Jakiś czas temu pisałem , że szukam samochodu mimo że obecny został trochę doinwestowany. I trochę rozchodziłem bo poczytałem, że to nie tak różowo i ogólnie to po co mi na co to.
Przecież to 10-letnia klasa premium i wszystkie najdroższe części trzeba właśnie po tych 10 latach wymienić a reszta funkcjonalnych rzeczy będzie się już tylko psuć..

I w ten oto pokrętny sposób stałem się właścicielem Insigni 2.8 V6 xD
#opel #samochody #motoryzacja
4b3142a9-eae8-4a33-b330-a49db5bc9fab
cebulaZrosolu

@swrscyk no ok, współczuję :D

swrscyk

@cebulaZrosolu xD dzieki

jajkosadzone

No i fajnie,oby sluzyla

Czasami takie irracjonalne zakupy sa najlepsze.

Zreszta zakup auta to loteria- czasami kupisz najtanszego rupiecia w wojewodztwie i auto bedzie smigac i robic trasy bez wiekszych napraw,a innym razem kupisz wychuchane auto i sie bedzie wszystko psuc i stalo glownie w warsztacie

swrscyk

@jajkosadzone dokładnie! Życie jest za krótkie żeby jeździć utrubionym 1.5 w leasingu xD

jajkosadzone

@swrscyk

Zycie to jest za krotkie,zeby ciagle robic nudne i przewidywalne rzeczy

michalnaszlaku

@swrscyk Uwielbiam dźwięk silnika V6, szerokości

GordonLameman

xDDD


życie jest za krotkie aby auto stało w warsztatach albo żeby stać na poboczu i czekać na pomoc drogową

swrscyk

@GordonLameman ale to Opel nie Alfa xD

GordonLameman

@swrscyk

ten to gorszy niż Alfa xd

kubex_to_ja

@swrscyk yes,but no ( ͡° ͜ʖ ͡°)

akurat Alfa poszła bardzo do przodu jeśli chodzi o niezawodność. Insignia miała być najlepszym oplem w dziejach, a okazała się, no cóż, nie do końca najlepsza oby nie w twoim wypadku niech zapierdala

jajkosadzone

@GordonLameman

Szczerze?

Nie ma znaczenia,bo do salonowej toyoty tez wzywalismy assistance,bo sie zepsula na amen.

Bylo auto zastępcze na czas naprawy,ale nie ma reguly- to iest rzecz mechaniczna,ktora w kazdej chwili moze sie zepsuc.

A samo ubezpieczenie assistance jest niezbedne w kazdym aucie,niezaleznie od wieku

A z automatem to juz w ogole.

GordonLameman

@jajkosadzone

Hmm.

Miałem dwa używane auta na daily (i dwie zabawki, ale to inna para kaloszy) i ciągle miałem problemy. Odkąd jeżdżę nowymi autami nie miałem żadnego na lawecie.

A miałem Opla Astrę i Skodę Octavię. Zobaczymy teraz jak japończyk się spisze.

jajkosadzone

@GordonLameman

Dlateto nie ma reguly

Tak,im nowsze auto tym mniejsze prawdopodobienstwo wystepienia awarii.

A auto uzywane to zawsze jest loteria- bo nigdy nie wiesz jak ktos uzytkowal.

A im wiecej wlascicieli tym wieksze szanse drutowania i prowizorycznych napraw- bo nie oszukujmy sie,nikt nie jezdzi uzywanym samochodem bo ma taki kaprys.


Kazde auto wymaga obslugi czy napraw tylko pytanie czy robisz to kiedy auto juz ledwo odpala czy jak cos zaczyna sie zuzywac.

swrscyk

@jajkosadzone ja to zawsze kisne jak ktoś pisze „jak dbasz tak masz” ale to jest prawda. Mam 20 letniego opla i najzwyczajniej w świecie jestem z niego zadowolony, ale jak się części zużywały to wymieniałem na OEM albo dobre jakościowo a nie najtańsze, no i regularny serwis to połowa sukcesu imho.

jajkosadzone

@swrscyk

Bo to prawda.

Kazde auto mozna calkowicie zaniedbac- jedne sa po prostu bardziej odporne na to,a inne bardziej delikatne.

A naprawiac trzeba kazde i tego sie nie uniknie.

Mnie najbardziej rozwala jak ludzie wiesza kalumnie na jakis samochod,bo czesta usterka jest jakas rzecz X i to jest dramat

A potem sie okazuje,ze raz na kilka lat trzeba wydac 300-400 zl...

GordonLameman

@jajkosadzone

Moim zdaniem reguła jest - im nowsze oraz lepiej utrzymane tym lepiej


Ale te jasne sprawa - zadbane 7-8 letnie BMW prawdopodobnie będzie bardziej niezawodne niż 3-letnia Dacia

jajkosadzone

@GordonLameman

Szczerze? Niekoniecznie.

Francuskie auta sa naprawde spoko i Niemcow juz dawno bija na glowe.

Tylko porownywanie budzetowego auta nizszej klasy jak dacia do bmw,ktore jest autem jednak wyzszego segmentu mija sie z celem- utrzymanie nawet niezawodnej s klasy zawsze bedzie drozsze niz utrzymanie nawet awaryjnego auta klasy b czy c.

GordonLameman

@jajkosadzone

no nie wiem xd


patrzę na nowe Citroeny i mnie pusty śmiech zbiera xd

jajkosadzone

@GordonLameman

Stellantis generalnie ma kryzys osobowosciowy,bo pod jednym szyldem ma za duzo brandow,a w celu oszczednosci uszczupla sie game silnikowa.

Puretech ma bardziej fatalna reklame niz jest zly- po prostu olej i rozrzad trzeba wymieniac wczesniej.

Grupa Renault daje rade i o ich technologie taki mercedes wrecz blagal,bo w przypadku aut uzytkowych to nikt Francji nie podskoczy- taki Nissan np. to jest 90% technologii Renault:) tak samo mitsubishi- przeciez to aktualnie tez jest renault.


A takie bmw czy mercedes tez ostro leca w dol,a takie vw balansuje na granicy oplacalnosci.

RogerThat

Życie ogólnie jest dość długie, ale na koniec się okazuje, że za krótkie.

argonauta

Życie jest za krótkie, by było za krótkie.

Petrolhead

Opel to nie jest klasa premium xd

swrscyk

@Petrolhead jak nie, lusterka się składają xd

Chunx

Uwielbiam ten zwrot DOINWESTOWANY najczęściej to znaczy wymieniony olej z filtrami i szczyt luksusu choinka wunderbaum a co do opla to powodzenia życzę

bartek555

O kurwa, najgorszy mozliwy wybor. Z fartem

Ravm

"W nienawiści do Insigni, tak zostałem wychowany..."

100mph

O panie. Życzę wytrwałości xDDD

swrscyk

Powiem wam, że wiedziałem że Insignia cieszy się złą sławą ale nie wiedziałem że aż tak. Teraz to mnie korci założyć tag jakiś i wrzucać czasem co się zjebalo albo czy już sprzedałem xD skąd w was tyle jadu xD

GordonLameman

@swrscyk Nie tylko Insignia, ale ten silnik

Odczuwam_Dysonans

@swrscyk chuj tam, może przełamiesz stereotyp xD auta dobre, tylko GM kurwy xDD ale przyznam że Iśką źle się nie jeździ. Jeździłem też Buickiem na tej platformie, z nieśmiertelnym 2.0T Opla i było bardzo przyjemnie. Choć trochę nie moja bajka. Niech służy!

swrscyk

@Odczuwam_Dysonans prawilne silniki siedzą po mechanikach xD Jak mi się uda przełamać stereotyp to pewnie będzie, że wyjątek potwierdza regułę xD

Odczuwam_Dysonans

@swrscyk oby, ja sam jako mechanik mam, powiedzmy, mieszane odczucia jeśli chodzi o Opla xD ale znam gościa co całe życie ma tylko Ople i jakoś żyje

swrscyk

@kubex_to_ja dokładnie tak. Kumpel płakał za swoją 159 w klekocie. Dzięki, narazie zapierdala xD

Bystrygrzes

gratuluje. MIalem Astre 1.9 cdti - nigdy wiecej

Zepsulo sie wszystko co pisali w internecie i moglo sie zepsuc XD

swrscyk

@Bystrygrzes a to jeden z lepszych silników dostępnych w tamtym czasie pakowany do Fiata, alfy i opla :)

Odczuwam_Dysonans

@swrscyk bo tam się jebie osprzęt od Opla, np. DPFy w Fiacie się zapychają sporadycznie, w Oplu sam wywaliłem ze dwa z tego silnika. Padały jak muchy. Dzisiaj to pewnie już żodyn nie ma.

Spalanie 1.9DTH (150KM) z ekologią po mieście, w Signumie - 8,5L. Po wywaleniu EGR, DPFa, czyszczeniu dolotu - 7-7,5 xD u kumpla w rodzinie jeździ właśnie ten Signum, w domu mam dwa Fiaty (tzn Fiat i Alfa) z tym JTDkiem i nic im się nie dzieje. W Oplu owszem, z samym silnikiem też raczej bez problemu, ale pierdoły wokół się psują. JTD ogólnie zapychają doloty, ale w Oplu jest z tym jakby gorzej? Widziałem z Astry po złotówie taki, że auto przestało odpalać. Światło o średnicy małego palca, dziwne że to jeździło. Masakra.

Jeden hit z tego Signuma: kiedyś kumpel jeździł nim do roboty, parędziesiąt kilometrów w jedną stronę. Nastała zima. Padł akumulator. Kupił nowy. Nie odpalił rano. Później się okazało, że Opel rozwala ten aku w 5min, jak wejdziesz do sklepu to już nie odpalisz po powrocie. Pamiętam jak targaliśmy wiązkę na mrozie, mierzymy, szukamy. Udało się to sprowadzić do bezpiecznika, ale bardzo ogólnego, od konsoli centralnej, ogrzewania, cośtam cośtam. Szukam w necie. Jedna osoba w UK pisała o tym problemie. Też udało jej się namierzyć ten bezpiecznik. Na tym temat się skończył. Już mam w głowie targanie deski, no ale na to nie było czasu.

A Opel co? A Opel w którymś momencie po prostu przestał to robić XD. I jeździ do dzisiaj, a to było pewnie z 8 lat temu. Tak to już z nimi jest xD

swrscyk

@Odczuwam_Dysonans xD o hui, nie to ja też w 2.0t mialem jakieś błędy które się same naprawiały ale takich przygód to nie xD

Odczuwam_Dysonans

@swrscyk ziomek ma Astrę H 2.0T. LEH bodajże. Chyyba nawet tam robiłem UPG, ale sam silnik git, razem z żoną nie dali rady go zajebać. Co innego skrzynię M32... Właśnie się zdziwiłem że w tym Buicku Insigni było dalej to 2.0, ale ziomek mówił że ponoć najbardziej polecana opcja.

swrscyk

@Odczuwam_Dysonans z tego co pamięta to leh miały gorszą reputację od net. A skrzynie to chujowe jak jeden mąż xD ja u siebie mam mniej oleju zalane niż wyjeżdzał z fabryki bo taka była później rekomendacja wypuszczona przez opla

Odczuwam_Dysonans

@swrscyk najlepszy to był chyba LET, no ale to wcześniej. Ja właśnie zawsze lałem więcej, i przechodziłem z tego czerwonego oleju na słomkowy. W Alfie którą mam w domu na szczęście, na razie, po takiej zapobiegawczej kuracji jest cicho. Na Śląsku jest nawet typ co naprawia M32 pod domem, jebany jest w stanie wyjąć choinkę ze skrzynią na aucie, kiedyś widziałem w necie grunt to znaleźć swoją niszę, I guess.

Bystrygrzes

@swrscyk qwa czy ja wiem czy taki dobry? 1.9 tdi u rodzicow jezdzilo caly czas. 2.0 HDI peugeota tez jezdzi.... a ten 1.9 cdti to byla jakas klatwa.

---------------

Jezdze jezdzilem wtedy polska - austria regularnie - robilem mniej wiecej 45- 60 kkm rocznie. Co ja mialem z tym CDTI....

---------

Rozrusznik regeneracja

Swiece zapolonowe (tam sa 2 dlugosci)

czujnik temperatury (nie palil na zimnym)

egr sie notorycznie zatykal

dpf walil czasami bledami

wtryski laly

turbina walila bledem

-------------

Fakt samochod zawsze zawiozl mnie gdzie chcialem, ale te usterki byly upierdliwe -> Polska - Austria -> Polska (mechanik) i tak ze 3 lata, az go sprzedalem.

-------------

Zeby nie bylo -> kupilem uzywany z przebiegiem 180k od 1 wl, z ksiazka serwisowa opla i wymianami co 15k. Dziadek kupil se passata a opla sprzedawal (i ja chyba wiem juz dlaczego)

------------

Samochod lecial 160 puszczasz gaz - check engine - ale jedzie dalej XD

Wszystko robilem jak nalezalo, bo sciagniecie go z trasy kosztowalo by wiecej niz te naprawy, no ale jednak to upierdliwe bylo jak co tydzien stal u mechanika XD

-----------

Teraz mam 508, super auto -> no moze poza tym, ze juz wszystkie lozyska w kolach wymienilem, a prawy przod to 3x XD

-----------

Wczesniej mialem tez A4 ALT -> ale ona kochala olej, w sumie to miala czujnik oleju i jak sie swiecila rzutla gemba papaja od oleju -> to zjazd na MOP dolanie 0,7 litra i masz spokoj na 3kkm

----------

1.9 tdi -> tez zarl olej, ale tam to bylo 0,5 litra na 15kkm

----------

1.5 tsi vw passat -> jebaniutki 0,6 litra na 1100 km XD ot ekologia....

----------

mam tez vivaro 2.0 cdti -> qwa ten to ma 2 bledy i nie ma mechanika ktory by sobie z nimi poradzil XD, wciaz to samo a auto jezdzi normlanie

----------

1.2 w Pandzie/Fordzie Ka -> zajebisty silniczek, tutaj nigdy sie nic nie zepsulo, tylko ze slabo na austostrady....

---------

Podsumowujac -> najgorzej jednak wspominam "niezawodny" 1.9 cdti z opla. Ale ja tez duzo jezdze i raczej mam ciezka noge.


1.2 panda palil mi kolo 8 litrow srednio / minimum 5 (110 na austoradzie)

1.9 cdti palil mi 6,5 - 7 litrow / minimum 6

1.9 TDi palil mi 7 - 8 litrow / minimum 6

2.0 ALT palil mi 9 - 12 litrow / minimum 8

2.0 HDI pali mi 7 - 8 litrow / minimu 6

2.0 CDTI pali mi 9 - 11 litrow / minimum 8

1.5 TSI palil spokojnie 10 - 12 /minimum mialem 6

Zaloguj się aby komentować