#antykapitalizm #komunizm #bekazlewactwa
@AmbrozyKalarepa Jeżeli dewastacja panoramy to NAJWIĘKSZA zbrodnia komunistów to nie mam pytań co do twojego systemu wartości.
@Dalmierz_Ploza Katyń czy wywózki to oczywiste oczywistości, o których wie każdy. Nad budowaniem żelbetowego gówna, stanowiącego klatki dla ludzi, debile i ignoranci spuszczają się do dziś.
@AmbrozyKalarepa tak, bo urbanistyka osiedli socjalistycznych była taka zła, mhm... I piszesz to akurat kiedy te osiedla przeżywają renesans i swoistą rehabilitację na tle współczesnej, kapitalistycznej deweloperki polegającej na wyciskaniu PUMu?
@AmbrozyKalarepa hmm... Nie żeby coś ale urbanistycznie ten żelbeton był bardziej przemyślany niż to co patodeweloperka do spółki z samorządami stawia teraz. W tych żelbetonach była infrastruktura typu szkoły, przychodnie, punkty usługowe. Do tego zaplanowana zieleń i place zabaw. Usytuowanie z reguły też blisko zakładów pracy lub węzłów komunikacyjnych, żeby do tej pracy robotnik dojechał. Faktycznie, w tym układzie uroda tych bloków to największa zbrodnia. Bo metraż to spokojnie bywał większy niż te niespełna 30m² kurnika inwestycyjnego, które jest promowane aktualnie
@burt
tak, bo urbanistyka osiedli socjalistycznych była taka zła, mhm
Nie była, jak nie przepadasz za prywatnością i lubisz słuchać jak sąsiad pucuje torpedę.
kiedy te osiedla przeżywają renesans i swoistą rehabilitację na tle współczesnej, kapitalistycznej deweloperki
Bo Jan Śpiewak rzucił tak w swoim agitpropie?
@AmbrozyKalarepa Jeżeli chcesz by Twoja "opinia" miała jakąś wartość to dokonaj jakiegoś porównania ze współczesnymi rozwiązaniami, opisz ich wady i zalety. Bo brzydota to nie jedyny aspekt, na który należy patrzeć rozważając nad problemami mieszkalnictwa.
@moll
była infrastruktura typu szkoły, przychodnie, punkty usługowe
Które były gówno warte.
był bardziej przemyślany
Był budowany z myślą pełnienia zastosowania wojskowego na wypadek III WŚ. Jak wyżej wspomniane szkoły. Z cywilnego punktu widzenia to była jedna wielka chujnia.
@AmbrozyKalarepa mieszkam teraz w bloku z 1957 i bardzo sobie chwalę w porównaniu do bloku z 2000 w którym poprzednio mieszkałem. Architektura i urbanistyka to mój ,,konik" więc siedzę trochę w temacie. Komunistyczne osiedla dalekie są od ideału oczywiście - zwłaszcza na prowincji w jakichś robotniczym miastach. Natomiast jest sporo osiedli zaprojektowanych z głową. Większość ma mnóstwo zieleni, oraz pawilony usługowe, szkoły i przedszkola na terenie. Odległości blok od bloku były wyższe, niż obecne standardy. Tych zalet trochę mimo wszystko jest. No i są solidne, a nie z papierowych pustaków jak współczesne.
@AmbrozyKalarepa dlaczego były gówno warte? Do końca podstawówki/gimnazjum rodzice nie martwili się wożeniem kaszojadów daleko do szkół. Klasy duże, ale to raczej kwestia roczników wyżu demogeaficznego.
Nadal - dlaczego jedna wielka chujnia? Schrony na osiedlu dodatkowy props, szczególnie że były dobrze utrzymane
@AmbrozyKalarepa były zachowane chociaż korytarze powietrzne, które w krk całkowicie olali bo trzeba nawalić blok przy bloku a teraz kwiczą ze jest smog. Dwa, zobaczymy jak te nowe budownictwo będzie wyglądać za 20lat.
@AmbrozyKalarepa przecież te osiedla są bez porównania lepsze niż obecne bloki developerskie gdzieś w dupie na słupie byle postawić blok
zresztą dyskusja z chłopem który uważa sklepy przychodnie i inne w pobliżu za gówno warte
@AmbrozyKalarepa co jak co ale za PRLu osiedla były przemyślane, do sklepu miałeś 100m od drzwi do klatki schodowej, szkołę 15 minut drogi na piechotę a przychodnię ulice dalej, nie jak dziś gdzie osiedle powstaje w miejscu w którym 5 lat temu Janusz sadził buraki i gdzie do głupiej Biedronki masz z 2 kilometry
@AmbrozyKalarepa
Które były gówno warte.
Wiadomo że to nie to samo co żabki i luxmedy xDDDD
@tankowiec_lotus
do głupiej Biedronki masz z 2 kilometry
Normalnie dystans ultramaratoński, nie do pokonania piechotą.
@AmbrozyKalarepa Te blokowiska są brzydkie bo są albo stare, brudne i szare, zaniedbane, albo "odnowione" z elewacją w kolorze spranych gaci babci Jadzi. Ktoś gdzieś robił wizualizację jakby wyglądały minimalistyczne śnieżnobiałe bloki wśród zieleni i naprawdę nieźle to wyglądało.
Druga sprawa to to, że sam blok jako taki nie jest wynalazkiem bloku komunistycznego. To pomysł francuskiego architekta, bodajże Le Corbusiera. W odróżnieniu od budowanych wcześniej kamienic, widział on nowoczesny miejski budynek jako statek w morzu zieleni, tak jak statek - mały świat, samowystarczalny (oprócz mieszkań sklepy, baseny, biblioteki, przedszkola usługi itp).
@AmbrozyKalarepa byłem w UK i w Meksyku i to jest niesamowite jak nawet najbardziej pospolite przedmieścia w obu tych krajach są miliard razy piękniejsze od wielkopłytowego piekła
Zaorać wszystkie bloki z wielkiej płyty
@GazelkaFarelka
Zaloguj się aby komentować