@SuperSzturmowiec zawsze

@Atexor miałem krwawą felgę ale ten sprawdza mi się zdecydowanie lepiej tym bardziej na świeżo malowanych felgach.

Neorim pro od k2

x-neon od moje auto

Mam oba i oba polecam choć ten od k2 ciut lepiej zbiera nagary.

@Odwrocuawiacz o, nie znałem tych produktów. Właśnie od K2 mam krwawą felgę (roton pro) i się świetnie sprawdza. Ogólnie jestem zadowolony z ich kosmetyków, czy odkrytego 2 lata temu preparatu "Klima doctor", który świetnie usuwa przykry zapach grzyba. Już dwa sezony jeżdżę bez drogiego serwisu, tylko tyle go i filtry wymieniam. Choć za rok pewnie już podjadę, aby zobaczyć poziomy oleju czy uzupełnić braki, bo mam wrażenie że słabiej już chłodzi.

Co do felg, jedyny problem to aby szczotą dosięgnąć do zakamarków. Jak się skończy spróbuję tamte. Ciekawe, że obydwa mają podobny, mocno zielony kolor. Pytanie, czy skład mają podobny - pierwszy jest reklamowany jako "zasadowy", drugi "bezkwasowy". Czyli zasada = zielowatość?

@Atexor roton też jest zasadowy z tego co kojarzę.

Ja kupiłem sobie taką szczotkę podobną jak do kibla tylko z miękkimi gąbczastymi włosami z aliexpress, spryskuję daję popracować chemii i jak nie są mocno brudne to spłukuję, używam w 1 aucie tej szczotki bo mam uszkodzony uszczelniacz i zacieka mi czasem olej przekładniowy i jak zaschnie to robi się taka skorupa ale chemia daje radę szczotką poprawiam bo nie chcę by się coś tam wżarło.

Na szczęście pod koniec miesiąca już wjeżdża na warsztat więc wymienię co trzeba i będzie spokój.

@PanNiepoprawny nie tym razem szerloku.

Pierw spłukuję tym programem od mycia, następnie zarzucam pianę i czekam aż zacznie działać, w międzyczasie doprawiam swoim szamponem w ciśnieniowym spryskiwaczu.

Pianę zbieram rękawicą do mycia, następnie spłukuję wodą demineralizowaną, resztki wody ściągam takim zgarniaczem blade coś tam (zgarniacz do wody), wycieram ręcznikiem i w zależności od potrzeb spryskuję woskiem ceramicznym (raz na kilka myć).

Na koniec jak już wszystko wyschnie wjeżdża vinyl na opony i plastiki.

Także nie tylko opłukane, a bardzo dokładnie umyte

W zasadzie efekt końcowy jest lepszy niż jak odbierałem z myjni ręcznej, tyle że koszt to 20 zł a nie 150.

@Odwrocuawiacz A to przepraszam - po zdjęciu nie poznałem. Ja myję pod domem - dwa wiadra, myjka z pianownicą, dwie rękawice (jedna do felg) i ręcznik do wytarcia. A że nie chce mi się tego rozkładać to nie myję za często i myję od razu oba auta. Jak złoże Toledo to podjazdu do mycia zabraknie.

@PanNiepoprawny ja na przyszły sezon planuję zakup myjki i tego pistoletu tornado czy tornador.

Na myjnie jeżdżę celowo albo wcześnie rano albo późnym wieczorem by nie blokować komuś stanowiska bo moje mycie trwa zupełnie inne czasy niż innych ludzi

@Odwrocuawiacz ja z kolei myślałem zrobić sobie takie kotary przesuwane w garażu do mycia aut. Jak go kiedyś wykończę (podłoga + podnośnik). A myjkę mam jakąś parkside już któryś sezon.

@Odwrocuawiacz zamiast zgarniacza (który niestety niszczy lakier) kup dobry ręcznik, najlepiej fluffy 700 gsm. Bardzo szybko i do sucha masz ogarnięty samochód. Takie zgarniacze to max do szyb się nadają, ale przy dobrym ręczniku to już nawet do tego nie będziesz używał.

@d.vil poka jakiś link. Zaintrygowałeś mnie

@Odwrocuawiacz wpisz na popularnym serwisie aukcyjnym 'Ręcznik FLUFFY do osuszania 60x90 700g'. Popatrz na opinie, konkretnego nie polecę. Ja swoje kupowałem w 2020 i do tej pory sprawdzają się idealnie. Jednym ręcznikiem masz całe auto ogarnięte.

@d.vil znalazłem, wziąłem 700 i 1200g na testy

@Odwrocuawiacz taki pro tip, przy pierwszym użyciu połóż ręcznik na dachu lub masce, poczekaj chwilę, aż wchłonie wodę. Paradoksalnie, im bardziej mokry, tym lepiej wchłania wodę

@ChilledMimosa żebyś się pytał