Czy to motor, ferrari czy golf w tedei z kawałkiem dętki na rurze wydechowej, wszyscy których jara to że robią wielki pierdzący hałas w ścisłej miejskiej zabudowie to dla mnie ta sama bieda umysłowa.
#niepopularnaopinia
@emdet
jebać ich prądem
@Half_NEET_Half_Amazing jedno mnie dziwi - tyle jest praw odnośnie zakazów takich i siakich, ochrony środowiska, ochrony ludzi, forsują elektryki, kowidlactwo itp ale dlaczego do JASNEJ CIASNEJ nie można stworzyć ogólnoeuropejskiego nakazu spełniania wymogów hałasu dla tych pierdziawek. Problem jest w całej Europie od Uk po Polskę. Z czego to wynika ze po prostu nie nałożą limitu ileś tam decybeli i niech się producenci bawią? O ile jestem generalnie przeciw regulacjom nadmiernym to tego idiotyzmu nie jestem w stanie zrozumieć, w środku nocy jedzie taki i budzi wszystkich jakby atak rakietowy był tuż obok.
@JeremaWisniowiecki Są wyznaczone dopuszczalne normy generowanego hałasu dla pojazdów. Kiedyś policja wykonywała pomiary przy kontrolach. Po prostu nikt tego ostatnio nie bada i nie wyłapuje. Producenci nie mają wpływu na to, że ich części przewidziane do pojazdu X trafiają ostatecznie do pojazdu Y, lub ktoś sobie wykona modyfikację.
@JeremaWisniowiecki
nom powinni coś zdziałać
kontrola wg VINu max+5/10db i elo
w Niemczech któraś gmina wprowadziła zakazy jazd motocyklami w niektóre dni XD
jak ktoś mieszka przy głównej ulicy (tak jak np ja) to można ochujeć, jak nie drące się kible to pedalskie popsy bangi i inne kurwy
@Half_NEET_Half_Amazing niestety, normy normami, a ludzie swoje. Brak badań, brak mandatów które by to mogły ograniczyć. No a przede wszystkim, jak ktoś kupuje drogą furę, to ma w dupie takie kwestie, ma być jak najgłośniej. ( ͠° ͟ʖ ͡°) tylko bardzo surowe podejście pod kątem prawa i jego egzekwowania by mogło coś zdziałać, ale na to nie ma co liczyć.
@emdet bardzo ładnie opisane, mam te same przemyślenia na temat tych pustaków.
olaboga mam akrapa w kiblu
Kiedyś gadałem o tym z koleżanką i ona do mnie, że przecież to robi cały klimat, że tak głośno jest. Mówię spoko, kumam, ale czy ciebie to nie denerwuje podczas dłuższej jazdy? I tu cytat: "No co ty, w dobrym kasku praktycznie tego nie słychać". Kurtyna
@Jarem well, termin zakute łby nie wziął się znikąd xD
@Jarem Słychać, słychać. Ale oni z czasem głuchną od tego, więc już nie słyszą.
@Jarem gadzi umysł
@emdet parę miesięcy temu jakiś idiota koko 2-3 przez godzinę robił kółka pod blokiem. Jechał do ronda i zawracał gazujac.
Jaką to trzeba być...
@tyle_slow o panie ja w robocie to słyszę z daleka praktycznie co noc jak ktoś pałuje auta do odcinki i jakieś drifty robi
@emdet dokładnie tego dzisiaj doświadczyłem i to samo pomyślałem. Robactwo wypełzło spod kamienia.
@emdet najlepsze, że takie łby na motorkach zamiast się gdzieś przejechać i może coś zobaczyć to jeżdżą wkoło swojej wioski dzień w dzień xD
@Oyhiba motorki jak motorki, sebsiksy w pierdzących gruzach nie lepsi
@emdet AEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE KURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAANAZWALOKALNEGOKLUBU EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEKURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
a to o czym piszesz to jest wiosenny odpowiednik.
@emdet mieszkam przy bardziej ruchliwym skrzyżowaniu... samoloty mi nie przeszkadzają, samochody w 90% mi nie przeszkadzają... ale na wiosnę budzi się z umysłowej hibernacji Microfalus Vulgaris... zwykły wieśniak i umysłowy Rybik... Stają na światłach, najchętniej wieczorem albo w nocy i zaczynają gazować swoimi gównojednośladami... "MmmmmaaaaMMMM maaaaałego penisaaaaa... MMMMammm małego!"...
Nie popieram ludzi wieszających stalowe linki przy trasach i nie zachęcam do tego... ALE...
Komentarz usunięty
Wy sobie pomarudzicie tutaj jak w klubiku kościelnym stetryczałych emerytów - a oni będą na wyjebce dalej robić to co robią śmiejąc się z was pod nosem xD
@Dalmierz_Ploza czas kupić szpulę mocnej linki.
@emdet zgodzę się co do zasady ale co to za body shaming? Ktoś ma się wstydzić bo został mniej hojnie obdarzony?
@JeremaWisniowiecki powiązanie body shamingu z rozmiarem mózgu to iście nowatorskie podejście do tematu, czapki z głów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@emdet nazywasz swój mózg fujarką? Nowe, nie znałem.
Zaloguj się aby komentować