Ci co mnie znają wiedzą, że uwielbiam miód w perfumach. W każdej postaci - czy to w otoczeniu oudu w Taif El Emarat T16, czy to w lekko chemicznym ale wciąż wspaniałym Naxosie. To czego mi brakowało na rynku to zapachu "wyrobów pszczelich"... w naturalistyczym wydaniu. Czegoś co nie pachnie jak perfumy tylko jak miejsce, jak jakaś rzecz. Coś co przywołuje wspomnienia i skojarzenia. I dokładnie to znalazłem w Bee od Zoologista. Nie jest to zapach miodu ze słoika. Jest to zapach miodu oraz w przeważającej ilosci wosku pszczelego. Przywołuje we mnie bardzo dawne wspomnienie, jak byłem jeszcze w podstawówce i pojechaliśmy na wycieczkę klasową na pasiekę, gdzie mieliśmy warsztaty z lepienia świeczek z wosku pszczelego. Dokładnie to wspomnienie przywołuje we mnie Pszczółka.
Perfumy otwierają się potężnym uderzeniem słodkiego i ciężkiego wosku pszczelego polanego naturalnym miodem. W tle migoczą gdzieś jakieś kwiatuszki. Serce i baza natomiast, to już koncert samego wosku, który pachnie do bólu naturalistycznie. Pachnie dokładnie tak, jak świeczka którą ulepilem kilkanaście lat temu. Napisałbym coś więcej, ale sama kompozycja jest bardzo jednostajna i niewiele się w niej dzieje przez te 10+ godzin. Ale czy to źle? Oczywiście że nie, Bee pokazuje, że perfumy nie muszą mieć dziesięciu różnych faz, żeby były dobre. Jest to jednak symfonia dla sympatyków tego jednego określonego skladnika. Z racji, że zapach miodu, jak już wcześniej wspomniałem, kocham - to kocham również Pszczółkę. Dzięki za przeczytanie, a teraz idę zachwycać się nowo nabytym flakonem, który udało mi się zdobyć po ponad roku czasu, od kiedy pierwszy raz spróbowałem tego zapachu (i jednoczenie wiedziałem, że chce go mieć).
🍯🍯🍯🐝🍯🍯🍯 #perfumy 🍯🍯🍯🐝🐝🍯🍯
@Lekofi Jeszcze nie znam Bee
Pamiętam, że Mamluk dość mocno skojarzył mi się z pasieką. Znasz?
@dziadekmarian nie wąchałem, nieprzychylne opinie mnie od niego odciągnęły
@Lekofi Slowdive Hiram Green próbowałeś? Dostałem dekant i jest miodnie
@Tabak89 nie znam, zerknę, dzięki
@Tabak89 Slowdive to taka herbatka z cynamonem i miodem, ale też genialne to jest
@testowy_test zapisuje. Musi byc kozak
@Lekofi ja ostatnio mam zajawkę na miodowce za sprawą apojasa i pure hapvany, więc zacieram rączki na te pszczołę
@Barcol u mnie w Ahojasie miód jest na dalszym planie na rzecz figi, która daje fajny czysty vibe. Pszczółkę sprawdzisz we wtorek!
@Lekofi Wosk + dym (co prawda z kadzidła) - Sahara Noir
@fryco Fryco bez dymu jak żołnierz bez karabinu.
@dziadekmarian Ale tylko kadzidlanego. Dymy kominowo-ogniskowe to no-go dla mnie. Oprócz Naomi Goodsir - Bois d’Ascese. Nosiłbym (ʘ‿ʘ)
@Lekofi Zamowilem probke miodu, ale niestety akurat tej nie mieli, a szkoda. Bede musial poczekac.
Co do zoologistow to uwielbiam marke, testowalem raptem 4 zapachy, ale szykuje sie na kolejne 😅 Bat mnie akurat zmęczył po calym dniu noszenia.
@Capo_di_Sicilia ja tak od ponad roku "testuję" i znam trzy
@dziadekmarian jak pachnie Panda?
@Capo_di_Sicilia polecam Hyrax, większego smrodu nie czułem, ale jak jesteś fanem naturalistycznego zwierza to ci się spodoba
@Lekofi Czytałem o nim, bedzie trzeba przetestowac xD
@Lekofi Bardzo grzecznie, zielono/owocowo, trochę ziemiście. Dużo zapachu
Zaloguj się aby komentować