#piorawieczne #harrypotter
@Rozpierpapierduchacz Poleciłbyś jakiś zestaw do nauki pisania piórem?
@nbzwdsdzbcps co masz na myśli mówiąc zestaw? Dla siebie? Dla dziecia?
Ja do nauki pisania polecam zawsze dwie rzeczy:
-
Zacząć pisać
-
Kontynuować pisanie
Ale jak mi powiesz coś więcej z rzeczy nad punktami, to może pomogę bardziej
@Rozpierpapierduchacz Dla dorosłego, kogoś kto nigdy nie pisał piórem wiecznym.
@nbzwdsdzbcps Paradoksalnie to jest dość zawiła kwestia. Jeśli cały czas pisałeś długopisem, to jest szansa, że trzymasz go stosunkowo nisko, bo to ballpoint i ball ma na końcu, więc im większy kąt, tym lepiej pisze. Dla pióra optymalny kąt to jakieś 45 stopni plus minus, więc przydałoby się coś, co pomoże ci się odnaleźć, więc profilowana sekcja. Ale jak będzie nadmiernie profilowana, to może być też źle.
To coś na początek, więc fajnie by było, żeby było tanie, ale też nie tandetne.
I tak sobie myślałem nad tym, co ci polecić i mam dwie propozycje
1. Po taniości - jinhao shark - profilowana sekcja która wspomaga chwyt, dodatkowo dość wysoki, więc łatwiej nabrać kąt. Za to Chińska marka, więc istnieje trochę większe ryzyko felernej stalówki. Kosztuje między 4 a 16 złotych https://www.hejto.pl/wpis/baby-shark-tu-do-tudu-tudu-baby-shark-czyli-jinhao-shark-czy-moze-dokladniej-jin
2. Droższe, ale mniej profilowane i pewniejsze - Faber-Castell Grip. Najtańsze jak mi wypluło to za 36 na amazonie, dobra okazja, bo normalnie koło 50-60 https://www.hejto.pl/wpis/faber-castell-grip-to-pioro-inspirowane-ich-bardzo-popularnymi-i-bardzo-charakte?commentId=bf79da9e-ffb5-404f-afec-feb90835d692
@nbzwdsdzbcps @Rozpierpapierduchacz Poszedłbym jednak w stronę Faber-Castel (albo jakiś innych popularnych marek z podobnej półki cenowej). Chińczyki potrafią być fajne, ale faktycznie można się naciąć na jakiś mniej udany (albo uszkodzony) egzemplarz, od razu się zniechęcić i zepsuć sobie całą frajdę. Z tym kątem oczywiście racja, ale też bez przesady - każdy w ręku miał różne przyrządy do pisania: długopisy, cienkopisy, pisaki, ołówki, etc. i każdy z nich ciut inaczej się trzyma i używa. Z piórem nie jest inaczej - napiszesz kilka zdań i ręka sama znajdzie odpowiednią pozycję, żeby stalówka płynnie i gładko się układała. Zwłaszcza, że różnymi piórami w sumie też różnie się pisze. Czasami nawet tylko grubość stalówki potrafi całkowicie zmienić "feel".
Nie ma się czego bać - pióro to nie rewolwer (choć podobno silniejsze od miecza), krzywdy sobie nie zrobisz, pióru (zwłaszcza takiemu bardziej "markowemu") też raczej nie.
Tak jak naczelnik był łaskaw napisać - zakup to co Ci się podoba (bo jak się nie będzie podobać to wyląduje na dnie szuflady) i po prostu zacznij pisać.
@fonfi z tym kątem się nie zgodzę akurat, bo mam takiego "skrajnego" znajomego. Długopis jak choinka - pełen pion i stojak w nogach. Testował 27 piór z czego "walczył" z ponad połową, bo po prostu stalówka nie kulka, a on testował "na swoje"a nie uczył się współpracy
Stąd właśnie mój komentarz, że w momencie nauki współpracy fajnie by było mieć coś, co jest gotowe do pomocy
Heh, co za tani bait.
(idzie po portfel)
A tak serio: odstraszaja mnie opinie o średnio wygodnym uchwycie i tanim wykonaniu. @Rozpierpapierduchacz masz jakieś doświadczenia z Lamy?
@AureliaNova Mam, nawet dokładnie z takim. Nie jestem fanem ichnej profilowanej sekcji również, jest aż nazbyt profilowana, wygląda jak ciosana siekierą, ale jakbym powiedział, że jest bardzo dla mnie niewygodna, to bym skłamał. Co do jakości wykonania - szczerze mówiąc nie wiem, o co chodzi, nic nie lata, nic nie skrzypi etc.
ALE
Jest problem z Lamy, jeśli chodzi o stalówki. Kurwa co tam się dzieje to ja nawet nie. Po pierwsze - jak na stalówce jest napisane EF, to nie ma gwarancji, że grubość linii będzie się mieściła chociaż w F. Po drugie są szlifowane na chybił-trafił, jedne są gładkie jak lustro, drugie drapią, reszta jest gdzieś pomiędzy. Nie ogarniam o chuj cho, chyba nikt nie ogarnia, z Lamy włącznie.
Mój Al-Star był z Fką, która dawała feedback niemal tak duży, jak Sailor, ale zdecydowanie bardziej drapiący niż Sailor, o ile coś ci to mówi. Salior bardziej skrobie, Lamy bardziej drapie. Ale już Stub 1.1 jest ok, bezproblemowy w zasadzie.
No i trzyma nie najlepiej, miesiąc poleży i trochę przerywa
@Rozpierpapierduchacz Reddit narzeka, że aluminium sprawia wrażenie taniego plastiku, za to laminat szybko odchodzi. Hmm no a stalówki to zgaduje, że jest problem wszystkich masówek -.-
Zastanawiam się nad kupnem, bo ładne, ale w zasadzie by leżało na półce, bo i do notatek i do pracy już mam komplety, które się sprawdzają. Chyba że jako drugie pióro do domu, a wtedy stalówka mi nie straszna.
Musi mi się chyba ulezec decyzja :P
Tylko Slitherin
Marka Harry Potter jest jak prosto w sumie obie dla zdziecinniałych 40 Latków xD
@Dzban3Waza nie mam jeszcze 40 lat i uważaj sobie bo my tu nie tolerujemy szkalowania Harry'ego.
Dawaj na solo.
@AdelbertVonBimberstein jak ja tez ge...znaczy fanboy
@Dzban3Waza rozumiem, Draco Malfoy enjoyer. xD
@AdelbertVonBimberstein miał deskę i długie włosy nie dało się inaczej
Zaloguj się aby komentować