Zaprojektowałem, i stworzyłem moduł do odpalania rakiet przez internet. Może niedługo zamówię silniki rakietowe, i wystrzele pierwszą w życiu rakiete
https://streamable.com/bkqlto
schemat:
zamiast arduino jest ESP, ale arduino lepiej wyglądało na schemacie
@redve Panie, a gdzie redundancja?
@myoniwy a tu potrzeba więcej układów zasilania? Jeżeli całość utrzyma ESP na baterii na kilkanaście minut, to chyba wystarczy, tak mi sie zdaje przynajmniej
@redve Nie chodzi o zasilanie. A o bezpieczeństwo. IMO minimum dwa przekaźniki połączone szeregowo sterowane kompletnie różnymi portami w ESP.
@myoniwy troche nie rozumiem jak to ma działać. W sensie, rozumiem chyba jak chcesz to podłączyć (tak żebym musiał załączyć 2 przekaźniki zamiast jednego), ale w czym to pomoże?
Obecnie jest to tak podpięte, że jeżeli nie ma prądu na przekaźniku to obwód jest rozwarty. W razie awarii układu nie będę w stanie załączyć przekaźnika, ale to nie jest żaden problem dla bezpieczeństwa, a przynajmniej tak mi się wydaje
@redve Ja bym coś takiego zastosował. Być może jeszcze z bezpiecznikiem przy V2.
Najpierw system musiałby rozłączyć S3 (powinno być NC ale nie mam takiego symbolu w LTSpice) podając odpowiednie sygnały na dwa mosfety, i potem załączyć S1 i S2 podając odpowiednie sygnały na mosfety. Ryzyko przypadkowego uruchomienia mocno ograniczone.
@redve Zobacz jak to robią w sterownikach poduszek powietrznych.
@redve Tu masz nawet zaimplementowane testowanie odbiornika, i kluczy, czy są, czy są sprawne, i to samo tyczy się odbiornika i samej instalacji. Jeśli będzie gdzieś upływ to wywali błąd i nie pozwoli załączyć. To samo można u ciebie zaimplementować.
@redve
Gratuluję. Ale rysowanie schematu to trochę poćwicz bo strasznie nieczytelne. I źródło 9V masz odwrotnie narysowane.
@myoniwy
Chłop sobie spokojnie ogarnia podstawy a ty go przygniatasz czymś co pewnie mu się nigdy nie przyda xD
@Pstronk No jak nie przyda, chce się bawić z silnikami rakietowymi więc jak najbardziej o bezpieczeństwo trzeba zadbać.
@Pstronk
strasznie nieczytelne
jak to jest nieczytelne, to nie chcesz wiedzieć jak było przed tym jak go poprawiłem XD
Postaram sie nauczyć, dzięki
@myoniwy od czego jest rezystor R1 w twoim układzie?
@myoniwy z systemem z poduszki powietrznej jest ten problem, że nie mogę dać tego ostatniego mosfeta zabezpieczającego, bo mosfet ma za duży opór przy tym jak go otwieram (rzędu 2-3 ohmy), i nie dam rady przez niego puścić ze słabego źródła zasilania takiego prądu żeby odpalić zapałkę. Mogę dodać drugi przełącznik za to, chociaż jak żyję nie słyszałem o "przypadkowym" załączeniu takowego
@redve R1 to odbiornik, w twoim przypadku zapałka.
A mało to razy tranzystory przewodziły w źle skonstruowanych układach? A jak tranzystor nawali to i przekaźnik poda zasilanie.
@redve Jak mosfet ma za duże RDSon tzn że zły mosfet albo za niskie napięcie Ugs.
@myoniwy pewnie zły mosfet, ale składałem z tego co miałem pod ręką jak mnie coś natchnęło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@myoniwy nie rozumiem troche. Jeżeli R1 to odbiornik, to do czego służy przekaźnik S3? Nawet jak będzie rozłączony, ale S1 i S2 będą załączone to układ będzie domknięty i zapałka powinna się odpalić. Czyż nie?
@redve Tak. Ale w momencie gdy układ jest w stanie spoczynku (tzn wszystkie mosfety wyłączone) to S3 jest gwarantem że w przypadku sklejenia się styków S1 i S2 (w czasie wcześniejszego operowania) nie poda zasilania na zapałkę w czasie podłączania.
Dlatego też pisałem o bezpieczniku.
To się właśnie nazywa redundancja.
Pierwszy stopien to dwa mosfety aktywowane odrębnymi stanami. I to jeszcze zmultiplikowane, później przekaźniki szeregowo żeby mieć pewność otwartego obwodu, a S3 jest kolejnym stopniem gwarantującym brak napięcia w czasie podłączania.
Układ od Airbagów jest o tyle sprytniejszy że sprawdza stan kluczy i odbiornika.
Jak chcesz pójść po bandzie to daj przynajmniej dwa przekaźniki szeregowo.
o panie! Niech ten wpis wystrzeli w gorące : D
znasz pastę o arduino i łodzi bałuty?
@Half_NEET_Half_Amazing Ja nie znam, a chętnie się dowiem, jako że jestem autochtonem
@bielmooka-siostra-slonca
1. Rok 2035
2. Korea Północna jest w posiadaniu rakiety z głowicą nuklearną o zasięgu 40 000 km.
3. 'Generale Ping Pong, cel nowy jork'
4. czerwonyguzik.gif
5. Umierający z niedożywienia naukowiec źle podłączył klona ardiuno.
6. Rakieta leci w drugą stronę.
7. Cel: Łódź Bałuty.
8. USA dalej nie dało tarczy.
9. Rakieta w zasięgu radarów.
10. Trzeba ostrzec mieszkańców.
11. syrena.wav
12. 'GRAZYNA WYŁONCZ FAMILJADE JAKIEŚ ŚWIENTO JEST STÓJ NA BACZNOŚĆ MINUTA CISZY'
13. mielone.jpg
14. Straty oszacowano na 32zł
@Half_NEET_Half_Amazing Ja nie znam, dajesz.
@Opornik
@Cybulion wyżej wrzucił
@redvel123 ja rozumiem, że od czegoś trzeba zacząć, ale sterować przekaźnikiem przez tranzystor to jednak każdy głupi potrafi. Poza tym, ten schemat jest dość nieczytelny moim zdaniem.
@groman43
a pan to się z elektrody urwał?
@groman43 na przekaźnik i tranzystor się finalnie zdecydowałem po 3 dniach eksperymentów (chociaż w tym czasie też dopiero się uczyłem jak cokolwiek kontrolowanie odpalić)
@redve Pytanie, co tak naprawdę chcesz osiągnąć.
@groman43 zainteresowałem się modelarstwem rakietowym, i chcę narazie wystrzelić pierwszą rakietę, i chciałem zacząć od bezpiecznej metody na odpalanie rzeczy zdalnie (będzie to też potrzebne przy testach czegokolwiek wybuchowego). Jutro kupię drugą baterie i spróbuję odpalić całość poza domem, mając do dyspozycji tylko telefon, no i idąc za radą myoniwego spróbuję zrobić układ bardziej bezpieczny, ale generalnie efekt wydaje mi się osiągnięty
odpalania rakiet przez internet? czy zamówiłeś przez internet? jak to pierwsze to polecam złożyć cv w mossadzie
nie zwlekaj z zakupami i wystrzeleniami! ༼ ͡° ͜ʖ ͡° ༽
@redve podziwiam zapał. Dawaj znać jak Ci będzie szło.
A co do schematu to podzielę się niepisaną zasadą: jeśli tylko się da (a prawie zawsze się da) to niech potencjały wyższe będą wyżej na schemacie. Tzn np. plus baterii na górze a minus na dole, piny gnd niżej niż piny zasilania dla układów scalonych, itp.
Znacznie łatwiej się wtedy analizuje układ.
Poza tym fajnie jest też gdy przepływ "informacji" jest wyłącznie w prawą stronę, tzn. po lewo mikrokontroler, za nim e prawo tranzystor, nad tranzystorem cewka przekaźnika (bo jej drugi koniec ma wyższy potencjał), a styki przekaźnika po prawo od cewki (na telefonie nie dam rady tego narysować jednak).
Co do bezpieczeństwa to redundancja kluczy imho nie jest tu tak istotna. Poleciałbym tylko jedno założenie: taki układ ZAWSZE może wygenerować zapłon w przypadkowym momencie i należy go traktować jako niebezpieczny. Nawet jak dasz dodatkowe klucze. Dlatego wymyśl jakiś sposób na podłączanie całego zasilania w bezpiecznej odległości, z pominięciem wszelkiego software'u.
@psalek chciałem tak zrobić na układzie, ale używałem jakiegos softu online do rysowania tego, i w nim nie mogłem tak fajnie ułożyć pinów. Muszę poszukać jakiegos fajnego softu do rysowania układów pod linuxa
Zaloguj się aby komentować