U mnie dziś przerwa od Sadonasowego pudru i miodu, a na klatę wleciała końcówka dekantu Zoologist - Tyrannosaurus Rex.
#perfumy
@dziki Jan Barba Chypre
@dziki - ciężar dziku, ciężar
@koszotorobur perfumy i heavy metal.maja jedną wspólną cechę. Im ciężej tym lepiej :D
A nie, bo dziś nie kadzidlak! Meo Fusciuni Spirito
@dziki Emanuel Ungaro pour L'Homme III - świetny zapach, chyba kupie tacie na święta
BeauFort Rake & Ruin, ale teraz to już bardziej zupa curry, po godzinie nad garem...
@dziki dzisiaj próbowałem wypsikać do końca odlewkę Gritti Arete, ale się nie udało i będzie na jeszcze jedno psikanko
@dziki Khaltat - Laska
@Qtafonix Decard Cain - My Woody Laska
@dziki Ermenegildo Zegna Indonesian Oud edp
@dziki Zoologist Bee
@dziki Aramis Tobacco Reserve.
Nieprzyzwoicie dobry tytoń.
Aramis ❤️ mam kilka Aramisów na liście życzeń ;)
@dziki wczoraj był Safari Extreme to dziś dla porównania Taif al Emarat GCC i trudno stwierdzić który lepszy
@dziki U mnie dzisiaj Chanel Boy.
@Navier Jak to pachnie?
@RumClapton Całkiem nieźle, zapach ewidentnie nawiązuje do dużo starszych kompozycji. Perfumy oparte na klasycznej kompozycji lawenda - mech - wanilia z dodatkiem przyjemnych cytrusów w otwarciu oraz geranium. Później wychodzi jeszcze drzewo sandałowe. Czuć, że to zapach w starym stylu, ale bez dziada. Parametrowo całkiem ok, chociaż to nie żaden mocarz. Cenowo za to bardzo nie ok i na aktualnej próbce zapewne znajomość się skończy.
@dziki nawet nie było czasu pochwalić się co psiknięte
u mnia leżał cały dzień Korloff No Ordinary Man, bardzo dobry zapach, szkoda zę już nieprodukowany z tego co widzę
Moj mix ottoman empire 3 i 4 plus jakies agar aura i cos tam jeszcze. Po kilku tygosniach zmieszalo sie cudwnie, teraz jest idealna synergia i dna agar aura nie wychodzi na prowadzenie jak ostatnio, no i jestm mniej slodka trohe bardziej kwaskowo co mi bardziej odpowiada
@dziki Zoologist Camel i zaraz na siłke 😁
@Capo_di_Sicilia ja kiedyś zapomniałem że mam iść na siłownię i się radośnie popryskalem Meo Fusciuni - Varanasi. No I poszedłem na tę siłownię, na szczęście większość soku chyba się przykleiła do bluzy, bo o ile na sali pół biedy, nie kurwilem jakoś bardzo, to męska szatnia jebala potężnie xD a szafka w której trzymałem bluzę i resztę rzeczy kurwila kadzidłem przez 2 kolejne tygodnie
@dziki haha :D to mnie bylo w aucie mocno czuc, ale na silce ta wentylacja zrobiła tak, ze ledwo przy skorze go czulem.
Zaloguj się aby komentować