegalne - to rzeczywiście - żadne to zagrożenie. Autografy chcieli i by wrócili na drugą stronę.


A tak poza tym to w linku z wątku jest takie zdanie:


Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy, którzy użyli broni wobec uzbrojonej w niebezpieczne narzędzia grupy migrantów.

Czy określenie „niebezpieczne narzędzia" nie spełnia wymogów ustawy? Pytanie retoryczne.

Zaloguj się aby komentować