Amek123
Zawodowiec
Jak wspomniałem w poprzednim wpisie jestem "detailerem" czyli w skrócie sprzątam i myje wam samochody XD. Oczywiście praca ta moim zdaniem znacząco różni się od pracy na myjni typu umyj-odkurz-przetrzyj NASTĘPNY!
Kilka słów o mnie: mam 25 lat a w branży pracuje 6 pełnych lat(plus dwa sezony wakacyjne kiedy się jeszcze uczyłem)czy w młodości w myślach widziałem się w tej dziedzinie? Teoretycznie jeszcze wtedy nie istniała XD a praktycznie to wiadomo że były jakieś miejscówki gdzie myto i sprzątano ludziom auta jednak z kosmetyką samochodową miało to mało wspólnego.
W tym wpisie postaram się przybliżyć wam jak wygląda proces bezpiecznego i bardzo dokładnego mycia auta "na dwa wiadra" w celu przygotowania pod aplikacje wosku. Jest to proces który opracowałem sam,zajmujący moim zdaniem najmniej czasu a jednocześnie niesamowicie skuteczny jeżeli chodzi o dekontaminacje lakieru(usunięcie zabrudzeń takich jak:asfalt,żywica,lotna rdza itp.)i najprawdopodobniej nigdzie w internecie się z nim nie spotkacie:
1.Na suchy i zimny lakier aplikuje TAR(Vasco Prewash) i zostawiam na 45 minut.
2.W tym czasie myje felgi na zasadzie oprysk wstępny kwasem(oczywiście nie na felgi polerowane)/spłucz/oprysk kwasem/pedzelkowanie/spłucz/oprysk deironizerem(TUGA zielona)/po 5 minutach pędzelkowanie/spłucz/w razie konieczności powtórz 3 ostatnie etapy
3.Oprysk całego auta PA(pianą aktywną) rzecz jasna piane aplikuje na nadal leżący produkt z punktu 1. Całość zostawiam na lakierze na 3-5 minut.
4.Kiedy piana "gryzie" lakier w ruch idzie szczotka a ja zajmuje się szorowaniem nadkoli o ile jest to możliwe XD (w Audi R8 czy Astonie DB9 na 21' felgach ta sztuka niestety mi się nie udała)
5.Płucze bardzo dokładnie całe auto od góry do dołu,skupiam się rzecz jasna na zakamarkach w których brudu jest najwięcej
6.Po spłukaniu całości czekam 10 minut i na nadal mokry lakier aplikuje deironizer TUGA Zielona
7.Po upływie czasu rozpoczynam mycie "na dwa wiadra"(oba 20l wiadra są wypełnione wodą gdzieś na 2/3 pojemności,jedno wiadro służy nam do nabierania na rękawice czystej wody z szamponem,w drugim płuczemy rękawice z brudu)
WAŻNE! Jednym namoczeniem rękawicy myjemy maksymalnie 1 element(drzwi,błotnik,maskę) od góry do dołu po czym rękawice płuczemy w przeznaczonym do tego wiadrze.
8. Małym pędzelkiem namoczonym w wodzie z szamponem myje trudno dostępne dla rękawicy miejsca(uszczelki przy szybach,grill,znaczki i literki na tylnej klapie itd.)
9.Płucze całe auto(w tym punkcie można zaaplikowac również hydrowosk kładziony na mokro który ułatwi nam osuszanie,jednak jeżeli będziecie działali przy swoim prywatnym aucie nie ma potrzeby zakupu takiego preparatu)
10.Osuszanie auta ręcznikami typu Fluffy
Auto jest gotowe do aplikacji twardego wosku,ktoś może zapytać a gdzie glinka ? Jestem jednak przeciwnikiem glinkowania lakieru przed samym woskowaniem,każda nawet najbardziej delikatna glinka może stworzyć mikrozarysowania na lakierze
To by było na tyle,dajcie znać czy tekst przypadł wam do gustu i czy chcecie więcej ;jest to mój pierwszy tekst tego typu i starałem się wytłumaczyć najlepiej jak potrafię.
#pracbaza #motoryzacja #samochody #detailing
Kilka słów o mnie: mam 25 lat a w branży pracuje 6 pełnych lat(plus dwa sezony wakacyjne kiedy się jeszcze uczyłem)czy w młodości w myślach widziałem się w tej dziedzinie? Teoretycznie jeszcze wtedy nie istniała XD a praktycznie to wiadomo że były jakieś miejscówki gdzie myto i sprzątano ludziom auta jednak z kosmetyką samochodową miało to mało wspólnego.
W tym wpisie postaram się przybliżyć wam jak wygląda proces bezpiecznego i bardzo dokładnego mycia auta "na dwa wiadra" w celu przygotowania pod aplikacje wosku. Jest to proces który opracowałem sam,zajmujący moim zdaniem najmniej czasu a jednocześnie niesamowicie skuteczny jeżeli chodzi o dekontaminacje lakieru(usunięcie zabrudzeń takich jak:asfalt,żywica,lotna rdza itp.)i najprawdopodobniej nigdzie w internecie się z nim nie spotkacie:
1.Na suchy i zimny lakier aplikuje TAR(Vasco Prewash) i zostawiam na 45 minut.
2.W tym czasie myje felgi na zasadzie oprysk wstępny kwasem(oczywiście nie na felgi polerowane)/spłucz/oprysk kwasem/pedzelkowanie/spłucz/oprysk deironizerem(TUGA zielona)/po 5 minutach pędzelkowanie/spłucz/w razie konieczności powtórz 3 ostatnie etapy
3.Oprysk całego auta PA(pianą aktywną) rzecz jasna piane aplikuje na nadal leżący produkt z punktu 1. Całość zostawiam na lakierze na 3-5 minut.
4.Kiedy piana "gryzie" lakier w ruch idzie szczotka a ja zajmuje się szorowaniem nadkoli o ile jest to możliwe XD (w Audi R8 czy Astonie DB9 na 21' felgach ta sztuka niestety mi się nie udała)
5.Płucze bardzo dokładnie całe auto od góry do dołu,skupiam się rzecz jasna na zakamarkach w których brudu jest najwięcej
6.Po spłukaniu całości czekam 10 minut i na nadal mokry lakier aplikuje deironizer TUGA Zielona
7.Po upływie czasu rozpoczynam mycie "na dwa wiadra"(oba 20l wiadra są wypełnione wodą gdzieś na 2/3 pojemności,jedno wiadro służy nam do nabierania na rękawice czystej wody z szamponem,w drugim płuczemy rękawice z brudu)
WAŻNE! Jednym namoczeniem rękawicy myjemy maksymalnie 1 element(drzwi,błotnik,maskę) od góry do dołu po czym rękawice płuczemy w przeznaczonym do tego wiadrze.
8. Małym pędzelkiem namoczonym w wodzie z szamponem myje trudno dostępne dla rękawicy miejsca(uszczelki przy szybach,grill,znaczki i literki na tylnej klapie itd.)
9.Płucze całe auto(w tym punkcie można zaaplikowac również hydrowosk kładziony na mokro który ułatwi nam osuszanie,jednak jeżeli będziecie działali przy swoim prywatnym aucie nie ma potrzeby zakupu takiego preparatu)
10.Osuszanie auta ręcznikami typu Fluffy
Auto jest gotowe do aplikacji twardego wosku,ktoś może zapytać a gdzie glinka ? Jestem jednak przeciwnikiem glinkowania lakieru przed samym woskowaniem,każda nawet najbardziej delikatna glinka może stworzyć mikrozarysowania na lakierze
To by było na tyle,dajcie znać czy tekst przypadł wam do gustu i czy chcecie więcej ;jest to mój pierwszy tekst tego typu i starałem się wytłumaczyć najlepiej jak potrafię.
#pracbaza #motoryzacja #samochody #detailing
