Od pewnego czasu mam przyjemność współpracować z działem CSD, odpowiedzialnym za design algorytmów przetwarzania warstwy fizycznej. Średnio osoby w tym dziale mają więcej niż jeden doktorat, i nie mówimy tutaj o gównianych doktoratach z Europy, tylko hardcorowych studiach na Tajwanie.
Telekomunikacja od pewnego momentu to nic innego niż matma stosowana, więc wszystkie slajdy, które dostaję od CSD są zawalone algebrą liniową / rachunkiem prawdopodobieństwa / procesami stochastycznymi / cholera wie czym jeszcze. Ale mimo wszystko te prezentacje są w cholerę czytelne - jasna definicja problemu, opis notacji, etc. Nawet nawiasy są zawsze dobrze postawione i nie muszę się zastanawiać co właściwie jest podniesione do kwadratu. I mam na myśli nie tylko slajdy przygotowane z myślą o zwykłych śmiertelnikach, ale również wewnętrze slajdy CSD.
Żodyn, kurła żodyn, z moich wykładowców, ani w Polsce, ani tym bardziej w UK, nie potrafił przygotować tak dobrych slajdów. 90% artykułów naukowych było przygotowanych gorzej od strony technicznej.
#programowanie #programista15k #programista25k #pracait