Jest 7 miesiąc wolności.
Są dni kiedy mam ochotę na spożycie, ale nie można wiadomo, trzeba się sztywno trzymać.
Wbrew pozorom łatwo jest nie spożywać. Tutaj się naczytałem jakim to polska nie jest krajem alkoholików, szczególnie mężczyźni a mimo to, że mam do czynienia z nizinami społecznymi, to prawie wcale nie proponują spożycia, jak odmawiam nikt nie ma problemów.

Badań nie robiłem więc nie wiem jak mi się przez ten czas zdrowie i mindset poprawiły.
#chwalesie #alkoholizm
36927f4f-1d27-46e9-9c25-1b452d3ecac0
GrindFaterAnona

@Dudleus ja też długo nie piłem ale jakoś nie czułem tego mitycznego przypływu energii jak to wszyscy opisują. ot robiłem więcej, bo nie marnowałem czasu na picie, wiec mozna bylo sie zająć bardziej produktywnymi rzeczami. wychodzilem tez chętniej. po paru miesiacach dopiero odczulem, ze lepiej mi sie mysli, ze latwiej sklada mi sie zdania i takie tam, czyli neurony sie troche odbudowały. ale rownoczesnie bylem wiecznie spięty i nie potrafilem sie nigdy do konca wyluzować. doswiadczenie 5/10 takie se

AdelbertVonBimberstein

@GrindFaterAnona to takie miałem pierwsze 3-4 miesiące. Za jakiś czas opiszę swoje odczucia bo mi się zbiegło w tym czasie i wyprostowało kilka kwestii psychologiczno hormonalnych.

SuperSzturmowiec

@GrindFaterAnona "bo nie marnowałem czasu na picie, " trzeba cos robić i pić to nie marnujesz wtedy czasu

Dudleus

@GrindFaterAnona mi picie w harmonogramie nie przeszkadzało w żaden sposób, wszystkie obowiązki wykonywałem. W moim przypadku uszkodzenia mózgu są nie odwracalne.

Spięty jestem od małego, wiele osób zwracało na to uwagę

GrindFaterAnona

@AdelbertVonBimberstein tak, też na pewno byłem bardziej stabilny psychicznie i hormonalnie powiedzialbym, ze bylo tak srednio ale stabilnie. Przez cały okres dość podobnie, a nie piłem co najmniej 3 lata, bo pamietam 3 sylwestry pod rząd z Piccolo

cebulaZrosolu

@GrindFaterAnona potwierdzam gówno się zmienia, jak mi się nic nie chciało tak nadal mi się nic nie chce, tyle, że nie mogę zgonic na kaca xD

GrindFaterAnona

mi picie w harmonogramie nie przeszkadzało w żaden sposób, wszystkie obowiązki wykonywałem. 

@Dudleus obowiązki tez ale jakies dodatkowe aktywnosci czy wyjscia ze znajomymi to juz nie, bo po pracy piwko i dzien się kończył.

Nieodwracalne zmiany w mózgu od picia alkoholu? co ci sie porobilo i ile łoiłeś?

\

GrindFaterAnona

@SuperSzturmowiec no super, pamietam jak naprawialem samochod po pijaku a potem sie balem nim jezdzic

Dudleus

@GrindFaterAnona

wyjscia ze znajomymi to juz nie, bo po pracy piwko i dzien się kończył.

Mam mało znajomych więc w tej kwestii też nie ma żadnej różnicy. Jutro się widzimy by obejrzeć UFC.


Tak się naczytałem, że apatia jest spowodowana alkoholizmem. Różnie piłem nie liczyłem. Trudno mi powiedzieć, czasem 16 pak piwa starczał na miesiąc, pół litra w tydzień.

Jarem

@Dudleus

Z różnych powodów stuknął mi ponad miesiąc trzeźwości. Nawet jednego piwka, jedynie bezalko.


Gdzie jest ten przypływ energii? Gdzie te pozytywne efekty? Żeby nie było, negatywnych też nie ma, ale, cytując klasyka, nie widzę różnicy z napojem lub bez.

Może to kwestia dawki, w końcu piłem dwa piwa raz na tydzień lub dwa tygodnie


Życzę wytrwania w postanowieniu

WhiteBelle

@Dudleus no widzisz, a we mnie nachalnie wlewali alkohol, nawet gdy brałam leki, których z nimi łączyć nie można i o tym informowałam. Ba, na ostatnim spędzie rodzinnym dolewano mi wódki do napoju bez mojej wiedzy i zgody. W życiu już nie zostawię szklanki bez opieki, jak widać nawet na uroczystościach rodzinnych, i to niedużych, nie można nikomu ufać.


Powodzenia w dalszej trzeźwości.

moll

@WhiteBelle współczuję... Na mnie się fochają za niepicie, ale nikt nie dolewa chamsko

Dudleus

@WhiteBelle współczuję i dużo siły życzę, może trzeba zerwać kontakt z rodziną (づ•﹏•)づ (づ•﹏•)づ (づ•﹏•)づ


@moll oby się z czasem nauczyli, że nie chcesz i przestali się fochać

moll

@Dudleus przyzwyczaili się, lepiej pod nosem poburczeć niż dostać pogadankę xD

Sweet_acc_pr0sa

@WhiteBelle ale pato masz w rodzince xX

GrindFaterAnona

@WhiteBelle pojebani ludzie wspolczuje taką patologie miec za rodzine

tosiu

@Dudleus wolny będziesz jak przestaniesz odliczać

TrzymamKredens

@Dudleus ja nie pije ponad rok. Z plusów to fajnie nie mieć kaca w weekendy i inne wolne. Po za tym straciłem ochotę na jakiekolwiek spotkania towarzyskie. Poza tym nic się nie zmieniło.

Dudleus

@TrzymamKredens nie tęsknisz za ochotą na spotkania?

Dudleus

@TrzymamKredens no i git jak lubisz spędzać czas samemu to dobrze. Hobby się głównie zajmujesz czy dokształcasz?

TrzymamKredens

@Dudleus różne hobby zawsze jakieś tam miałem ale teraz mam więcej czasu

Zaloguj się aby komentować