hahaha moje leki to 0,5 dziennie
@bimberman Nick nie przypadkowy
@MarianoaItaliano pamietam jeszcze winde 3.xx potem 95, serce i wątroba w formie kręgosłup tylko wysiada
@bimberman Ja mam jakieś mgliste wspomnienia z zabytkowego 386 czy tam 486 który mieliśmy w domu i wormsów odpalanych z dyskietki, ale potem to już miałem całkiem porządny komputer, oczywiście jak na 2004 rok.
@MarianoaItaliano mialem dostep do pc 386/486(dx) w szkole średniej kiedyś, potem na studiach byl pentium , albo celeron ehh to jak sto lat temu
@bori pamietam, instalowałem, używałem i żyje bez tabletek
@Mentalista miałem na wsi tylko dostęp do atari / ciekawe skad mieli tyle gierek w pgr
@bori Co wy z tymi tabletkami macie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pamiętam to, pamiętam nawet Windows 3.X i DOSa, a żadnych tabletek brać nie muszę. Pół godziny temu wróciłem po 2h intensywnego treningu, właśnie skończyłem jeść smażonego kurczaka, i idę pod prysznic.
@LondoMollari
tabletek brać nie muszę
-ehh tylko pozazdroszczę udawać że życie to to normalka
@LondoMollari jestem po 0.5
@LondoMollari @Mentalista gimby zazdroszczo
@LondoMollari
i idę pod prysznic.
Tylko się nie poślizgnij. Na wymianę biodra czeka się bardzo długo
Liczy się dobry start. Nie pamiętam nazwiska faceta który ogarnął 8 latkom informatykę w sp 293 im.Kochanowskiego, ale nauki tego gościa zapamiętam do końca życia. To były lata 98-2000, a naukę zaczęliśmy od Norton commander, w nagrodę graliśmy w Kenna i sky-roads. Facet w drugim roku szkolenia dzieciaków 8-9 yr miał na sali posłuch absolutny - byliśmy zachwyceni każdym etapem 2-godzinnych lekcji, a gdy rzucał "róbcie co chcecie" to większość z własnej woli rozkminiała dosa 5 zamiast przeskoczyć na win 98 bo to był pierwszy multiboot i pierwsze kompy jakie zobaczyliśmy, a dos był dla tej klasy zajebisty. Pokazywał różnice m-dzy systemami dos, win 3.1, win 95, win 98, potem wpadł unix, ale nie było mi dane kontynuować nauki q tej sp bo starzy mieli lepszy plan. To była informatyka gdzie gówniarze pracowali praktycznie offline, ale łapali zajawke, a ziom miał dosłownie wszystko pokitrane w szufladach. Tuż przed przeprowadzka dostałem kompa z Windows Me za pierdyliard pesos - ten facet pożyczył mi ( 11 latkowi )win 2000 z kluczem żebym mógł sobie zainstalować "normalny system" xD Miał brodę i inne kudły, nosił oksy i był zajebisty 2h w tygodniu "bo lekcja informatyki nie może trwać krócej", przez 2 lata dały mi zajawke na resztę życia.- Nawet gówno z którym się zetknąłem po wyprowadzce na wieś i tamtejszym gimnazjum gdzie szczytem logicznego myślenia było przenieść pudełko w Colobot.
jeżeli zna ktoś gościa który uczył klas 2-4 w sp293 na Kochanowskiego w Wawie i wcześniejszy opis wydaje Ci się znajomy pozdrów tego Człowieka i daj znać
pamiętam
nie jem żadnych tabsów 🙃
I pamiętajcie o defragmentacji dysków od czasu do czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kemot Porządkowanie poszczególnych klastrów było bardzo hipnotyzujące 😉
Przecie to nowoczesny system, silnie zautomatyzowany, tzn. już bez komunikatu "można teraz bezpiecznie wyłączyć komputer" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Szpadownik jak najbardziej był tam taki komunikat.
Nie sprawdzałem na nowszych, ale na Windows XP też był. Po prostu miałeś płytę główną / zasilacz ATX z możliwością automatycznego wyłączenia. Sporo płyt było AT/ATX, i po podłączeniu zasilacza AT komunikat taki się pojawiał i można było odłączyć zasilanie (tak w istocie się to odbywało w AT).
Been there, done that. Teraz idę po tabletki, bo chlor do filtra basenowego w ogrodzie trzeba uzupełnić ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować