#perfumy
Caly dzień byłem księdzem w Casbahu. No jest ładny, naturalny, ale pachnie praktycznie 1:1 jak kościelne kadzidło przez cały czas. Tzn. są pozostałe nuty, ale to kadzidło je dominuje od początku do końca więc nie ma się nad czym rozpisywać. Polecam fanom kadzidła.
Teraz testuję Iron Duke Beaufort London którego dostałem od @Okrutnik (pozdrawiam i dziękuję za gratisa) i mogę napisać pierwsze wrażenie. No jest dobrze, dobrze robią. Jest slodki rum i proch i coś metalicznego, jakby krew, jest też trochę cygara, czyli tytoń. Nie czuję żadnego konia. Chociaż nie wiem jak pachnie koń. Koń kojarzy mi się z waleniem konia, bo od urodzenia mieszkam w mieście. Skóry również nie czuję. Na pewno nie typowego akordu skóry. Jest to taka kulka zapachowa, gdyby nie fragra miałbym problem ze zgadywaniem nut (określiłbym go jako metaliczno alkoholowy z nutą cygarowego tytoniu) , jest przyjemne i ładne, niecodzienne i niemainstremowe, ale zero kontrowersji. Wszystkie opisy z fragry o kant dupy można rozbić. Klimat Laudano Nero Tiziany Terenzi. Mam też Sandora 70' Carnera od naszego sympatycznego schizmatyka Qtaflixa (pozdrawiam bardzo) i podobieństwo jest ale raczej dalekie. Kupię sobie flakon tego Iron Duke'a bo jest względnie tani i w moim guście. Pozdrawiam serdecznie i polecam.
Caly dzień byłem księdzem w Casbahu. No jest ładny, naturalny, ale pachnie praktycznie 1:1 jak kościelne kadzidło przez cały czas. Tzn. są pozostałe nuty, ale to kadzidło je dominuje od początku do końca więc nie ma się nad czym rozpisywać. Polecam fanom kadzidła.
Teraz testuję Iron Duke Beaufort London którego dostałem od @Okrutnik (pozdrawiam i dziękuję za gratisa) i mogę napisać pierwsze wrażenie. No jest dobrze, dobrze robią. Jest slodki rum i proch i coś metalicznego, jakby krew, jest też trochę cygara, czyli tytoń. Nie czuję żadnego konia. Chociaż nie wiem jak pachnie koń. Koń kojarzy mi się z waleniem konia, bo od urodzenia mieszkam w mieście. Skóry również nie czuję. Na pewno nie typowego akordu skóry. Jest to taka kulka zapachowa, gdyby nie fragra miałbym problem ze zgadywaniem nut (określiłbym go jako metaliczno alkoholowy z nutą cygarowego tytoniu) , jest przyjemne i ładne, niecodzienne i niemainstremowe, ale zero kontrowersji. Wszystkie opisy z fragry o kant dupy można rozbić. Klimat Laudano Nero Tiziany Terenzi. Mam też Sandora 70' Carnera od naszego sympatycznego schizmatyka Qtaflixa (pozdrawiam bardzo)
Ta sama chabeta w zbroi
@Pirat200 identyko
@prodigium liczyłem że dzisiaj nabędę flakonik Iron Duke'a w bożej cenie, a tu jak zwykle ta kanali @wonsz mnie ubiegł. ( ͠° ͟ʖ ͡°)
@Pan_Beniowski nick ma nieprzypadkowy. Też go chcę teraz kupić. Jakby ktoś to czytał i upoluje żeby Miśki i inne z perfumowych nie upolowały to proszę dla mnie i dla Pana Beniowskiego.
No i legancko. Też się naczytałem, że Duke to jest jakiś okrutnik, ale żadnej wojny w nim nie czułem. Powiedziałbym, że taki staromodny, ale w dobrym rozumieniu
@Pan_Beniowski layering zrobię vi et armis z iron duke tylko powiedz kiedy we Wrocławiu będziesz xd
Etykieta jest 10/10 🧡
@apan06 Powinni zmienić na taką.
Zaloguj się aby komentować