legenda głosi, że ktoś kiedyś przez tindera poznał żonę/męża...
@macgajster ja tak na klikałem w ten telefon na tinderze i teraz mam za swoje. Chodzi i mi obiady gotuje.
@macgajster Ale czyjąś/czyjegoś xD
@macgajster tinder chyba nie jest po to
@macgajster ja poznałem przez Badoo ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@Suodka_Monia no nie, jak każda "aplikacja randkowa".
@RACO @cebulaZrosolu zazdro...
@macgajster jeszcze ciekawiej, że moja żona jest pierwszą osobą z którą się spotkałem w realu, pisałem wcześniej z innymi ofc, ale tylko z nią się zdecydowałem spotkać :P
@cebulaZrosolu
ja podobnie, ale tinder
@macgajster ja przechodziłem z tragarzami i się tak stało
@RACO @cebulaZrosolu @GordonLameman to jest nas kilka, można by powiedzieć wg słów @macgajster - żywych legend :v
@Oczk jeszcze ja mam żonę z tindera a na dniach będzie rodzić mi drugie dziecko
pamiętam jak jakieś 8 - 9 lat temu nie byłem z nikim i zainstalowalem tindera, spotkałem się z 3 dziewczynami i szybko go odinstalowałem. Nie wiem jak jest teraz ale wtedy była to appka dla desperatek.
@jaczyliktoo testowałem w tym roku teoretycznie mniejszego raka - sympatię. Po zakończeniu premium wywaliłem konto, a po obejrzeniu filmów i posłuchaniu jak jest na tinderze/badoo, to już nie mam żadnej chęci nigdzie się anonsować -,-
@jaczyliktoo z mojego doswiadczenia trzeba miec sporo samozaparcia albo szczescia, zeby poznac tam kogoś wartosciowego. bardzo frustrujące doświadczenie ale dzień w którym mogliśmy z czystym sumieniem odinstalować tą apkę był jednym z lepszych w naszych życiach.
Nom, nie poznacie skoro jest stosunek 80% mężczyzn do kobiet na apce. Może prędzej męża? Nie trzeba kupować kwiatów
Każda czeka aż przyjedzie chad w limuzynie po jej podstarzałe dupsko ja nie wiem co one mają we łbach.
@Fox cytując klasyka „niewiele”
Zaloguj się aby komentować