Moja pracowa choinka.
Nikt jej nie chciał, bo miała złamaną nóżkę i ktoś wyrzucił ją na mróz, więc ją przygarnęłam
Żadnej z tych ozdób nie kupiłam, wszystkie dostałam i uważam, że jest najpiękniejsza na świecie
Mam kilkoro takich dzieci, które całymi dniami przesiadują w bibliotece i czasami wiedzą lepiej niż ja gdzie co można znaleźć, więc dzisiaj w podziękowaniu za pomoc znajdą prezenty pod choinką
