Państwowe dopłaty do wszystkiego przynoszą więcej szkody niż pożytku

@NatenczasWojski z ulgi nie da się kupić wyborcy.

@Time_Machine Da się

polski ląd miałbyć czymś takim

@NatenczasWojski Jakie ulgi w podatkach? Przecież podatków większą część społeczeństwa nie płaci.

A poważnie gdyby każdy z Kowalskich miał sam zapłacić podatki i składki, a nie pracodawca dopiero byśmy mieli zamieszanie na ulicy.

@tschecov płacić płacą. Tylko duże firmy nie płacą, ale gdyby nakazać Google’owi płacić składki to pewnie żołnierze amerykańscy by wrócili do siebie. Tak to wygląda.

@NatenczasWojski przede wszystkim ulgi podatkowe to już nie będzie "łatwa kasa" dla patusów, w stronę których to rzucanie pieniędzmi jest skierowane i w tym momencie ten system zalicza fikołka, bo nie ma sensu.

@NatenczasWojski też się nie zgodzę. Należy zrobić jedne, proste, niskie podatki i żadnych ulg, żadnych zwolnień. Każdy płaci np. 8% dochodowego i VAT. To całkowicie uniemożliwi machloje.

@NatenczasWojski Problem z ulgami w przypadku osób biednych jest taki, że zbytnio już mało podatku odprowadzają. To też jakie ulgi chcesz im dać w przypadku gdy mają np. 3 dzieci. 1000 zł miesięcznie ?

@CHVOS no bo to nasze pieniądze i Ci co to wiedzą też chcą choć część ich odzyskać.

@Emantes ich już nigdy nie odzyskasz... Napędzaja tylko inflację. Jedyne sensowne rozwiąza je to ulgi podatkowe.

@wolnyjez To niezwykłe. Nie przypominam sobie innej sytuacji w której nacisk opinii społecznej przeciwko dopłatom byłby tak silny. Jest szansa, że w sprawie dopłat do mieszkań presja będzie tak silna, że rząd wycofa się z projektu - i to mimo tego, że już wzięli łapówki od developerów.

Możesz się śmiać i ironizować, ale to naprawdę postęp w naszym społeczeństwie.