Karina Bosak chce dyskutować na temat "kontrowersyjnego" znieczulenia przy porodzie. Jedyną kontrowersją jest, że pomimo refundacji nie jest ono wszędzie dostępne, ale zgaduję, że katoliczka z ordo iuris ma coś innego na myśli (zgodnie z biblią Rdz 3, 15-16). Wspomina coś o "zarzucie ich nadużywania" gdzie znieczulenie zewnątrzoponowe stanowi stosunkowo niewielki udział we wszystkich porodach w Polsce.

#polityka
4eb42fb0-bf61-4f8b-aa66-d645cb840936
entropy_

@maximilianan powinna być instytucja takiego liściastego kata.

Za każdym razem jak polityk wpierdala się w prywatne życie ludzi i mówi jak kto ma żyć i co robić to powinien publicznie liścia na otrzeźwienie otrzymywać

jajkosadzone

@entropy_

Bo taka rola wiekszosci tych zjebow- na niczym sie nie znaja,wiec wymyslaja jakies nawiedzone glupoty,zeby zaistniec i pokazywac jacy sa wazni i potrzebni

Cybulion

@jajkosadzone o przepraszam bardzo, karyna zna biblie lepiej ode mnie

jajkosadzone

@Cybulion

A skad ta pewnosc,ze zna?

Predzej powtarza brednie jakiegos ultrawqznego i ultranawiedzonego biskupa

Cybulion

@jajkosadzone ona jest wysoko postawiona w ordo szuris, tam tego wymagaja. Nie pytaj skad wiem. XD

jajkosadzone

@Cybulion

Pewnie zna ze dwie przypowiesci na pamiec i to wystarczy.

motokate

@entropy_ Zapłaciłabym za pay-per-view, żeby to oglądać!

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Cybulion nawet gdyby, to tyle z tego jest I z niej przy okazji

Giban

@entropy_ Trzeba problem stworzyć, wymyślę, a potem bohatersko z nim walczyć

Jarem

@maximilianan

Jak kurwa znieczulenie przy porodzie może być nadużywane? Po kablach tym walą?


Zaraz kurwa cesarskie cięcie będzie kontrowersyjne xD

maximilianan

@Jarem o chłopie widać nigdy nie byłeś na grupach madek XD

Jarem

@maximilianan nie byłem, ale widziałem co tam się dzieje... Żałuję tego :D

maximilianan

@Jarem no to cesarka to nie jest poród, a dziecko nie może mieć urodzin bo nie nie urodziło tylko je wyjęli XD

binarna_mlockarnia

@maximilianan wtedy obchodzi się wydobyciny

MostlyRenegade

@maximilianan chyba za dużo przebywasz w internecie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

LaMo.zord

@maximilianan "wydobyli" Ehh. Obchodzisz wydobyciny

maximilianan

@LaMo.zord już nie chciałem rzucać pro slangiem xd

jajkosadzone

@maximilianan

Jakie urodziny? Kolego po cesarce dziecka moze miec maksymalnie wydobyciny

solly

@binarna_mlockarnia @maximilianan a ja jestem z cesarki i moge wam bezkarnie mowic, ze jestescie z pizdy

maximilianan

@solly ja jestem przekozak bo urodziłem się od razu z pętlą pępowiny na szyi i mie tu nie wkurwiaj

HolQ

@maximilianan W skali APGAR miałem 9 na 10. Jeden punkt za odruchy.podobno wyglądałem jakbym był obrażony, bo byłem cicho i nie darlem ryja. Powiedzialem matce, że kurwa jaki miałem być skoro z ciepłego spokojnego miejsca mnie wyciągnęli, gdzie nie robić nie musiałem I tylko se spałem.

jonas

Samo to, że w ogóle chcą podejmować temat i zapraszają do rozmowy zamiast po lewicowemu autystycznie skrzeczeć w kółko "aborcja, aborcja!", przeczy domniemanemu katotalibanowi w głowach. Chyba, że zbierze się jakaś rada oburzonych pod przewodnictwem klechów, bo pambuczek to psychopata i sadysta, karmiący się cierpieniem swoich wyznawców, a niewiasta jako istota niższa nie ma nic do gadania. Wtedy precz do Afganistanu.

wombatDaiquiri

@jonas


przeczy domniemanemu katotalibanowi w głowach


a to już zależy których przedstawicieli zaproszą

jonas

@wombatDaiquiri O tym wspomniałem - jeśli będzie tam jakiś ksiądz, to właściwie można się rozejść, nic z tego rozmawiania nie wyniknie.

Konto_serwisowe

@jonas

Samo to, że w ogóle chcą podejmować temat i zapraszają do rozmowy zamiast po lewicowemu autystycznie skrzeczeć w kółko "aborcja, aborcja!", przeczy domniemanemu katotalibanowi w głowach


Zapraszamy do rozmowy o powiedzeniu subOPa na najbliższym drzewie. Nie będzie to żaden ekstremizm, gdyż będziemy rozmawiać, a rozmowa jest cacy.

jonas

@Konto_serwisowe E tam, dopowiadasz sobie.

GazelkaFarelka

@maximilianan widziałam ten wpis ale nie wynika z niego czy to ona uważa że znieczulenia są nadużywane czy inni, z którymi chce dyskutować.

maximilianan

@GazelkaFarelka ja jej też tego nie zarzucam, ale zarzucam że pierdoli bo owy zarzut jest niczym nie poparty.

GazelkaFarelka

@maximilianan no ale z jej wypowiedzi nie wynika czy ten zarzut ona wymyśliła czy jakieś dziady z komisji. Widziałam ten wpis i chciałam też się w pierwszej chwili przyjebać, ale odpuściłam bo serio to z niego wcale nie wynika, napisała też o braku dostępności znieczulenia na wielu porodówkach. Równie dobrze można to zinterpretować tak że chce większej dostępności znieczuleń.


Pewnie gdzieś będzie rozwinięcie tematu i się dowiemy co miała na myśli, ale teraz to jest dopowiadanie sobie samemu kontekstu który nam pasuje żeby kogoś wyśmiewać. Tak robią konfiarze i inni idioci, my nie musimy.

maximilianan

@GazelkaFarelka no zobaczymy 3.12

Pstronk

@GazelkaFarelka

W sumie też odniosłem takie wrażenie. Jakby była przeciwko to by chyba nie wspominała o nierównej dostępności.

Porsze

Ale ogólnie znieczulenie przy porodzie to też nie jest taka jednoznacznie dobra rzecz, bo wpływa na cały proces

GazelkaFarelka

@Porsze ekspert od położnictwa się wypowiedział

Porsze

@GazelkaFarelka przy znieczuleniu kobieta może mieć słabsze skurcze/gorzej przec, przez co dziecko może utknąć w kanale rodnym, co może doprowadzić do śmierci/niedotlenienia

GazelkaFarelka

@Porsze za to fantastycznie ma się siły do parcia po 24 godzinach bólu i nieprzespanej nocy

GazelkaFarelka

@Porsze Poród to nie jest godzinka czy dwie, to jest czasem doba skurczy, z którymi nic nie możesz zrobić bo nie jest to pora jeszcze na parcie bo nie ma pełnego rozwarcia, musisz to przeczekać, nie mogąc w tym czasie zasnąć (bo ból na to nie pozwala) nie wiedząc jak się ułożyć żeby mniej bolało, łażąc w tą i z powrotem. Jeść ci nie pozwalają, pić też tylko odrobinę. Jak już przychodzi właściwa faza porodu gdzie musisz aktywnie przeć i współpracować to jedyne na co masz ochotę to żeby cię ktoś dobił.

Porsze

@GazelkaFarelka wyobraź sobie że moja mama jest położna, więc nasłuchałem się sporo przez lata. W dodatku 2 miesiące temu urodziła mi się córka, było dokładnie tak jak napisałaś wyżej. Nie zmienia to faktu że prawdopodobnie przez znieczulenie, było blisko tragedii. Nie napisałem że jest to zle, tylko że nie jest takie dobre i super jako rozwiązanie problemu. Nie jest to moja opinia ale również bardziej doświadczonych i wykształconych osób w tym kierunku.

GazelkaFarelka

@Porsze To tylko twoja interpretacja zdarzenia post factum, poza tym z całym szacunkiem dla twojego mamy ale biorąc pod uwagę że poza prywatnymi szpitalami w Polsce nie praktykuje się znieczulenia praktycznie nigdzie to nie wiem czy ma wielkie doświadczenie w akurat tym temacie żeby wysnuwać jakieś istotne statystycznie wnioski.

Porsze

@GazelkaFarelka xD na tym zakończmy

GazelkaFarelka

@Porsze w Polsce głównym argumentem przeciwko jest brak anestezjologów na dyżurach a brak możliwości znieczulenia powoduje, że wiele osób "załatwia" sobie cesarki (mamy chyba najwyższy odsetek na świecie) co jest prawdopodobnie jeszcze gorsza opcją po względem konsekwencji zdrowotnych niż znieczulenie.

GazelkaFarelka

@Porsze Mapa % cesarek w PL, zupełnie przypadkiem jest niemal odwrotna korelacja do % ilości robionych znieczuleń przy porodzie.

Znieczulenia nie da się "załatwić" bo nie ma w szpitalu anastezjologa o każdej porze dnia i nocy, ale cesarkę już tak - wystarczy jakaś naciągana opinia że jest konieczna i umawia się planowy zabieg w tygodniu. Polki de facto stosują cesarkę jako zamiennik znieczulenia okołoporodowego, co jest jeszcze głupsze i niesie większe konsekwencje zdrowotne niż samo znieczulenie.


Którego nie zawsze zresztą trzeba byłoby brać, sama świadomość że w każdej chwili możesz dostać coś łagodzącego ból jeśli jednak nie dasz rady jest krzepiąca.


https://www.prawo.pl/zdrowie/wzrost-cesarskich-ciec-w-polsce-problemy-z-opieka-okoloporodowa,525323.html

Konto_serwisowe

@Porsze

 przy znieczuleniu kobieta może mieć słabsze skurcze/gorzej przec, przez co dziecko może utknąć w kanale rodnym, co może doprowadzić do śmierci/niedotlenienia


Nie martw się. Kwestią znieczuleń zajmują się przeszkoleni lekarze, a nie Karyna Bosak. Wiedzą co robią.

ratty

@GazelkaFarelka no właśnie problemem jest głównie to, że każą ci leżeć, zamiast przybierać dowolną pozycję dla uśmierzenia bólu, nie pozwalają jeść ani pić bez powodu (bo może będzie cesarka i się zrzygasz po narkozie - jedyny powód), więc nie masz sił na rodzenie, w 99% szpitalu nie ma opcji porodu w wodzie i mają wannę tylko na pokaz na dniach otwartych. Problemem jest ta cała feudalna otoczka na oddziale, gdzie lekarz jest panem i władcą, położne wykonawcami rozkazów, a Ty jako rodząca tylko tam przeszkadzasz i zawalasz salę porodową. Uważam że niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu są nie tylko dużo bezpieczniejsze, ale wręcz skuteczniejsze, niż znieczulenie zewnątrzoponowe, ale ich stosowanie wymaga zmiany całego systemu i edukacji okołoporodowej. Oczywiście zzo powinno być dostępne w każdym szpitalu, ale nie uważam że powinno być standardowym postępowaniem w każdym porodzie, bo zwiększa ryzyko cesarki.


Rodziłam 3 razy, raz ze znieczuleniem zewnatrzoponowym, drugi raz w szpitalu bez znieczulenia, ale na leżąco, trzeci raz w domu, gdzie mogłam robić co chciałam, jeść, pić, leżeć w dmuchanym basenie albo stać na czworaka na podłodze. Pierwsze dziecko po zzo było trochę „śnięte”, miało problemy ze ssaniem, samo znieczulenie też szału nie zrobiło jeśli chodzi o poziom bólu, a tylko trudniej było mi w fazie parcia. Do tego pod sam koniec zaczęło dziecku spadać tętno i gdyby szybko nie wyskoczyło na zewnątrz, to już by mnie brali na cesarskie cięcie. Mój trzeci poród był najdłuższy, ale najłagodniejszy do zniesienia. Świadomie zdecydowałam się na brak możliwości farmakologicznego znieczulenia, żeby w zamian mieć sprawczość we własnym porodzie i nie czuć się ubezwłasnowolniona, jak w szpitalu.


Ale oczywiście konfederaci braliby się przede wszystkim za zakazy od dupy strony, zamiast za pracę u podstaw, więc jebać Karinkę.

GazelkaFarelka

@ratty Nie mam porównania, bo nie miałam znieczulenia ani razu. I nie wiem czy bym się zdecydowała, gdybym mogła, jakoś czuję opór przed wbijaniem mi czegoś w kręgosłup. Ale uważam, że powinno to być dostępne, po prostu żeby kobiety wiedziały, że w razie czego je dostaną. Może i samo znieczulenie zwiększa ryzyko cesarki, ale brak jego możliwości też zwiększa udział cesarki wśród porodów - kobiety po prostu załatwiają sobie cesarkę. Załatwiają sobie z góry cesarkę, bo jak zacznie się już poród, to jest za późno już na załatwianie czegokolwiek i wiedzą że znieczulenia na pewno nie dostaną. Na pewno mniej by tak robiło, gdyby znieczulenia były dostępne. Wtedy więcej kobiet by "ryzykowało" że podejdzie do naturalnego porodu, że "może dam radę, najwyżej jak będzie bardzo źle to poproszę o znieczulenie".

jan-marian-waleczny

Nie znęcajcie się nad nią, niełatwo jest żyć pod jednym dachem z krypyogejem🤷

Rudolf

@maximilianan królikom faktycznie nie robi różnicy czy ze znieczuleniem czy bez, gorzej z kobietami które nie planują być wiadrem

hist4min4

Wymyśliłeś sobie co miała na myśli i się brandzlujesz XD

maximilianan

@hist4min4 w którym miejscu?

hist4min4

@maximilianan w miejscu "zgaduje ze ma cos innego na mysli"

HolQ

@maximilianan jej oczy aż krzyczą: "jestem psycho- i socjopatką!"

Zaloguj się aby komentować