Może jeszcze steki? Ale jak się robi dry age w domowych warunkach?
Może jakieś inne sugestie co z tym wszystkim zrobic?🤔
#gotowanie #mieso
@Sveg daj mnie to a ja już coś wymyślę
Problemem raczej jest ilość i fakt że 2 osoby tego mogą nie przejeść zanim się zepsuje w zamrażarce 🙁
@Sveg zjedz to surowe z żółtkiem jajka.
edit: o tak ale z żółtkiem zamiast tego sosu co napisałem https://www.hejto.pl/wpis/jedzenie-jedzzhejto-syberia-carnivore-popularnym-daniem-na-syberii-jest-strogani
Przyniosla ci 10kg miesa? Ty nie pierdol na hejto tylko po pierscionek lecisz i na kolanko!
@Sveg
Poszła kobiałka na polowanie, przyniosła paszę, a ty o niej grubym słowem
I co to w ogóle za wyraz "konkubina", chcesz ją obrazić czy jak?
A jeśli chodzi o domowy "dry age" to:
-potnij na steki, tak na dwa palce,
-osusz czystymi/sterylnymi ręcznikami papierowymi,
-dopraw grubo tłuczonym pieprzem i czym tam lubisz,
-nie sól,
-zawakuj każdy oddzielnie,
-do lodówy w 1-4*C na tydzień-dwa, później na patelnię lub do zamrażarki,
Jeśli zachowasz ciągłości łańcucha chłodniczego i odpowiednią czystość będzie OK.
EDYTKA: Ups, nie ten adresat, sorry.
@UncleFester konkubinat - podstawowa i najbardziej powszechna forma związków aż do połowy średniowiecza. Małżeństwo było dla majętnych i uznawane było wyłącznie w tej samej grupie "dochodowej". Mezalians z miejsca gwarantował nieważność takiego związku. Jako sakrament, upowszechniło się po 1500 roku. Mogłeś mieć konkubinę, lub wiele, a jednocześnie być żonatym. Zarówno konkubinat, jak i małżeństwo nie wymagało obecności kapłana, czy urzędnika.
Służyło (małżeństwo) interesom rodzin. Tylko potomek z małżeństwa był prawnie uznawany za spadkobiercę.
Zatem, kolega bardzo dobrze posłużył się terminem (mimo jego ewolucji)
@em-te
>Zatem, kolega bardzo dobrze posłużył się terminem (mimo jego ewolucji) ...
Oczywiście mając pełną świadomość i akceptując zdecydowanie pejoratywne konotacje tego terminu we współczesnej polszczyźnie.
A może, to tylko lekki sarkazm kapitanie?
@UncleFester zamień żonobijkę na normalną koszulkę, bądź confident a nie konfident to ci konkubinat przestanie śmierdzieć.
@wonsz ciekawa koncepcja
Spokojnie, panowie. My tak z kobietą się określamy raczej dla beki. Chociaż mówić o sobie chłopak/dziewczyna w 3 czy 4 dekadzie życia brzmi niepoważniej. A partnerka brzmi tak jakoś nienaturalnie. Więc zostaje konkubina 😎
@Sveg a to widzisz, ja od ponad 25 lat w konkubinacie i wolę używać partnerka
ja bym to pociął i utłukł jak prawdziwy konkubent 😉
@Half_NEET_Half_Amazing
A z mięsem co byś zrobił po pocięciu?
Ooo panie, zapomniałem zupełnie o beef jerky. Dzięki za przypomnienie 😉
Rosół bym z tego zrobił... Kurde zrobię sobie rosół w ten weekend 🤤
Mam już zamrożone pho :) poza tym w uk znaleźć kości na rosół to ból dupy
Myślałem że w tym mięsie jest kość a to chyba jednak tłuszcz. No trudno, tylko jeden z nas będzie jadł rosół w ten weekend 😁
@Sveg tatara?
@Sveg jak masz air fryer to zrób jerky. Super jest domowej roboty.
Zaloguj się aby komentować