@Rimfire ciężko zrobić frytki smakujące starym olejem we frytkownicy beztłuszczowej :)
@cebulaZrosolu ale tam się przecież dodaje tłuszczu, tyle że w nim tych frytek nie kąpiesz, nie? Polewasz frytasy tam ile sobie wymyśliłeś i obieg powietrza robi robotę z tego co zrozumiałem.
@Rimfire piekarnik z termoobiegiem vibe
@AdelbertVonBimberstein no tak trochę, ale z jedną trzecią zużycia prądu i mniejszym pomieszczonku na ten obieg więc chyba lepszym według takiego jednego kanału na YT. Szczerze to ja nie mam tego cuda techniki więc nie wiem jak to działa i jakie są efekty. Ja tam chcę takie frytki co smakują jak te z budki a jak nie robi takich to nie ma sensu kupować w sumie.
@Rimfire tych gotowych nie polewasz niczym. Te co sam robisz to tak. A masz stary olej żeby je nim polać?
@Rimfire @AdelbertVonBimberstein ja mam i to i to i jak miałbym do nie wiem dwóch kotletów piekarnik grzać to mi się nie chce, tutaj pyk pyk i zrobione
@Rimfire ja nie dodaje
@Rimfire oszczędność w zużyciu prądu? A liczyłeś to kiedyś?
Bo ja chyba coś źle liczę xD
Piekarnik ma jakieś 50 litrów pojemności , więc jest w nim 60g powietrza. Żeby zagrzać 60g powietrza o 250 stopni celsjusza potrzebujesz 15kJ energii. Na ludzkie jednostki to 4Wh (nie kWh, cztery watogodziny - tyle, co naładować smartfona o 30%). Licząc 1kWh za 2zł to nagrzanie piekarnika kosztuje niecały grosz.
Gdzie ta oszczędność xd
@Felonious_Gru no raczej źle liczysz, bo air frajer nie ma 50 litrów pojemności ani nie musi się rozgrzewać kilkanaście minut przed włożeniem frytków tylko te frytasy już są gotowe w czasie co by się piekarnik jeszcze grzał.
@Rimfire a ja mówię o zwykłym piekarniku.
Tak, airfryer w 20 minut robi frytki. I przez cały czas wymienia powietrze na świeże - wspominał ci ktoś o tym?
Nie bez powodu grzeje non stop i daje rade max 200 stopni.
@Felonious_Gru to się musisz z jakimś fizykiem jądrowym albo prąciowym ewentualnie Gretą Thunberg na ten temat skonsultować, bo ja to Ci nie mogę pomóc pod względem obliczenia które jest bardziej ekologiczne i mniej energozużyciowe. Ja się opieram na tym co w filmiku usłyszałem.
tych gotowych nie polewasz niczym. Te co sam robisz to tak. A masz stary olej żeby je nim polać?
@cebulaZrosolu ja bym sobie je sam pokroił i oblał tym olejem. Niestety świeżym.
@Rimfire nie mogę znaleźć etykiety energetycznej żadnego airfryera.
Jeśli znajdę jakiś miernik energii zdolny wytrzymać 3600W to porównam pomiarami bo jestem bardzo ciekawy, a kupiłem ojcu AF bo dostał pierdolca.
Po prostu zaznaczam, że argument energooszczednosci jest z dupy, bo upieczenie 1.5kg frytek i paczki paluszków rybnych w piekarniku to koszt około 2zł.
AF ma inne zalety.
@Rimfire
bym sobie je sam pokroił i oblał tym olejem
Z surowego ziemniaka licz 40-45 minut na około 500-700g ziemniaka.
@Rimfire etykieta mojego piekarnika do porównania, jeśli trafisz na jakąś etykietę od af to wołaj bo jestem ciekawy
@Felonious_Gru tutaj ten filmik co oglądałem. Jak nie daje automatycznie timera w embedzie to powinno być tak w okolicach 13 minuty jak gość robi pomiar ile mu zużywa piekarnik i erfrajer z upływem czasu. Wyszło mu, że do 20 minut to jest jedna trzecia tego co piekarnik.
@Rimfire po pół godziny ma 0.5kwh różnicy. Czyli złotówka.
Ale tu, gdzie dałeś timestamp do podsumowania całkowicie się z nim zgadzam
@Rimfire btw, tu masz świetny filmik dlaczego zwykły piekarnik jest kiepskim airfryerem
@Rimfire wiem, co źle policzyłem. Nie wziąłem pod uwagę grzania się piekarnika, uwzględniłem samo powietrze w środku xD
@Rimfire jak masz piekarnik to ułóż na kratxe grillowej frytki karbowane, dopierdol termoobieg na 250-275 stopni i pislecz aż narożniki będą na skraju brązowego i czarnego.
Efekt wyjdzie jak z airfryer. Tylko pewnie chwilę dłużej.
@Rimfire Frytki z AF nie będą nigdy jak z oleju. Dobre do ogrzewania gotowych mrożonych.
@chwastyodkuchni jak posnarujesz olejem to będzie nieźle.
Najpierw 20 minut w 150 stopniach posmarowane olejem, a potem mrozisz, a potem 20 minut ile fabryka dała.
@Felonious_Gru Coś w stylu robienia frytek belgijskich.
@chwastyodkuchni no tak.
@chwastyodkuchni pozwolę sobie się nie zgodzić. AF jest bardzo fajne do robienia frytek.
Ważne żeby nie brać dosłownie tłumaczenia „frytkownica beztluszczowa”.
Fryty domowe (a tym bardziej mrożone) wymagania obtoczenenia w oleju żeby nabrały chrupkości na zewnątrz.
Niestety wielkość osób chce je upić „zupełnie bez oleju” przed co wychodzi (pardon my french) @ujowy ziemniak ani duszony, ani smażony.
@Astro Tylko ja robiłem obtoczone w oleju i mi nie podchodzą. Wole rzadziej zjeść ale już z dobrej odmiany ziemniaka i smażonych na oleju.
Nie wychodzą, to ersatz prawdziwych frytek smażonych w głębokim oleju, który nadaje chrupkość oraz smak (reakcja maillarda, podsmażenie na złoto).
Zaloguj się aby komentować