Hmm, wziąłem i schudłem ~8kg. A w ogóle nie planowałem. Nie wiem dokładnie, ale pamiętam że ważyłem ok 124kg, a ze nie sądziłem, że schudnę to nie przyszło mi do głowy na starcie się zważyć. A chwalę się, bo u mnie to się nie zdarza. Zachęcony sukcesem postanawiam kontynuować.
W zasadzie nie wprowadziłem niczego nowego - tylko deficyt kaloryczny, a że bywa chłodno to zapotrzebowanie na kalorie rośnie. A, no i przestałem lać mleko do kawy jak pojebany, o ile to coś zmieniło. Piję czarną. Ale też nie ze względu na chudnięcie, tylko zaczęła mi taka smakować.
![c3a55221-4514-43f3-a53d-bf5c261a72ab](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/1200x900/5c144799bfad093ab240a5bdee8e4c7b.jpg)
![PanNiepoprawny userbar](https://cdn.hejto.pl/uploads/users/images/userbars/c1a85684b83ee8fda95b6ba2898e79b6.png)