Z Kourosem przeszedłem drogę od obrzydzenia do tolerowania, a nawet wczoraj uznałem, że jest w miarę znośny. Natomiast nadal mnie trochę przygniata i szukam czegoś grzeczniejszego.
Ted Lapidus odpada (znam, miałem flakon).
#perfumy
@JohnnMiltom Zapach może nie jest aż tak zbliżony, ale jak go noszę to mam podobne wrażenia jak przy noszeniu Króla: Penhaligon’s Sartorial. Fougere, masz też aldehydy i miód w YSL, piżmo jest, elegancja jest, ale to wszystko w delikatniejszym i czystszym wydaniu
@JohnnMiltom możesz spróbować Amouage Silver
@JohnnMiltom Amouage beloved man
@JohnnMiltom Bogart - Furyo. Dla mnie jest coś pomiędzy Kourosem, a Lapidusem Pour Homme.
@JohnnMiltom Ted Lapidus Black Extreme przypomina łagodniejszą wersję Kourosa. Oprócz tego mógłbyś spróbować flankerów Kourosa, ktore są często bardziej przystępne od pierwowzoru, niektóre niewiele go przypominając
@JohnnMiltom sprawdź sobie Hugo Boss Number One, bardzo podobny vibe, fougere jak się patrzy
Dziwne, że nikt nie wspomina o tym klasyku.
@amorfati Znam, znam. Faktycznie trochę łatwiejszy od Kourosa. Muszę jeszcze raz sprawdzić.
@JohnnMiltom
Żadne to klony, ale częściowo pod9bny vibe, poniżej szczegóły:
-
Paco Rabanne pour homme - lawenda, miód i piżmo, zwierzęcy fougere, ale nie "kloaczny" bo bez cywetu, jeśli lubisz w Kourosie miód i piżmo.
-
Hugo Boss no 1 - tytoń, miód i cywet _)- jeśli jednak lubisz kombo miodu i cywetu
-
Dior Jules - Cytrusy, te śmierdząco-pachnące kwiaty znane z Kourosa, vibe kwiatów i kadzidła (brak w składzie, to taki efekt chyba kwiatów i drewna) - dzisiaj go testuje i jeszcze się rozwija.
-
Chanel Antaeus - z nut nijak nie podibne, ake to podobno odpowiedz Chanel na popularnosc króla od YSL. Ciężki kaliber, duzo drewna i kastoreum, drewno i nity zwierzęce.
@RumClapton Dzięki, muszę obczaic Jules, bo pozostałe znam
@JohnnMiltom z tych co wymieniłem, najbardziej mi przypomina Antaeusa, dużo takiego ciężkiego drewna z brudnawą bazą
@JohnnMiltom Pewnie już powoli jesteś zmęczony tą frazą, ale podobny vibe (chociaż sam zapach jest nie do końca podobny) wywołuje u mnie Gentleman Givenchy 1974. Największa różnica IMO w aldehydowym otwarciu Kourosa, potem się nieco zbliżają.
@Barcol Jest mniej zwierzęcy od Koursa?
@JohnnMiltom No no imo tak
Zaloguj się aby komentować