Serwer NAS - konkretnie jeden z modeli Synology, prywatna chmura, backup, odtwarzanie filmów na TV, docker (to tylko ułamek funkcji których używam) - możliwości są wręcz nieograniczone, rozważam zakup drugiego z czterema zatokami na dyski, by obecny dwuzatokowy mógł robić za backup
Irygator do zębów - wreszcie mam uczucie idealnie czystych zębów, pożegnałem wszelkie wykałaczki i inne wynalazkitego typu
Maść na suche dłonie O'Keefe's Working Hands - próbowałem wielu, ale tylko po tej dłonie popękane do krwi mam po dwóch dniach stosowania jak nowe!
Dozownik mydła w płynie (automatyczny) - niesamowita oszczędność mydła i wygoda użytkowania, nie trzeba stosować specjalnych mydeł, wystarczy 50/50 z wodą i robi się elegancka pianka
SodaStream + zapasowe butle z gazem i dodatkowe butelki na wodę - mam od dłuższego czasu więc nic nowego, ale brak potrzeby taszczenia zgrzewek wody na kolejne piętra, a potem upychania pustych butelek w koszu - wspaniała sprawa
Zegarek Lenovo Smart Clock 2 - może nie najnowszy model, ale to połączenie jest dla mnie idealne - zegarek nocny, asystent głosowy, pogoda i co najważniejsze - to wszystko zintegrowane z ładowarką indukcyjną, super sprawa. Z chęcią zobaczył bym więcej modeli z takimi funkcjonalnościami, bo na razie trzeba mieć np ładowarkę osobno...
#lifehack #technologia #technika
@sierpeq Lidlomix
@sierpeq To jakaś forma reklamy Hejto?
Marketing szeptany 😉
Oj tak. Soda stream to coś, co naprawdę zwiększyło komfort mojego życia. Serio. Korzystam już ponad rok i jak sobie przypomnę, że wcześniej co tydzień po dwie zgrzewki jurajskiej kupowałem, to naprawdę widzę te różnicę. A taks nieoczysista jeszcze rzecz. Zawsze dla mnie najgorsze były te końcówki już takie rozgazowane... Teraz inna bajka.
@sierpeq Może nie o tyle nowy gadżet, ale ponownie ubóstwiam poduszki ortopedyczne ergosmile med dzięki którym bardzo wygodnie mi się czyta ostatnio książki. Nie są tanie, ale coś za coś (kręgosłup docenia).
Co do dozowników to jestem fanem konstrukcji Dettol -a (oczywiście mydła wymieniam na dowolne)
O'Keefe's Working Hands
Polecam wszystkim znajomym. Krem cud.
@dolitd @sierpeq
O'Keefe's Working Hands
A czerwony garnier, swoją drogą ze 3x tańszy, nie daje u was rady?
Próbowałem, żona używa. Jeśli by był rewolucją spośród tych które próbowałem to pamiętałbym rezultat 😉
Frytownica na gorące powietrze, ale taka w formie małego piekarniczka. Mam już jedną, o tradycyjnym wyglądzie (rączka z wyjmowanym pojemnikiem) i długo rozważałem sens kolejnej, a że na Allegro trafiła się licytacja, to dałem stówkę i okazało się, że wygrałem.
Ma przystawkę do frytek, tzn. obracający się pojemnik, który aktualnie gra u mnie pierwsze skrzypce - prażę w nim ziarna kakao, orzechy, pestki dyni, słonecznik, itd., do tego na tacce trzaskam zapiekanki, pizzę, "opiekam" ziemniaki, jeśli zostaną z obiadu. Właściwie ta pierwsza teraz jedynie zbiera kurz, a piekarnik do większości z tych czynności jest zbyt duży.
W prezencie kupiłem siostrze identyczną. Minął jakiś czas, nim się przekonała, ale teraz korzysta niemal codziennie, z tego co opowiadała - gorące bułeczki na śniadanie, pieczenie mięs, odgrzewanie drugiego dania.
Duży plafon z pilotem - w porównaniu do wcześniejszych lamp, to jest przepaść, jeśli chodzi o jasność, do tego mogę zmieniać barwę światła i jej intensywność, regulować moc, ustawić tryb nocny w stylu "gwiazdki na niebie". Dobra rzecz.
Zestaw szczotek na wkrętarkę/wiertarkę - twardsze do czyszczenia fug i płytek, miękka - do tapicerki w samochodach, kanap, dywanów, itp.
Stojak serwisowy do rowerów - kupiony przypadkiem gdzieś w Lidlu i chyba nawet stówy nie kosztował. Regularnie korzystamy z rowerów i przydaje się kilkanaście razy w roku, ułatwiając podstawowe czynności.
Pirometr - zabawa z Aliexpress, warta sześciu dych.
Może to nie gadżet - perlator o odpowiednio dobranym przepływie - doceniam, jakim przywilejem jest woda prosto z kranu, przez co nie chcę jej marnować i takie pozakładałem:
-
umywalka: 3l/min.
-
prysznic: 6l/min.
-
wanna: 10l/min.
-
kuchnia: 5l/min.
@Romanson po co perlator do wanny?
@Felonious_Gru już dokładnie nie pamiętam. Fabryczny chyba nieco na boki chlapał, więc wymieniłem przy okazji.
@Romanson mam znajomego, co założył dla oszczędności wody ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@Romanson jakiś konkretny model tej frytownicy?
@Wido już sprawdzam.
Princess 182075 Aerofryer Oven DeLuxe, ale tego modelu nie do końca polecam, bowiem jest trochę nieprzemyślany - tłuszcz potrafi się osadzać na płytce wyświetlacza, który zaczyna szaleć.
U siebie to ogarnąłem bez większego problemu - wystarczy przeczyścić np. IPĄ, ale nie każdy ma ochotę, czas, potrzebę, czy wiedzę, więc o tym wspominam.
@Romanson podziel się proszę modelem plafonu
@JohnNowak nie pamiętam. Kupiony bodaj w OBI, o średnicy 80 cm., biały pilot z czarnymi piktogramami.
myjka parowa - taka prawdziwa nie czajniczek. świetnie myje bez chemii. zapachów i wysiłku.
Jak już używasz NAS z dockerem to polecam paperless-ngx
@mortt nie wiem, jaką posiadasz. Ja mam i "czajniczek" i taką za 600 złotych. Chyba Ariete.
Szczerze - porządne myjki zaczynają się od kilku tysięcy. Ta moja to zabaweczka. Plusem jest to, że mogę podłogi przejechać na gorąco, czy odpowiednią dyszą dojść w trudno dostępne miejsca, ale żeby to miało większy sens, to ciśnienie by musiało być zdecydowanie wyższe, niż fantazyjne 5 bar (barów?) podane przez producenta, a nade wszystko temperatura wyrzucanej pary, bo to, co teraz wychodzi na końcu węża, to może z 70 stopni ma (aż sprawdzę pirometrem przy najbliższej okazji), więc jeśli ktoś myśli, że taką wyczyści brudne fugi, zasyfione felgi, czy przypaloną płytę gazową, jak to w reklamach widziałem, to niech od razu kubek melisy sobie zaparzy.
@Romanson mam karchera kupiłem go za 500 ale to 3 lata temu teraz widzę, że jest po 800 (trochę straszne wziąwszy pod uwagę, że są nowsze modele). Myję fugi bez problemu. Z felgami próbowałem raz i bez płynów było średnio. Kupiłem go głównie po to żeby myć podłogi i łazienki. Łazienka jest ogarnięta szybciej, dokładniej i nie śmierdzi chemią od której mi się zawsze kręci w głowie na koniec mycia. Pewnie, że nie jest to profesjonalna myjka parowa ale taka domowa ogólnego użytku jest super
@mortt myślę, że mamy podobnej klasy i u mnie także do podłóg się sprawdza, ale teraz skonfrontuj rzeczywistość z reklamami, którymi mnóstwo ludzi się kieruje, a później są rozczarowani, że zajechanego przez lata piekarnika im nie doczyściła w trzy minuty, a przecież widzieli w telewizji.
Dodatkowy transporter dla kotów, teraz mniejszy. Zabieramy dwie kicie naraz na spacery
Też mam problem z popękaną skórą na dłoniach więc z chęcią sprawdzę ten krem
@esquina zacznij od czerwonego garniera, dostępny prawie wszędzie i dużo tańszy
@sierpeq
-
Szybkowar/wolnowar/airfryer - są urządzenia, które mają wszystko w jednym - mam zestaw z 30 dań na to - takich by się nie narobić - głównie nastawam mięsa na slow cook lub coś na gotowanie pod ciśnieniem. Piekarnika nie używam już prawie wcale bo za duży.
-
Bieda NAS zrobiony z routera z OpenWRT do bieżących backupów z komórek i kompów dostępny dla wszystkich w lokalnej domowej sieci
-
Duży Home Lab który robi za wiele rzeczy - oczywiście wszystko na kontenerach uruchomionych Podmanem Compose
-
Mniejszy energooszczędny serwer z wieloma dyskami, który działa ciągle i robi za główny NAS na który Bieda NAS robi swój codzienniey backup rsynciem - generalnie serwer jest prawie niedostępny z nikąd dla maksymalnego bezpieczeństwa. Do tego zachowuje wszystkie wersje plików w razie ataku kryptograficznego (coby dobre pliki nie nadpisały się zaszyfrowanymi)
Jaki konfig tego dużego home labu i głównego NASa? Z czystej ciekawości, o ile to nie problem :)
Jeśli customowe rozwiązanie to podziwiam, mi by się nie chciało tego wszystkiego konfigurować. Próbowałem coś takiego robić na pi którymś, ale zawsze rozbijało się o brak czasu. Synology na zasadzie kilk-klik-gotowe do mnie przemawia bardziej (choćby ze względu na łatki bezpieczeństwa o których istnieniu informuje mnie Synology), mimo że na codzien w robocie pierdolę się w tych tematach dość szczegółowo xD
@sierpeq - ja w tym temacie w pracy też bardzo szczegółowo siedzę i 99% czasu moich rzeczy mi się robić nie chce, bo mam przesyt.
No ale raz na ten chiński rok mnie najdzie to się bawię - nawet opisałem mój Bieda NAS tutaj: https://www.hejto.pl/wpis/kupilem-jakis-czas-temu-router-tp-link-archer-a7-na-promocji-ale-lezal-przynajmn
Na swoimi Home Labie zmieniałem OS już z CentOSa na Debiana, potem Ubuntu a potem znowu na Debiana, bo odkąd używam kontenerów (a używam ich intensywnie od 2015 roku) to system coraz bardziej zaczął mi służyć jedyne do uruchamiania tychże kontenerów.
Jako, że w pracy przeszliśmy z Dockera na Podmana to i w domu go używam i sobie chwalę - pisałem o tym na tagu #podman .
System mam oskryptowany by się paczował sam co tydzień - od lat mi się nie wywalił - pewnie nie ma okazji jak tak często go zmieniam
@koszotorobur z jakiego szybkowaru korzystasz?
@JohnNowak - Ninja Multicooker 9w1
Robot kuchenny stojący na blacie (jakbym chowała do szafki istniałoby ryzyko że nie chciałoby się mi wyciągać). Używam do mieszania wszystkiego, nawet jakieś pierdoły, zawsze to zaoszczędzone kilka minut. Końcówka i miska idą do zmywarki.
@sierpeq jaki masz dozownik mydła?
To ja dodam od siebie czajnik z regulacją temperatury, teraz można pić zieloną herbatkę od razu, bo gotuje wodę do 90 stopni. A do tego polecam termos na herbatę z Ikea o wielkości ponad 1 litra, robię sobie herbatę raz i mam ciągle gorącą przez kilka godzin, chodzę i popijam cały czas bez tracenia czasu na robienie świeżej w kubku. A i mały lifehack, a mianowicie używanie szczoteczki sonicznej do sprzątania ciężko dostępnych miejsc, jak na przykład szuflady na proszek w pralce.
Zaloguj się aby komentować