#gotujzhejto
Ale zajebiste SPA. GDZIE TO?
@RACO no taki peeling z ogórków może mieć sens
@RACO to jest myśl. zasponsorować jakieś badania które wykażą że woda po ogórkach dobrze wpływa na cerę albo na zdrowie, a potem porobić takie salki kąpielowe w SPA, i będziemy mieli regionalną specjalność unikalną w skali świata.
@wonsz musisz się w nich wykąpać i je ukisić. Podaruj takiego słoja dziewczynie a się w tobie zakocha. Jak chcesz tylko przelotny romans to wystarczą małosolne.
@megawonsz9 @wonsz Wy jesteście ze sobą spokrewnieni? Tak tylko pytam xD
@wonsz wsadzić kobite do wanny pstryknij zdjęcie i zrób mema "jaki kraj taka Kleopatra".
Powiedz wincyj o wywarze, raz robiłem i mi nie wyszedł.
@wonrz też chcę wiedzieć wincyj o wywarze
@Opornik a kilka kilo kurzych łapek i tyleż samo kości wolowych i cielęcych, czasem dorzucam korpusy kacze (trzeba pamiętać żeby kuper wyciąć) albo skrzydła jakiegoś drobiu...wrzucić do wrzątku, wodę wylać, zalać nową by ino przykryło i 10 godzin powolutku na ogniu ma bulkać. Na godzinę przed końcem jakieś warzywa i zielenina, czyli imbir, czosnek, por, marchew. No generalnie tu chodzi głównie o wyciągnięcie fajnych rzeczy ze skór, chrząstek i resztek mięsa na kościach - po wystygnięciu z tego się robi galaretka - i nie ma być intensywne w smaku, dopiero dodanie TARE robi z tego pełnoprawną zupę. No i ważne jest po wystygnięciu zebranie całego tłuszczu z wierzchu, żeby końcowy produkt nie śmierdział zwierzakiem tylko olejami aromatycznymi które dodasz przy serwowaniu. Ja generalnie paczałem po jutubkach jak robią fachowcy, jakieś filmiki z protipami jak np. od początku gotowania wrzucasz wół i świnie, po dwóch godzinach dopiero drób, po kolejnych warzywa, tak żeby gotować wszystko odpowiednio długo ale każdą z grup nie za długo etc.
@wonsz 10h? Kurwa, jak byś demi glace robił.
@wonsz Tare gdzie kupujesz? Dziwne ale pierwszy raz o tym słyszę.
@Opornik TARE robię sam - kombu i shitake namaczam przez noc, później zagrzewam wodę tak by nie zagotować, po 5 minutach wyjmuję kombu, dorzucam katsuobushi, gotuję kilka minut, odcedzam, dolewam sos sojowy, zagotowuję, w słoiki i do lodówki.
Mam azjatycki sklep pod nosem przy wrocławskiej hali strzegomskiej
@wonsz zapamiętam, dzięki
@Opornik nie zapamiętuj, ja dużo rzeczy ogarniam jak zrobić i dostosowuję pod siebie, pod swoje możliwości i procesy. Zapamiętaj słowa kluczowe, jak TARE w kontekście ramenu, wygooglasz później...
A potem się gupio tłumaczo na SORze, że nie widzieli i usiedli.
@KLH nie usiedli tylko upadli przypadkowo
@RACO Racja. Zapiszę sobie
@wonsz HAHA BENIZ
@Felonious_Gru dopiero po 6 godzinach ten komentarz? Specjalnie wody nalałem tyle, kurwa wasza mać XD
edit: chociaż teraz paczam na zdjęcie, fakt, mogłem wincyj wody, byłby wyraźniejszy.
@wonsz Przepraszam tato ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Masz na przeprosiny
https://www.youtube.com/watch?v=F-DYJsdDcG8&pp=ygUWxYJ5ZGthIGdydWJhc2Egb2fDs3Jlaw%3D%3D
Nie mroz. Zostaw na gazie niech się rypie. Jak za bardzo zredukuje to dolej wody. Nie kończony się ramen.
Nie zrobisz sobie zdjecia w wannie pelnej ogorkow. I dare you.
@wonsz słusznie
Zaloguj się aby komentować