- W Warszawie co tydzień organizują wyścigi, policja nie daje rady bo "jest ich za mało" i są duże braki kadrowe.
- Sprawca śmiertelnego wypadku uciekł z kraju i nie da się go sprowadzić.
- Pijany lekarz za kółkiem zostaje jest karany za wykroczenie bo "ma rzadką specjalizację" i szkoda żeby był karany jak inni ludzie
- Tymczasem ja dostałem w tym roku trzy mandaty, 65km/h na dwupasmówce w mieście gdzie nie było przejść dla pieszych,
63km/h przy wyjeździe ze wsi 30 metrów przed znakiem kończącym teren zabudowany w polach
Nie znalazłem trójkąta przy kontroli w firmowym busie
Ja to mam farta
#prawojazdy #polskiedrogi
@Enzo słabi wobec silnych, silni wobec słabych...
@Enzo Trochę paradoks przeżywalności. O kolesiach którzy zostają prawidłowo osądzeni za odpierdalanie takich gówien nie przeczytasz w gazetach- na jednego Majtczaka który uciekł przypada 10 frajerów bez pleców, którym to się nie udalo. A to co bezpośrednio Ci się zdarza to największą pierdołę zapamiętasz, bo zdarzyła się Tobie. Acz zgodzę się, chujowa kumulacja, szczególnie z tym trójkątem.
Mimo wszystko z roku na rok spada nam liczba wypadków, spada śmiertelność, nieco zwiększa się świadomość kierowców. Trochę za mało, trochę za wolno ale zawsze
W warszawie, to nie tylko wyścigi są. Mieszkam przy ruchliwej ulicy, po 2-3 pasy w zależności od miejsca, kawałek dalej jest arteria zjeżdżająca z eski. Codziennie słyszę pałowanie i strzelanie tłumików od 6 do 23, jak nie dłużej. Powinno być przyzwolenie na zapiankowanie wydechów tych "rajdowców".
@Enzo Falszywa dychotomia. Każdy Sebastian Majtczak zaczynał od bezkarnego przekroczenia prędkości w zabudowanym. Rozumiem że Twój post mial być o świętych krowach i kotwica świętym krowom w plecy, ale to że dostajesz mandat za łamanie przepisów jest akurat dobre.
@ten_kapuczino Nie jest dobre jak przepisy są złe. Kto normalny w polu jeździe 40km/h? Bardzo starzy ludzie lub z orzeczeniem o niepełnosprawności. Normalny człowiek jest w stanie sprawnym autem jechać bezpiecznie 60km/h.
@Poziom122 nigdy nie jezdziłem po polu, więc chyba się nie dogadamy...
@ten_kapuczino Podpowiem Ci. Jak masz po prawej pole po lewej pole drogę przed sobą i znak 40km to jeździsz po polu.
@ten_kapuczino Mój post miał być o tym że trzeba docisnąć piratów bo większość uwagi zwraca się na przeciętnych kierowców. Mandaty według prawa dostałem słusznie więc nie protestowałem i nie mam żalu o to że ja je dostałem tylko o to że prawo powinno się zaostrzyć wobec ludzi którzy sobie robią jaja z prawa drogowego.
@Enzo zatrzymała mnie policja do kontroli(była 01:00 i odwoziłem koleżankę do domu). Tylko byłem na tyle głupi że tego dnia paliłem trawę(pod wpływem to pod wpływem nie ważne czy wpływa to na moją percepcję czy nie) i nie wyjąłem(2,5g) jej z auta. Przez 4 lata zanim to się stało wyrwałem jeden mandat za stłuczkę na parkingu(50zł i 0 pkt. karnych), starałem się zawsze być na drodze rozsądnym człowiekiem i mierzyć umiejętności na zamiary. Zapłaciłem za to, wynajęty prawnik nic nie wskórał, apelacja zmniejszyła mi zawiasy o jeden miesiąc, prawko straciłem na 3 lata, dostałem dozór kuratora i jeszcze zostałem wyrokiem sądu zmuszony do leczenia w związku z uzależnieniem. Rok czekałem aż rozprawa się zakończy...... po przemyśleniach widzę co zrobiłem źle. Straciłem czas, pieniądze a prawo jazdy i tak mi zabrali. A mogłem podpisać wykonanie wyroku i mieć wszystko w dupie, przynajmniej bym nie dostał opiekunki i a nóż nie musiałbym przez jeszcze pół roku śmigać na "leczenie" tylko po to abym dostał papierek że jestem wyleczony. Ten system kara za to że wgl śmiesz podjąć rękawice jako szarak i chcieć prosić o zmniejszenie kary.
Teraz prostu biorę odpowiedzialność za swoje czyny trudno.
Tylko z mojej perspektywy to co się dzieje jest w chuj bolesne i niesprawiedliwe, wiem że życie nie jest sprawiedliwe ale kiedy takie potwory jeżdżą po ulicy, mordują, mają umarzane sprawy to słabych się traktuje siłą.
Jeszcze nie dość w maju miałem zakrzepice i zatorowość płucną..... ja nie mam teraz zdrowia na palenie, ale muszę wydzwaniać do kuratorki społecznej i czekać aż na koniec miesiąca przyjdzie w odwiedzinki do mnie na chatę a do drugiej kuratorki muszę się stawiać osobiście i praktycznie mówię jej to samo co tej pierwszej.
I w tym roku to wliczając je były 3 kuratorki i każda wypytuje na początku o to samo:
-Gdzie pracujesz, ile zarabiasz, ile masz oszczednosci, gdzie mieszkasz, ile metrów kwadratowych, ile pokoi, masz rodzeństwo, siostra a może brat, a gdzie mieszka, czy jest żonaty/mężata, rodzice rozwiedzeni czy nie, gdzie matka pracuje, gdzie ojciec pracuje.
Jakbym miał hajsu jak lodu to wyśmigałbym się tak samo.
Ten system nie działa tak jak powinien.
@Enzo skoro nie ma prawa jazdy to na pewno nie wsiadzie w tym czasie za kierownice i nie spowoduje zadnego zagrozenia, wiec o co chodzi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dlatego jak słyszę pieprzenie rzeczników policji o niedostosowaniu prędkości do warunków na drodze czy łapankach rano na skacowanych głąbów, co kawałek stąd za granicą byliby trzeźwi, to mnie szlag trafia.
Najlepsza jest taktyka suszenia na zadupiu, gdzie nie prowadzi nawet chodnik, droga dwujezdniowa, ale jest 50, więc łapiemy BANDYTÓW DROGOWYCH
@mordaJakZiemniaczek a jutro znak ograniczenia zdejma i jadacy 90 juz nie beda bandytami drogowymi (kiedys niedaleko mnie bylo takie miejsce i sytuacja)
W Niemczech mam znajomego policjanta, nie mogl sie nadziwic, ze w Polsce po jednym piwie juz nie pojedziesz samochodem. Mowil to spijajac ze mna piwko, po czym wsiadl w samochod i pojechal do domu. Szok i niedowierzanie!
@Enzo bo prawo jest dla biedoty i plebsu aby trzymać za mordę. Silni wobec słabych, słabi wobec silnych, ot ustawodawcy i polska policja w pigułce.
Jak jesteś odpowiednio bogaty albo masz znajomości/koneksje (najlepiej z lokalną policją), to prawo cię nie obowiązuje.
to nie fart tylko koneksje ( ͡° ͜ʖ ͡°) a raczej ich brak. Musisz mieć szwagra we władzy albo na komendzie
Polska Policja i Polskie Sądy - silni wobec słabych
Zaloguj się aby komentować