Kto odczuwał dziś z rana stres przed wejściem do roboty(połączeniem, jeśli zdalna praca) lub przed spotkaniem z zespolem?

Ja niestety tak, wpienia mnie ten fakt, bo nie mam czemu się stresować.
#pracbaza

Czy byles dziś zestresowany?

291 Głosów
Paciu06

Też nieraz mnie dopadnie taki niekontrolowany stres, szczególnie po weekendzie albo urlopie. Głęboki wdech przed spotkaniem i do dzieła Szybko przechodzi na szczęście

jimmy_gonzale

@Paciu06 no nie jest to wielki i paraliżujący stres ale takie niemiłe coś co wkurwia ;)

Cybulion

Ja nie, ale to moze dlatego ze jestem na zwolnieniu. Ale nie wiem, nie stresuje mnie wejście do pracy, bardziej stresuje mnie to co moi podwladni dzisiaj wymysla.

Half_NEET_Half_Amazing

@jimmy_gonzale

miej wyjebane a będzie ci dane

spokojny umysł szybciej i lepiej generuje rozwiązania problemów

jimmy_gonzale

@Half_NEET_Half_Amazing niby tak a jednak coś pod skórą siedzi.

myoniwy

@jimmy_gonzale Nie, skąd?

Zrobiłem 3 roboty, jadę na zakupy i do kolejenej roboty.

maximilianan

@jimmy_gonzale nie, bo szef na urlopie. Ale często miałem tak, że się stresowałem z powodu "impostor syndrome", który okazał się być głupi

Olmec

@jimmy_gonzale jak to się będzie utrzymywać, to to może być jakaś nerwica lub depresja. Nie bagatelizuj tego.

HolQ

@jimmy_gonzale tak, bo w zeszłym tyg. Miałem iść wziąć próbki materiałów z magazynu, ale byłem kurewsko leniwy i tego nie zrobiłem. Myślałem że mam dzisiaj calla o m.in. tych próbkach, ale okazało się że dopiero jutro więc stres zszedł.

Loginus07

Nie odczuwałem dzisiaj żadnego stresu, ale to pewnie dlatego, że mam dzień wagarowicza ^^

cweliat

@jimmy_gonzale otóż nie, tzw L quattro

jimmy_gonzale

@cweliat niezła lista bumelantów się zrobiła pod tym wpisem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

cweliat

@jimmy_gonzale miałem takie odczucia, jak zmieniłem zespół na taki, w którym obowiązki totalnie się rozjeżdżały z moimi umiejętnościami, choć było to wszystko uzgodnione z przełożonymi i resztą współpracowników. Pomogła seria wizyt u psychologa i szczera rozmowa z resztą zespołu

Veesper

Mam tak samo, ale nawet kilka razy w tygodniu nie mam mega odpowiedzialnej pracy, żeby zepsuć np. jakiś mega ważny kontrakt z klientem itd ale czuje stres przed wejściem na kompa (praca zdalna). Martwię się, że dostanę wiadomość że coś zrobiłam źle albo że dostanę jakieś zadanie z którym sobie mogę nie poradzić. Masakra.

Sielski_Chlop

Może coś zjadlej, albo czegoś nie zjadłeś. Zdarzało mi się wpadać w zły nastrój po zjedzeniu obiadu w zakładowej stołówce, albo stan rozdrażnienia po wypiciu za dużo kawy na pusty żołądek. Już nie wspomnę jak bywałem wiecznie zmęczony kiedy jeszcze obzeralem się białym pieczywem i słodyczami.

WujaDamian

@Sielski_Chlop też się lepiej czuję kiedy nie jem białego pieczywa. Najlepiej jak zjem dość tłuste śniadanie w stylu jajecznica to wtedy humorek dopisuje

Bielecki

Ja mam tak każdej środy. W środy mamy spotkania zespołu. Za każdym razem stresuję się, że dostanę jakąś zjebę za coś co zrobiłem, albo że czegoś nie zrobiłem. Albo że komuś jednak nie pasuje moja praca i mnie wywalą.

Od roku pracuję w korpo. Ani jednej zjeby w tym czasie nie dostałem. Po prostu chyba stres po poprzednich robotach...

tosiu

@jimmy_gonzale przyszedłem na 12.30, wyszedłem o 15.30. Zero stresu.

Zaloguj się aby komentować