Pogadalim, posmialim sie, podmuchalim i elo.
Edit: zdjecie zrobione przez moja stalkerke
#motoryzacja #motocykle
@bartek555 pozdrawiam kolegę zdrapkowicza
ps. Mnie jak ostatnio zatrzymali za przekroczenie prędkości o 10km/h to sie pytali jak to mozliwe, ze nie mam żadnego mandatu xD debile
@GrindFaterAnona pozdrawiam rowniez
Zrobiła ci fotke i przesłała przez BT? XD
@JanPapiez2 przez whatsappa 😈💦
Na zdrapkę to niebezpieczna nawet zabawa w ogrodzie
@PlatynowyBazant20 z takich historii o zyciu na krawedzi to mojego kolegi mama doslownie zwichnela sobie noge (staw skokowy) jak zeslizgnela jej sie stopa z kapcia xD
@bartek555 jak to mówią, jak masz pecha to sobie nawet palec w dupie złamiesz 😁
@PlatynowyBazant20 pytanie tylko czyja bedzie to dupa
@bartek555 😁 a jak tam pierwsza noc w nowym domu? Co się śniło?
@PlatynowyBazant20 pierwszej nie moglismy spac (maly za to spal jak kamien). Ja mialem jakies pojebane sny ze trenerowi bjj na sali pelnej ludzi rzucilem torbe z narkotykami i zrobilem przypal i potem go unikalem, bo sie balem wpierdolu xD stara nie mogla spac, podjarana. Ale dzisiaj juz bylo elegancko.
@PlatynowyBazant20 BLM
@bartek555 blow job jerk?
@Acrivec skad ja wiedzialem, ze sie tu pojawisz xD
@bartek555 kiedyś miałeś lepsza łape ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cebulaZrosolu kwestia kata byku, ciagle jest taka sama, a moze nawet troche urosla ;)
@bartek555 kiedyś miałeś lepszy brzuch #pdk
@bartek555 Od dwóch lat jeżdżę na zdrapkę. Kiedyś niewyobrażalne było dla mnie jechać bez pełnego "umundurowania" Obecnie mam na to wyjebane. Jedynie, to nie jeżdżę w krótkich gaciach i klapkach (° ͜ʖ °)
@Klamra uważaj bo Cię zjedzą :p
Jak ostatnio pisałem, żeby sobie każdy jeździł jak chce to był szał pał, że nie wolno :D
@Klamra mam to samo, ale tylko po miescie, jak lece do sklepu, silke czy cos. Jak poza miastem, eska,itp to kurtka i rekawice koniecznie. Spodni nie mam. W sensie typowo motocyklowych, nie jezdzie w stringsch jak cos 😄
@cebulaZrosolu Obowiązkiem jest tylko kask. Reszta to Twoje sumienie (° ͜ʖ °)
@bartek555 Same. Jak wyprawa, to pełna zbroja. Gorąco jak chuj. Zatrzymujesz się na światłach i po 10 sekundach się z Ciebie leje, ale jednak to dłuższa podróż z większymi prędkościami. Jednak dojazd o pracy albo w koło komina? Wyjebane. Mógłbym nago jechać (° ͜ʖ °)
@Klamra no ten policjant do mnie tez ze na zdrapke jade. Nie chcialo mi sie z nimi przepychac, bo w ogole cala ta kontrola to tak nie do konca byla. Bez podania podstawy, ani nic.
@Klamra ja to wiem, ale sporo ludzi chce na siłę innych uszczęśliwić :p
@cebulaZrosolu Ja nie mówię, że ciuchy są niepotrzebne. Ale przy zmianie klimatu, zaczyna się u nas robić jak w Chorwacji. Biały podkoszulek, spodenki i klapki. Nie da się tam jeździć w spodniach z ochraniaczami i kurtce z kordury albo skóry. Ja już się raz przegrzałem na moto i po 4h jazdy w pełnym opancerzeniu, potem leżałem w hotelu jak zwłoki przez kilka godzin i mi się rzygać chciało. To też nie jest do końca bezpieczne.
@Klamra ja tam nie wiem o co inni sie sraja, przeciez to czy bede jechal w klapkach i stringach zamiast pelnym pancerzu to tylko i wylacznie gorzej dla mnie, jesli cos sie stanie. Nie ma to najmniejszego wplywu na zadnego innego uczestnika ruchu, takze ogolnie jezdzic z glowa, bezpiecznie, ubierac sie, ale nic nikomu do tego w czym ja jezdze, jestem doroslym chlopcem 🤷
@bartek555 Dlatego nie czaję, przytoczonego argumentu @cebulaZrosolu . Że kto mnie chce uszczęśliwiać? Chyba tylko sklepy motocyklowe (° ͜ʖ °)
@Klamra @bartek555 ja to rozumiem. Mówię tylko jak było, jak napisałem, że to każdego indywidualna sprawa w czym kto jeździ to mnie zjechali, że jak jadąc w klapkach bez zbroi wpadnę pod samochód i mnie zabije to moja wina, że gość pójdzie siedzieć, bo jakbym miał zbroje to by mnie nie zabił
@Klamra jedyny minus jazdy na zdrapkę jest taki, że służby mają więcej roboty jak jednak coś ci wymusi. Reszta to twoja decyzja i nikomu nic do tego.
PS. Sam po mieście jeżdżę w normalnych ciuchach, ubieram się dopiero jak jadę gdzieś dalej.
@cebulaZrosolu Czy jesteś w pełnej zbroji i czy w koszulce, jak pierdolniesz w coś, to trup. Ciuchy zdają jedynie swoją rolę, przy ślizgu, albo uderzeniu o podłoże, przy minimalnych prędkościach. Jebnąłem kiedyś o asfalt przy 30km/h na biodro. w spodniach z ochraniaczami właśnie min. na biodra i miałem siniaka wielkości patelni przez 2 tygodnie. Przy 30km/h. Jakbym jebnął przy 80km to miednica rozjebana. A jak masz uderzenie w samochód z boku, to żadne ciuchy Ci nie pomogą. Ciuchy są tylko na ślizg.
@Klamra trzeba to napisać tamtemu gamoniowi, tylko że już nie pamiętam który to był :D
@Klamra no wlasnie chroni od szlifu przy małej predkosci, ale ty wtedy nie nosisz xD 😄
@bartek555 xD True Story (° ͜ʖ °)
@cebulaZrosolu a napisz jeszcze, ze predkosc przekroczyles to ojezuu z butami cie zjedzą swietoszki
@Klamra Ciuchy w sensie dobrze uszyty i dopasowany kombinezon potrafią sporo pomóc przy większej prędkości i chodzi nie tylko o zdrapkę ale "wydłużają" czas udaru, zmniejszają przeciążenia i różne inne siły że tak to ujmę ogólnie.
Gx
@Man_of_Gx Yyyy. wyjebałeś się kiedyś na moto? W wyjebistych ciuchach za 5 tys. za kurtkę?
@GrindFaterAnona na tor!
@Klamra ja zaliczylem high side'a w uzywanej kurtce za 100zl. Kurtka po wypadku byla do wyrzucenia ale ja bez szwanku. I zgodze sie z tym co @Man_of_Gx pisal, ze ciuchy nie amortyzują upadku bezposrednio ale posrednio przez lepszy uślizg wlasnie. To tak jak na deskorolce czy rolkach jestes w stanie skoczyc z wiekszej wysokosci jesli sie dobrze rozpedzisz, bo czesc energii jest kierowana w kierunku jazdy/skoku, a nie opór w ziemię. W parkourze sie podobna technike stosuje - rollowanie po zeskoku.
@Klamra do czasu aż zobaczysz kość w nodze
@Klamra kurde, ziomek, nie znasz dnia, ani godziny. Szkoda życia i skóry.
@Klamra Tak, wysiadka górą przy jakiś 70 w momencie wysiadki plus kilka rolek i to po suchym asfalcie. W dobrze dopasowanym modelu Berika który koło 2007 po zniżkach kosztował dwa tysie, plus buty berika, torowe rękawice Arlen Nessa i najważniejszy detal w odpowiedzi na to przygłupie pytanie: w dających nieśmiertelność majciorach cotton worlda.
Straty: pykło w kolanie bo na nie poleciałem najpierw.
@GrindFaterAnona
No właśnie nie tylko o uślizg chodzi o zmniejszenie przeciążeń od udarów albo nazwijmy to szarpnięć też. Ślizgać to się można w dobrej ramonesce i jeansach z kevlarem.
Gx
@Man_of_Gx Nie stać mnie na takie ciuchy. Nawet w promocji ¯\_(ツ)_/¯
Nigdy w takich ciuchach nie jeździłem i nigdy nie jeździłem w warunkach torowych, więc masz rację.
@Klamra @bartek555 co ciekawe ostatnio oglądałem na YT pana ryana z kanału fortnine i prawi tam że większość statystyk mówi że całe to ubieranie się jest o kant dupy potłuc bo i tak finalnie liczy się klasa ścieralności materiału przy szlifach. No i bierzcie poprawkę też na to że może i gówno pomoże ale jak masz zbroje jakaś lekka to szybciej wrócisz do pełni zdrowia niż bez. Takie zadrapania się chujowo goją bardzo. Sam podpinam w zbroi kiedy mogę ale przy ostrej patelni czasami się nie da inaczej niż koszulka i japonki xD
@swrscyk zbroja do asfaltu to tak jakbyś jechał na zdrapke.przy szlifie siatkę zrywasz i stawy tracą ochronę. Zbroja tylko na off.
@Adonix tak ale też i nie xD zgadzam się na sto procent że zbroja to nie jest optymalne zabezpieczenie w przypadku szlifu ale w przypadku jebniecia chronić będzie lepiej niż punktowe standardowe wkładki w ubraniu motocyklowym. Każdy coś poświęca wybierając sposób ochrony dupy. Jedni przegrzanie i pot na dupie inni "drogową wysypkę" po szlifach. Sam na dłuższe trasy po asfalcie wrzucam zbroje a na to kurtkę motocyklowa.
@swrscyk też oglądałem i on nie gadał, ze
całe to ubieranie się jest o kant dupy potłuc
tylko, ze ochraniacze są bezużyteczne. jego sprawa. ja jak mam wybór upadku w ochraniaczach i bez to wiem, ze wole w ochraniaczach.
@swrscyk jego argument był taki, że protektor nie uchroni przed złamaniem. Ale uchroni przed potłuczeniem, co potwierdzam osobiście - po mojej kolizji miałem siniaki i stłuczenia tylko na nogach, na których nie miałem spodni z ochraniaczami.
O ile szanuję ponad wszelką miarę twórczość ekipy fortnine, o tyle z tym filmikiem zgodzić się nie mogę. Żeby uszkodzić staw nie potrzeba dużej siły, a leczenie i skutki mogą być bardziej problematyczne niż złamania.
@Rafau ale to nie film tylko badania które cytował takie wnioski przedstawiły. I o ile dobrze pamiętam to o kant dupy można było potłuc protektory wszywane w motociuchy, bo chronią w bardzo niewielkim stopniu, a ochrona ciuchów polega bardziej na uchronieniu przed otarciami. Na filmie jakieś sensowne protektory polecał na końcu. No i w tej publikacji było jeszcze o tym że wysokie buty chroniły przez uszkodzeniem stawów, a nierzadko widzę ludzi w kombi i adidasach
@jedzczarnekoty wiem, że powoływał się na badania. Skrót myślowy z mojej stony. Sedno badań wskazywało, że protektory nie uchronią przed złamaniem. Przed potłuczeniem - owszem.
Poza tym jest jeszcze jedna kwestia - protektor pleców. I tu już badania jednoznacznie wskazują na ich skuteczność, tu link, gdzie jest to szerzej opisane oraz linki do badan:
https://motofour.com/do-motorcycle-back-protectors-really-work/
Kombiak + adidasy wyglądają absurdalnie. Ja chyba takiego połączenia nie widziałem na żywo.
@swrscyk współprowadziłem szkolenia z bezpieczeństwa biernego razem z zawodowcami ścigającymi się ale co ja tam wiem. Siateczka rwie się w moment w przeciwieństwie do corrury lub kevlarowych jeansów. Zbroja na asfalt zapewnia taką ochronę jak przypina nie rower na żyłkę
Jakby podobne
@KLH2 znajdziesz wiecej niz 2 roznice i stawiam piwo
@KLH2 pewnie nie sięgała do ziemi nogami
@bartek555 Sprytne, bo różnice są dokładnie dwie. Ona ma czerwony motór, a Ty pewnie czarne szpilki
Zaloguj się aby komentować