#nasonety

Koniec szoł

Nastaje cisza, gdy wybrzmią oklaski,
Gdy skończy się ogniskowa uwagi chwilowej,
I ostatnie skończą się dźwięki i trzaski,
A Ty, na lamus nie jesteś gotowy.

I umierasz z braku atencji jak choroby,
Wieczór jednaki Ci z brzaskiem,
Jeśli w cudzym afekcie nie zaznasz odnowy.
Czy bez tego życie jest fiaskiem?

Intymność staje się dalekim lądem,
Gdy domagasz się stanąć przed wszystkich osądem.
Cudza obojętność Twym największym wrogiem.

Gdy masz uwagę - jesteś wniebowzięty.
Nawet, jeśli wyklinają na sposób enty,
Stajesz się ich bogiem.

#zafirewallem
Wrzoo

@moll

"Wieczór jednaki Ci z brzaskiem," - to jest świetny wiersz.

W ogóle, cały wiersz świetny!

George_Stark

@moll Mnie się ogromnie podoba ten wers, który koleżance wyżej. Dodał bym jednak do tego ogniskową uwagi chwilowej.


I tak, całość również treściowo trafia.

moll

@George_Stark popłynęłam trochę

splash545

@moll końcówka - nie ważne jak mówią, ważne żeby mówili to się sprawdza też w marketingu xd

Ogólnie fajny temat, parę fajnych myśli ubranych w wiele ładnych słów - spoczko sonecik

Zaloguj się aby komentować