Chyba już wiem co będę dziś robił...
#ptaki #piateczek
Zwykle się nad tym jakoś nie rozwodzimy, ot "zaniósł orzecha", ale krukowate są diablo inteligentne
@NiebieskiSzpadelNihilizmu zgadza się, niby nic nie zwykłego ale ja tam lubię popatrzeć na ptaki
@NiebieskiSzpadelNihilizmu @Fletcher nic niezwykłego? przecież to nawet nie jest instynkt, który każde im zrzucać orzechy z wysokosci. one musiały zaobserwować i wyciągnąć wnioski!
@NiebieskiSzpadelNihilizmu @GrindFaterAnona W sumie wszystkie ptaki, np. ciągniki rolnicze przecież istnieją stosunkowo niedawno, żeby powiedzieć że te zachowania zostały jakoś wpasowane w instynkty przez tysiąclecia ewolucji - a widzę jak zlatuje się chmara różnych ptaszydeł jak tylko sąsiedzi wyjeżdżają traktorem na łąkę czy pole. Najbardziej mam bekę z bociana jak sąsiad kosi łąkę, idzie przez całe koszenie za maszyną krok w krok żeby wygrzebywać kąski.
@GazelkaFarelka a to też. Na polach potrafi stać po naście sztuk albo i lepiej jak koszą.
@GazelkaFarelka nieźle
... kradł ptakom orzechy?
@Konto_serwisowe prawie! oglądał kiedy im się uda rozłupać
W mojej okolicy gawrony nauczyły się rozpoznawać torby z Maka w koszach na śmieci. Wyciągają je, rozwlekają dookoła i zjadają resztki.
@Fletcher ja zawsze jak je widzę to im rozgniatam. Ciekawe czy to doceniają czarnuchy.
@NatenczasWojski też im rozgniotłem jednego, bo sytuacja ma miejsce pod moją klatką
@Fletcher miałem kiedyś taką akcję. Wchodzę do samochodu, nikomu nie wadzę, a tu nagle ŁUP!!!11one - orzech spada mi na dach samochodu!
No jak orzech z brzozy?! - myślę sobie.
I widzę gnojka, jak siedzi na gałęzi, kracze szyderczo i patrzy czy mu się ten orzech rozłupał! Zasrany gawron zrobił sobie z mojego Focusika jakiegoś dziadka do orzechów!
Poirytowalem się, nie powiem, więc podnioslem tego orzecha, uniosłem do góry tak by ptaszysko widziało i ostentacyjnie schowałem go do kieszeni kurtki.
No i się zaczęło...
Nastroszył się, zaczął dygotać, krakać i zeskakiwać z gałęzi na gałąź... No ewidentnie złaził wpierdol mi spuścić!
To znaczy... To nie tak, że się przestraszyłem, ale musiałem i tak jechać już szybko do pracy... No i parkowałem kilka dni w innym miejscu... Tak bez powodu...
#patowawa #patoptaki
@sireplama świetna historia! Co więcej, podobno krukowate potrafią zapamiętywać twarze, więc te kilka dni mogło Ci dużo nie dać ;).
Wiosną i wczesnym latem kiedy są podlotki kawek, gawronów to potrafią lecieć za Tobą i krakać nade głową. Mniejszego psa sąsiadki (już niestety pojechał na farmę), podobno co roku nawet atakowały jak szli na spacer w pobliżu gniazd.
@Fletcher idź i rozbij mu pare
@Dru rozbiłem rano, kiedy wrzucałem post
@Dru A jak jest singlem?
Zaloguj się aby komentować