Polacy mordujący żydów - 1. Józef Szeryński
hejto.plHej!
Spróbuję tutaj moich sił w temacie, którym interesuję się od wielu lat. A mianowicie "niepopularną" częścią historii, która - że też ujmę to w taki eufemizm - wzbudza zbyt wiele emocji i kontrowersji. Mój cykl - jeśli będę go kontynuował - zatytułowałem pokrętnie "Polacy mordujący żydów" (IIWŚ) oraz "Polacy mordujący swoich sąsiadów" (komunizm). Myślę, że każdy w trymiga zrozumie, czym jest ten czarny sarkazm. Zaczynam od mojego ulubionego skurwiela nad skurwiele.
Józef Andrzej Szeryński, właśc. Szynkman, urodzony w 1893 lub 1892 roku w rodzinie żydowskiej, zmarł w 1943 w Warszawie. W latach 20. zmienił nazwisko z Szynkman na Szeryński. Był podinspektorem Policji Państwowej, a od grudnia 1940 pierwszym nadkomisarzem Żydowskiej Służby Porządkowej. Rozwinął antysemicką postawę samouwielbienia, nienawidził żydów. Na rozkaz Szeryńskiego policja żydowska dbała o to, aby dzieci i chorzy byli deportowani w pierwszej kolejności, ponieważ byli najsłabsi.
Pierwsze dobrze znane zdjęcie z Warszawy. Szeryński z zadowoleniem ogląda sobie (stoi czwarty z prawej w jasnym płaszczu) jak jego ludzie lecą z entuzjazmem i zapałem do pracy.
Policja żydowska pod dowództwem Szeryńskiego była odpowiedzialna za pobicia i prześladowania mieszkańców getta, uczestniczyła w rewizjach i aresztowaniach oraz gromadzeniu deportowanych na Umschlagplatz przed wysłaniem ich do obozów zagłady. Na rozkaz Szeryńskiego policja żydowska dbała o to, aby dzieci i chorzy byli deportowani w pierwszej kolejności, ponieważ byli najsłabsi.
Drugie słynne zdjęcie kolaborantów, którymi dowodził Jakub Lejkin (kurdupel po środku), a który to raportuje Szeryńskiemu (stoi odwrócony plecami) gotowość swojej ekipy do łapania Polaków żydowskiego pochodzenia.
Jako dowódca policji żydowskiej, Szeryński był uprzywilejowanym mieszkańcem getta i był nawet zwolniony z obowiązku noszenia opaski z gwiazdą Dawida. Był powszechnie uważany za skorumpowanego i angażującego się w działalność na czarnym rynku. Był znany z wybuchowego usposobienia i agresji wobec policjantów żydowskiego getta pod jego dowództwem. Nazywał żydów „zwierzętami” i „krowami”.
Obwieszczenia były początkowo podpisywane przez władzę gminną, wkrótce jednak zaszczyt mordowania swojego narodu przypadł w udziale całkowicie służbie porządkowej. Naczelnym katem zaś mianowano pułkownika Szeryńskiego.
Muszę, niestety, uwiecznić nazwisko tego współczesnego Heroda. Był on Żydem z pochodzenia, przed okupacją oficerem policji polskiej. Był to człowiek twardy i mocny, posiadał grzmiący głos i zachowanie wodza. Robił wrażenie kondotiera. Nie pozbawiony uroku osobistego, robił wrażenie, że potrafi być brutalny. Zaprowadził pewną dyscyplinę w Służbie Porządkowej. Zaspakajał w pewnej mierze potrzebę munduru, która się zrodziła we współczesnych społeczeństwach, również i wśród Żydów.
W czasie akcji oddawania Niemcom futer popełnił niezręczność: wysłał poza mury jakieś mało wartościowe zresztą futro. Wydało się to, został aresztowany i osadzony w więzieniu na Pawiaku. Groziła mu kara śmierci. Darowano mu ją pod warunkiem, że pokieruje akcją prowadzenia współplemieńców na rzeź. Czy wiedział, że to na rzeź? Z początku może nie, później nie ulegało to wątpliwości.
Mógł stanąć na czele jedynej zorganizowanej jednostki bojowej i zginąć tak, by imię jego było ze czcią wymawiane i przez swoich i przez wrogów. Nie dorósł do tego. I dlatego zginął jak Judasz—Ludwik Hirszfeld "Historia jednego życia"
1 maja 1942 r. Niemcy aresztowali Szeryńskiego, oskarżając go o kradzież futer skonfiskowanych mieszkańcom getta. Jego zastępca Jakub Lejkin tymczasowo zajął jego miejsce jako komendant żydowskiej policji. Jednak Szeryński został zwolniony, gdy Niemcy zdali sobie sprawę, że potrzebują jego usług do zorganizowania masowych deportacji Żydów z getta do obozu zagłady w Treblince.
Żydowskie podziemie podjęło bezskuteczne próby likwidacji Szeryńskiego. Stał na czele policji getta do zakończenia Wielkiej Akcji w Warszawie, w której zginęło ponad 254 000 mężczyzn, kobiet i dzieci.
Uciekł od odpowiedzialności - popełnił samobójstwo, spożywając cyjanek.
___________________________________________________
Czekam na wasze komentarze, czy taki cykl się spodoba? Czy jest zbyt kontrowersyjny? Mam takich notatek od groma o olbrzymiej ilości postaci z różnych książek i anglojęzycznej części internetu raczej dla dociekliwych historyków z czasów rosyjskiego bolszewizmu, IIWŚ, komunizmu oraz histrii Izraela i Palestyny.
Pozdro!